Wieprzowina

Co sądzicie o mięsie wieprzowym? Wolicie wołowinę czy wieprzowinę?:)

na codzień wieprzowinka- szczególnie schab na różne sposoby. Od święta wołowinka np zrazy czy roladki- ale cena poraża po prostu.

lubię i wołowinę i wieprzowinę zdrowsza jest wołowina, szybciej przyrządza się wieprzowine i można z niej zrobić więcej dań, no i jest tańsza

trudno mi stwierdzic co wole, bo przyrzadza sie z nich niporownywalnie rozne smakowo i widokowo potrawy ;) ze wzgl. zdrowotnych staram sie ani jednego ani drugiego nie jesc wiecej niz raz na tydzien ... ale jako mieso samo w sobie wole chyba wolowine, a jako przetwory - wieprzka ...

Zdecydowanie -wieprzowinke :)

Wołowinę! Krwisty stek z chudego, dobrego kawałka wołowiny to jest to! Wieprzowiny w ogóle nie jadam.

nie, surowizny to ja nie jadam żadne tam krwiste cokolwiek czy inne tatary

w sumei jakby nie patrzyc, to taka surowizna czy krwistosc, jest dosc obrzydliwa, no i istnieje ryzyko ... szczegolnie przymielonym misie. jednak smak aksamitnego krwistego steka przewyzsza dla mnie ryzyko zatrucia :D mam nadzieje, ze nie bede tego kiesys zalowac ... moj ojciec ma ciekawa prypadlosc z wolowina. np. uwielbia tatara, a stek musi miec wysmazony na wior. dla mnie osobiscie stek wysmazony do cna to strata pieniedzy, bo nie smakuje juz wyjatkowo, staje sie zwyklym miesem, jak kazde tanie. tyle, ze krocej sie musi piec/smazyc. kiedys robilam z peledwiczki wieprzowej tekie grubsze niby steki, na patelni. wieprzowina to juz nie moze byc krwista, ale tez trzeba uwazac. zapomnialam patrzec na czas i mieso posmazylo sie doslownie pare minut dluzej i juz nie mialo poledwiczkowej aksamitnej konsystencji, tylko taka wloknista jak zwykle tanie mieso, puscilo soki na patelnie i po sliwkach :P

Dla mnie też wieprzowinka:) Schabowy z ziemniaczkami:)

schabowy z ziemniaczkami nie jest zly, ale mnie by zabila monotonia. z wszystkich dan miesnych, ktore znam i lubie, schaboszczak zdecydowanie plasuje sie w lubianych, ale malo interesujacych ;)

Ja uwielbiam takie bardzo krwiste steki. Tatara też. (przecież jak stek to z polędwicy, jakie mielone?!) Poza tym za mięsem jakoś bardzo nie szaleje, poza tymi ociekającymi krwią stekami mogłabym nic innego z mięsa nie jeść :) Bardzo atawistyczne :)

Gruby kawał polędwicy wrzucam na mocno rozgrzaną patelnię, króciutko smażę, wlewam kieliszek czerwonego wina, wrzucam gałązkę świeżego rozmarynu i po minucie zdejmuje mięso na talerz. Do tego reszta wina i jestem w siódmym niebie :)

grhhhh - o mielonym napisalam w sensie, ze jak masz stek, to tylko na wierzchu moga ewentualnie byc bakterie, wiec wlasnie wierzch sie przypieka, a w srodku moze byc surowe. a mielone mieso jest bardziej wystawione na bodzce z zewnatrz, bo wiecej powierzchni ma stycznosc z powietrzem. wiec moze mies w sobie wiecej jakis bakterii. ale ja i tak mam tak straszny pociag do tej krwi, ze nawet jak robie hamburgery z mielonej wolowiny, to w srodku lubie, jak sa krwiste ;)

Oczywiście , ze wieprzowina:) Szczególnie teraz gdzie jest produkowana pod kontrolą i znakiem najwyższej jakości. A cielęcina jest za droga!

Faktycznie tera wieprzowinę produkują ze znakiem PQS. Na początku się zdziwiłam co to jest:) Ale przeczytałam i w końcu się cos poprawiło i w żywności:)

swietnie, ze produkcja wieprzowiny wyglada zdrowiej niz kiedys, jesli to prawda. ale poza zdrowotnoscia produkcji, wieprzowina i tak jest najmniej zdrowym miesem do jedzenia, gdyby porownac ja z innymi miesami o tej samej jakosci produkcji. z drugiej stony, zjesc zdrowo hodowana swinie pewnie jest zdrowiej, niz chemicznego kurczaka ...

Zapewne wieprzowinka nie jest taka zła:) Otrzymania pełnowartościowego białka pochodzenia zwierzęcego, bez sztucznego zwiększania objętości oferowanego mięsa i bez dodatków smakowych Co sadzicie o powyższym zdaniu? Prawda czy kit?

pierwsze zdanie jest gdybaniem, drugie - niepelnym zdaniem, wiec jak mamy osadzic, czy to prawda czy kit? wieprzowina (bez niczyjego sadzenia i gdybania) zostala ogloszona przez naukowcow najmniej zdrowym z mies, i chocbysmy jak najbardziej lubili schabowe i boczek, nic tego faktu nie zmieni.

Mojego tate wiieprzowina zabila. Upieral sie, ze co dzien chce jesc schabowe, i dostal nadcisnienia, a na koniec wylewu - jak mialam 9 lat. Sama nie jem za duzo miesa bo zal zwierzat....

