test owulacyjny - a ciąża

Kasia-Angel przeczytaj ulotkę testu owulacyjnego. Mogę Ci wytłumaczyć, dlaczego niektórym kobietom "nie działają" testy owu, ale boję się, że znowu nie zrozumiesz Wg ulotki dwie jednakowe kreski to pozytywny test, a że niektóre kobiety mają niski pik lh to już inna sprawa Chciałam Ci tylko wytłumaczyć, że luteina to tylko nazwa leku. A hormon lh nie jest mylony z progesteronem, a z hcg

Podsumowując - każdy organizm jest inny, więc to że jednej Pani wyszło tak czy siak o niczym nie świadczy. Jednym wychodzi to drugim co innego trzecim nic nie wychodzi a finał może być różny. Ciąża, zaburzenia hormonów, przesunięcie owulacji, leki hormonalne o których na ulotkach testów owulacyjnych pisze że nie należy ich stosować w trakcie ich zażywania bo wynik będzie zafałszowany jak i inne przypadki. Najważniejsze bez stresu, używać testów przeznaczonych do danego badania - testów ciażowych - do ciąży. Owulacyjnych - tylko do owulacji. Ale wiemy że i tak każdy robi co mu się podoba - POLSKA WOLNY KRAJ CO...

na dowód z mojej ulotki: "Wynik dodatni Pojawiają się dwa wyraźne prążki: w strefie testowej T i kontrolnej C. Intensywność barwy prążka T jest taka sama lub silniejsza niż natężenie barwy prążka C. Taki wynik wskazuje, że prawdopodobnie owulacja pojawi się w ciągu 24 - 36 godzin. Wynik ujemny Pojawia się prążek kontrolny C, prążek testowy T jest słabszy lub w ogóle nie pojawia się. Taki wynik wskazuje, że nie nastąpił wzrost LH i należy wykonać nowe badanie następnego dnia."

"Najważniejsze bez stresu, używać testów przeznaczonych do danego badania - testów ciażowych - do ciąży. Owulacyjnych - tylko do owulacji." popieram :)

JA JUŻ NIE PORUSZAM TEMATU lh A PANI DALEJ MI PISZE TO SAMO ZDANIE. JA NIKOGO NIE PROSIŁAM. "ale kreski muszą być jednakowe" LICZY SIĘ FINAŁ - DZIECKO ;) BO PISZĄC ZE MUSZZĄĄĄĄ BYĆ JEDNAKOWE KOBIETY KTÓE MAJĄ KRESKĘ SŁĄBSZĄ MOGĄ BYĆ NIEPOTRZEBNIE ZAWIEDZIONE A OWULACJA JEST.

Ulotki są napisane zwięźle i ogólnikowo. Moim zdaniem należy posługiwać się przykładami z życia. jeśli kobieta 12 d.c ma drugą kreskę testu owulacyjnego słabą 13d.c nadal słabą 14d.c nie ma wcale i następne dni również brak. A później zachodzi w ciążę to - wniosek że ulotka mówi swoje a życie swoje.

MINIA85 1 - A dlaczego stosowałaś luteinę? 2 - Jak długo? 3 - w których dniach cyklu? 4 - masz dzieci ( czy któreś w trakcie lub po leczeniu Luteiną ) ? 5 - dlaczego stosowałaś testy owulacyjne w czasie brania Luteiny skoro ona zatrzymuje owulację więc i tak wiadomo że już nie wystąpi? 6 - dlaczego przestałaś brać Luteinę? Jeśli możesz to odpisz. Ja już biorę rok i na razie dzidzi nie ma. A dziś jestem rozdrażniona przed okresem.

1- niski progesteron, po poronieniu 2- brałam 7cykli(dwa były bezowulacyjne) 3- od po owulacji przez 10dni, a w tych bezowulacyjnych brałam też 10dni na wywołanie @ 4- zaszłam w ciążę w tym 7cyklu 5- stosowałam luteinę dopiero po owulacji, dlatego mi jej nie zatrzymała i stąd potrzeba kontrolowania: testami, temperaturą, a nawet monitoringiem 6- przestałam, bo jestem w ciąży, a brałam do 18tc Właśnie ważne jest, żeby nie zahamować owulacji, bo podobno ona blokuje. Ile już się starasz?

Rok Tylko że mam wg UsG cykle bezowulacyjne. Tem mierzę i samobadanie itp i żadnych objawów owulacji. Więc ja nie wiem kiedy powinnam ją brać. Przez pół roku brałąm 16-25 d.c. później lekarka powiedziala żebym brałą po 20 d.c więc biorę 22 .d.c i nic... Nie mogę też za bardzo wydłużyć cyklu.

Lekarka się zastanawia miedzy laparoskopią Aby potwierdzić PCOs lub podaniem mi CLO - na wywołanie jajeczkowania.

rzeczywiście jak nie ma owulacji to luteina tu nic nie pomoże :( A badałaś podstawowe hormony tj. lh, fsh, prolaktynę? Może tutaj jest coś nie tak?

