Czy są jeszcze na tym świecie ludzie z którymi...?

Nie no obietmnic od ktorych by zaleźalo ludzkie zycie to ja nie składam, przynajmniej narazie. Ale jeśli ktos by powiedział jakis sekret od ktorego by jednak zależało czyjes zycie to nie obiecywałabym ze nie powiem, bo wiadomo zycie ludzkie wazniejsze...

Nie mam pojęcia dlaczego. Czuję tylko tyle ze nie będą przyjemne...

Generalnie to może być pozornie obietnica nie związana początkowo z sprawą a dopiero potem może sie okazać kluczowa.

będzie dobrze :)

A dlaczego o to tak dokładnie pytasz? Byłes w takiej sytuacji? Miales kiedyś tak postawione ultimatum?

Nie... poprostu byłem ciekaw twojego zdania.. :)

Tak jak pisałam muszę schodzić z kompa już ale mam neta w telefonie więc zaraz włączę.

Hmm... Chyba raczej bym powiedziała. No bo co innego jak tajemnica dotyczy np. czyjegoś dobrego imienia a co innego jak miałby ktos przezemnie umrzeć...

dokładnie :) aj i zapomniałem w wadach napisać ze bywam bardzo ciekawski... czasem aż za bardzo co niektórych denerwuje... :)

i niezbyt śmiały... chociaż nie wiem czy to wada czy zaleta... już chyba wszystko... troche w częściach ale cóż poradze..

No to najwyżej ja bede ciebie denerwować a Ty mnie :-D i będziemy kwita hehe ;)

A co do dziadka Mongoła to był podszyw, że też komuś się chce wymyślać takie bzdury ;)

nie mam nic do mongołów.. jestem raczej tolerancyjny :) Dziadek mongoł to i tak lajtowy podszyw :)

Lost and Lonely Ja uważam się za taką normalną osobę, tzn przez to co teraz sie dzieje z tymi ludźmi to nie wiedziałam czy to ze mną jest coś nie tak czy z innymi, ale ostanio przekonałam się że dzięki Bogu jestem normalna :D Nie nawidzę blachar i cwaniaków świecących swoją żenującą zajebistością - możemy pogadac jeśli chcesz :)

Śniegowa-o :) nie jestem sama, jedyna,fajnie :) podaj jakis kontakt do siebie bo ja musze gg dopiero założyc.:) A mnie najbardziej denerwują ludzie ktorzy wyzywają się na innych i typ macho/narcyz. A idź z takim w cholere. Blachary o ile nie są agresywne toleruję nawet :) Ja też nigdzie nie pisałam że mam coś do Mongołów. :-P co do podszywów nie jestem tutaj zbyt często ale wiem ze niektore są na prawe "pojechane" ;)

Lost and lonely... jak chcesz to napisz na tego maila co podałem ale ostrzegam, ze rzadko tam wchodze...

Ale mam warunek :) powiesz ile masz lat:) bo sie nie znam na facetach i robieniu dochodzeń ile mają lat:) znając zycie pomyliłabym sie o jakies 10 lat i była by siara ;)

nie no ... strzelaj :> albo w mailu napisz to ci powiem o ile sie pomyliłaś :)

mam 17 lat tylko troche ciepla klucha :o :)

i ktoś sie podszył :(

Dobra, strzelam ze 12 ;D

gg: 31606215 jak coś to pisz :) ogólnie to rzadko wchodzę na kafe więc musisz Ty się odezwac ;) to pogadamy sobie :D

akurat podszyw dobrze trafił :> kiepska ta twoja dedukcja :D:D ale juz nie długo 18 i nie wiem co o tym myśleć... niby pełnoletnośc ale i tak sie nic nie zmienii :)

E tak własciwie to ja tez mam aktualnie 17 :-D ale piszę ze 18 bo na tyle sie czuje i rodzice jak dorosla mnie traktuja juz od dawna :-D (wlasciwie to nawet na więcej lat niz 18 momentami ;) ), poza tym to juz niedlugo tez 18nastka... Ale dla mnie to nie jest za wielkie swieto... Kiedys obchodzilam urodziny a teraz to nawet nie zwracam na takie szczegoly uwagi... Taka nieistotna błahostka, a niedawno mialam imieniny to o nich zapomniałam :-D

Ja jestem samotny ... na razie tylko oddaje się ekstazie futbolowej, dlatego jej nie czuje.

Lost and lonely... mnie traktują jakbym miał 7... co mnei wkurza coraz bardziej... to co napiszesz? bo nie wiem czy mam czekać na tego maila czy nie... bo bym ci podał taki, na którego często zaglądam ale tu tego nie zrobie bo cenie sobie anonimowość :) A skąd jesteś w ogóle?

No wlasnie mialam pytac o ten mecz czy pan ehhh ;) nie ogląda ;) barcelona chyba z kimśtam :-D wiem bo w radiu juz chyba z 5 raz o tym mówią ;)

jak pan? oj ty... nie postarzaj mnie :> Do szkoły się uczę... dużo do roboty w tym tygodniu... A mecze mnie nigdy nie interesowały... wole np. posiedzieć tutaj i popisać... :) Nie jestem do końca normalny już ostrzegam :)

Nienormalny? A pod jakim wzgledem? ;) No to żeby było smieszniej ja jak mialam moze ze 12 lat to piłke nozną lubilam oglądać :-D a siatkowki byłam prawdziwą kibicką. Do tej pory pamiętam mecz Orzełków Polska Rosja w bodajze 2006 chyba o 5 rano i dramatyczny tie-break ale calego nie obejrzałam bo miałam do szkoly na 7 więc w szkole dowiedzialam sie od nauczycielki bo ona tez kibicowała a mieli tv w pokoju nauczycrelskim to powiedziała. WYGRALIŚMMY!! ;-D a jak jestes zajety to moze nie bedę przeszkadzac.

jestem zajęty ale nie aż tak, zeby nie znalesć dla ciebie chwilki czasu :)