Nadciśnienia można dostać z wielu innych rzeczy- to zwykle jest genetyczne schorzenie. Mój mąż je wieprzowinę, zresztą jak cała nasza rodzina i jak na razie nic nam nie ma. Po prostu trzeba ze wszystkim rozsądnie. Zresztą trzeba kupować od sprawdzonego producenta.

a to, jaki producent wyprodukowal nasza wieprzowine nie ma wplywu, czy wieprzowina wplynie nam na nadcisnienie ;) nadcisnienie nie jest bezposrednio od wieprzowiny, ale wplywa na nie (m.in.) nadmiar tluszczu zwierzecego, ktory spozywamy. a wieprzowina bedzie miala go najwiecej. zreszta nie tylko ze wzgl. na ten tluszcz jest niezdrowa, ale nature tego miesa. ja tez jem wieprzowine (z duzym umiarem), nie mam nadcisnienia, ani innych chorob, ale to jeszcze nie czyni wieprzowiny zdrowym miesem ;)

"W żywieniu takich tuczników nie wolno stosować zabarwiającej na żółto i rozrzedzającej słoninę śruty kukurydzianej i dopuszczonej w Unii Europejskiej, ale nadającej niemiły zapach mączki rybnej. System stawia też konkretne wymogi dla obrotu przedubojowego. Nie wolno narażać zwierząt na stres, który też może prowadzić do powstania wad jakości mięsa. Stres może przyczyniać się do DFD, czyli mięsa ciemnego, twardego i suchego."

ciekawe jak beda sie do tego stosować? i czy w ogóle beda?

Znajomość szkodliwości działania mięsa wieprzowego jest więc tylko czynnikiem zachęcającym do posłuszeństwa i przestrzegania tego zakazu. Zatem możemy teraz przedstawić kilka informacji naukowych na temat mięsa wieprzowego: Świnia wydala tylko 2% kwasu moczowego z organizmu- 98% tego związku pozostaje w jej tkankach. Nadmiar kwasu moczowego w organizmie człowieka jest przyczyną wielu chorób, np. dna moczanowej, kamicy nerek. Mięso wieprzowe jest również źródłem zakażenia: "Trichinella Spiralis " (włośniem kręty) Pasożyt ten występuje tylko u świń i dzików i różni się od innych pasożytów (występujących np. u krów) tym, że larwy włośnia nie niszczy proces gotowania lub smażenia. " Trichinella Spiralis " powoduje: 1- zapalenie błony śluzowej jelit " wrzodziejące" 2- zatrucie pokarmowe, 3- zaburzenia metaboliczne, 4- zmiany skórne, 5- zapalenie naczyń na tle immunologicznym. Osoby, u których doszło do osiedlenia się larw włośni w mięśniach (mięśniach pomocniczych w oddychaniu) zapadają na duszności i choroby nie można już wyleczyć, co w konsekwencji prowadzi do śmierci. Ktoś może powiedzieć, że nowoczesna nauka potrafi izolować i zabić włośnie kręty z mięsa wieprzowego. Odpowiedź jest jedna: tylko u tych świń, które są wyhodowane i gotowane sposobami naukowymi. "Taenia Solum" Pasożyt powoduje zaburzenia trawienne, biegunkę, zaparcia, bóle głowy, brak apetytu. Mięso wieprzowe jest również powodem wielu chorób, tj.: a) Human Cysticerusis - atakuje tkankę mózgową, serce i oczy. b) Eryspeloid - Powoduje wysoką temperaturę, zapalenie węzłów chłonnych, wywołuje drgawki, c) Entamebu. d) Balantidum Coli. Niemieccy badacze odkryli w mięsie wieprzowym nowe białko - Sutoxin, które wywołuje wiele chorób alergicznych, tj. astmę, bóle stawów. Badania udowodniły ponadto obecność: substancji "mukopolysic ", substancji bogatej w siarkę, która jest czynnikiem wywołującym choroby stawów, duże stężenie hormonu Wzrostu (GH), co prowadzi do deformacji tkanki organizmu, substancji, która eliminuje z organizmu człowieka witaminy E i A powodując hipowitaminozę, substancji, która upośledza funkcje układu limfatycznego człowieka, cholesterolu, którego nadmiar we krwi człowieka jest przyczyną różnych chorób m.in, miażdżycy.

Jak to mówią - jesteś tym co jesz.

Prof. Agnieszka Wierzbicka z SGGW podkreśla, że system jest tak skonstruowany, że gwarantuje możliwość odtworzenia ścieżki pochodzenia mięsa: od partii mięsa do stada, z którego ono pochodzi, wraz z ustaleniem pochodzenia genetycznego zwierząt. Wiarygodność potwierdza kontrola wykonana przez niezależną jednostkę kontrolującą i certyfikującą, której poddają się wszyscy uczestnicy Systemu PQS. Znakowanie i rejestracja indywidualnych danych zwierząt odbywa się zgodnie z procedurami Krajowego Programu Hodowlanego. Można go realizować nie tylko w Polsce, lecz także w dowolnym kraju Unii Europejskiej, ale niemożliwe jest oznakowanie PQS importowanego mięsa uzyskanego w dowolny sposób.

a wiesz ile w salacie moze byc pasożytów? Gdzie jak zjesz to mozesz przez pol roku ciezko chorowac?

A jacy są sprawdzeni producenci? Myśle ,ze wieprzowina z pqs będzie zdrowsza , lepsza. Chyba nie po to narzucili takie normy.

No właśnie jacy to sprawdzeni producenci? Może ten certyfikat PQS doprowadzi do wyeliminowania z rynku nieuczciwych producentów?

Zdziwiłabym się jak by nie było uczciwych, cieszę się że ktoś wreszcie zabrał się za odsianie ziarna od plew, jednak byłabym ostrożna, wątpię że ten certyfikat PQS wyeliminuje nieuczciwych producentów. Tacy niestety byli są i będą.