MINIA85 fsh ? Ja badałam Tsh, prolaktynę, Testosteron, DHEA - S04. Wszystko ok. DHEA-S04 - mieści się w normie - ale lekarka powiedzała że to już za dużo. Lh, nie bo widaC na usg co jest... Innych podobno nie trzeba. A Laparoskopia miałaby być dla potwierdzenia diagnozy - PCOs Ale wahała się Pani doktor między wywołaniem jajeczkowania. Bo jeśli mam torbiele na jajnikach - a Clo.. może spowodować ich powstanie to lepiej chyba przed laparoskopią - chyba że Clo pomoże i zajdę w ciażę. Jeśli nie to wtedy laparoskopia i usuną Torbiele z przed i po braniu leków A tak jak pójdę na laparoskopię i mi je usuną a później będę brała Clo to znowu mogą się wytworzyć!

i mi w tych badaniach brakuje lh, fsh, e2. Określając stosunek lh/fsh można podejrzewać pco. Lekarka nie skierowała na podstawowe badania a od razu wysyła na leczenie? Coś tu nie tak i ja bym zmieniła. Dodam na pocieszenie, że mam 3-letniego synka mimo pco. Powodzenia!

i co autorko? zdecydowałaś sie na zrobienie testu?

ja mam pco A jakie leki brałaś, jakie badania, ile to u Ciebie trwało?

ja mam pco Tą lekarkę wszyscy chwalą, kolejki do nie... I w rankingu lekarzy w mojej okolicy jest na 2 miejscu z około 50 lekarzy.

Tam miało pisać że w rankingu lekarz jest na 2 miejscu. Ale te wyrazy gdzieś uciekają

Hej. Zrobiła, wczoraj po południu - negatywny, wiec pomyślałam ze moze dlatego ze nie z porannego. Więc dzis powturzyłam i znowu rozczarowanie. musze sie pogodzic ze sie poprostu nie udało. @ mam dostac w piątek lub sobote - wiec nadzieji juz nie ma. bo jak by byłó to pewnie już byłaby jakaś kreseczka chociasz jasna.

Niektórym kobietom test pozytywny wychodzi dopiero kilka dni po terminie @, więc nie trać nadziei, bo możesz mieć niski poziom hcg, poczekaj spokojnie do piątku, powodzenia :)

Mam jeszcze takie pytanie... po ilu dniach od stosunku test jest na 100% pewny? stosunek był 19,20,21 listopada. jeszcze robie sobie nadzieje:)

Nie ma określonej liczby dni... Jednej kobiecie test ciążowy wychodzi pozytywny jeszcze przed spodziewaną miesiączką, drugiej kilka dni po a znam przypadki że test jest pozytywny dopiero po miesiącu od spodziewanej miesiączki. Najlepiej zrób test z krwi.

Ja już naprawdę nic nie wiem. Okres miałam 29 grudnia mamy dziś 12 luty i dalej go brak. Robiłam dziś test owulacyjny i pokazał dwie kreski potem zrobiłam ciazowy i nic!! Cykl fakt mam nieregularny bo z reguły tak co 40. Ale czy to możliwe żebym dziś miała owulacyje? A może jakiś lipny test ciazowy :/

hej laski mam pytanie wczoraj zrobilam rano i wieczorem test owulacyjny na obu z nich sa 2 gruche krechy baardzo widoczne od 2 dni biore luteine 4x dziennie moje pytania brzmią - czy w trakcie brania lutki test owulacyjny moze klamac ? - czy mam tą owulacje > II KRECHY BYLY ale sluzu nie mam . - ile trwa taka owulacja , zaraz ide zrobic sobie test zobaczymy co z niego wyjdzie

W jakim madrym artykule wyczytalam ze sluz plodny musi sie pojawic aby doszlo do zaplodnienia bo "chroni" plemniki , jest zasadowy a srodowisko pochwy kwasne i zabojcze dla plemnikow , dlatego podrozujac w tym sluzie maja duzo wieksze szanse na dotarcie do celu. wyczytalam rowniez ze sluz moze wystepowac od okolo 5 dni do nawet tylko 1, tu duza role odgrywa wiek kobiety, im starsza tym krocej niestety. dodatkowo sluz plodny niekoniecznie musi wystapic w dzien i po owulacji, zdarza sie ze zanika w dzien owulacji a nawet dzien przed owulacja. Zaznaczam ze nie jest to moja opinia , czytalam artykul ktory mnie zaciekawil i dziele sie ta wiadomoscia, byc moze komus pomoze :-)

Może się przyda komuś moja odpowiedź. Test owulacyjny wyszedł pozytywny (ciąża )dopiero kilka dni po terminie @. Przy czym kreska testowa była nawet dwa razy mocniejsza od kontrolnej...może w terminie @ krechy były równe sobie...tego już nie wiem Test ciążowy wykazał mi ciążę 9 dpo...test owu w tym czasie nie pokazał nic .