jutro jade do mechanika. jestem kobieta, jaka jest szansa ze

bede musiala zaplacic uczciwa,niewygorowana cene? szansa jak 1/ 1000000?

udawaj ze sie na tym znasz:)

to pojedź, zapytaj ile by kosztowała naprawa i idź do innego też zapytać - przeciez nie musisz decydować sie na pierwszą cenę i zakład

no wlasnie dzis juz troche czytalam o akumulatorach, ale zostawie bryke na 2dni - wroce, a on mi zaspiewa 500 zl? no to juz musialabym oskarowa role odegrac zeby uwierzyl, ze sie znam :)

a co się zepsuło? jakie auto?

poza tym, czy jest szansa, że nie będę musiała płacić a w zamian dać dupy wszystkim mechanikom, to byłoby najtańsze i najlepsze rozwiązanie

aukurat wszyscy maja cenniki..zwlaszcza jak nie wiadomo co jest z samochodem

popytaj znajomych gdzie naprawiają auta? możesz udać się do warsztatu ze znajomym lub kimś z rodziny bratem /szwagrem?

akumulator padl w seiczento :(

nie ma sztywnego cennika raz może mechanikowi łatwo iść naprawa a w innym wypadku mogą być problemy i cena idzie w górę.

jestem daleko od domu, w miescie w ktorym jeszcze nie mam za wielu znajomych, musze radzic sobie sama...

jak padł? może trzeba wymontować i go podładować prostownikiem. W ostateczności udać się do sklepu po nowy. Strary musisz oddać w sklepie.

jak nie masz prostownika to idź kup w markecie za 50-60zł 4amperowy.

wymiana akumulatora to jest kwestia 5min - lacznie ze sprawdzeniem czy jest dobrze ladowan... nie zostawiaj wiec samochodu na dwa dni:p to sie robi na miejscu... nie wiem jaki potrzebujesz akumulator, ale dobry mozna kupic za 200-300zl powyzej 300zl na pewno sie nie zgadzaj placic... http://infobot.pl/r/1Sns

jak zobaczyłem to do seicento wchodzi akumulator 40Ah

aku ma niespelna rok, padl juz 2.raz w przeciagu 3 tyg. - ewidentnie jest cos nie tak

a co z samochodem??? jak chcesz zajechac jak padl akumulator?

a poza tym juz to widze jak sama wymontowuje akumulator z samochodu :D

nawet tu na kafe faceci pewnie ci podpowiedza i z ta wiedza udaj sie dopiero do mechaniora powodzenia ja tez kobieta :)

wez przedzwon do jakiegos kolegi ze studiow i zrobi ci to w 5 minut... :)

pewnie coś z regulatorem napięcia. Trzeba by zmierzyć napięcie na włączonym silniku. Może też masz upływy w instalacji. Masz alarm/centralny zamek/ radio?

mam taki przebiegly plan zeby jutro zgarnac jakichs facetow co by popchneli mi samochod - odpale i pojade prosto do mechanika :)

a jakiej firmy masz akumulator? obsługowy czy bez obsługowy?

jeżeli masz seicento z silnikiem 1100 to nie radzę pchać. Rozrząd na pasku. Przeskoczy przypadkiem pasek i będzie zajebista naprawa.

mam wlasnie nowe radio od 2miesiecy, a skad pomysl ze mam kolegow ze studiow?:) nie lubie prosic o pomoc, fatygowac nawet znajomych... dlatego pojade do mechanika, tylko kurcze zeby mi nie zaspiewal ceny z kosmosu

ojciec moj powiedzial, ze moge ruszyc z 2 biegu :) kurcze, a co mam zrobic ? zebrac pod blokiem o kable i zrodlo pradu ?:(

z instalacją elektryczną to się jedzie do elektryka samochodowego. Ja bym na twoim miejscu pożyczył prostownik i podładował akumulator.

gdzie mieszkasz są chyba sklepy/hipermarkety tam kupisz prostownik 4A za 50-60zł.

a nie masz kolegow ze studiow... no bez przesady przeciez to normalna sprawa... ;) ja bym sie nie obrazil jakby do mnie zadzwonila, luzik, jak sie ma czas to czego nie pomoc...

jak masz kable rozruchowe to można pożyczyć od innego auta prą na rozruch też wyjście;)