Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niedoswiadczona_

obawy przedporodowe

Polecane posty

witam, zaczne od tego ze jest to moj pierwszy temat i post na tym forum:) z mezem o dziecku zaczelismy rozmawiac na poczatku roku poruszylismy chyba wszystkie aspekty pieniezne mieszkaniowe itp. w koncu podjelismy decyzje ze chcemy miec dziecko i tak o to jestem w 25tyg ciazy strasznie sie ucieszylismy gdy test wyszedl pozytywnie. staram sie jak najlepiej przygotowac do przyjscia na swiat naszego malenstwa ale im wiecej czytam ksiazek na ten temat gazet dla kobiet w ciazy i mlodych mam tym bardziej zaczynam sie bac ze sobie nie poradze pomalu zaczynam sobie zdawac sprawe z tego ze tak naprawde nie mam pojecia o dzieciach niemowletach o tym jak sie nimi zajmowac jak opiekowac co robic, chodzi mi o to ze nie wiem o podstawowych rzeczach takich zyciowych.... jakis glupi przyklad, moze np czy trzeba dziecko kapac co dziennie a co sie stanie jesli jesdnego nia go nie wykapie czy wystarczy dziecko karmic tylko piersia a co z tymi herbatkami wszystkimi kiedy i czy mam je podawac dziecku a skad bede wiedziala ze taka woda nie jest za goraca albo za zimna dla dziecka ze jest odpowiednia i mnustwo mnustwo takich pytan i obaw..... moja starsza siostra ma dwie coreczki nie pomagalam jej gdy byly malutkie bo balam sie je wziasc nawet na rece a co dopiero przewinac czy przebrac balam sie ze moge zrobic krzywde takiemu malenstwu te male sliczne raczki nozki balam sie ze jak bede ubierac kruszynke to polamie te malusie raczki. i teraz niestety zaczynam sie obawiac od nowa ze nie bede umiala sie zajac naszym malenstwem bala sie zostac z nim sam na sam bliscy uspokajaja mnie ze wszystko bedzie dobrze ze sobie poradze ze to samo przyjdzie a ja sie wlasnie obawiam ze to ze mna jest cos nie tak ze bede zla matka bo powinnam wiedziec jak zaopiekowac sie wlasnym dzieckiem okropnie sie z tym czuje a gdy mowie o swoich obawach bliskim to oni sie smieja i mowia ze wszystko bedzie dobrze a ja zle sie z tym czuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie, poradzisz sobie... jest coś takiego jak instynkt macierzyński i on ułatwia wiele spraw... a takie obawy miała pewnie prawie każda przy 1. dziecku... ja też miałam i to ogromne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też tak miałam. Ale jak urodziłam to wszystkie obawy zniknęły. Instynkt. Możesz poprosić siostrę,żeby raz przyszła okąpać Ci dziecko i pokazała jak to sie robi. Nie bój się, to naprawede przychodzi samo. Ja wcześniej nigdy nie miałam styczności z małym dziećmi, mój Patryk był pierwszym dzieckiem, które wziełam na ręce:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×