Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama93874937

Boje się porodu !!

Polecane posty

Sprawa jest prosta......... U każdego tolerancja na ból jest inna........ Jedna będzie umierać podczas pobrania krwi(znam osobiście) Druga ją wyśmieje..... No, cóż.....Wiele zależy od personelu ,od nastawienia rodzącej....... Natura to tak wymyśliła,czyli tak ma być, żałuje tylko,że rodzące mają w naszych szpitalach problem z otrzymaniem znieczulenia...... Bo ,to już lekkie średniowiecze..... Jeszcze raz powodzenia...........przeżyjecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I JAK WAM POSZŁO?
Ponieważ temat jest już stary - ciekawe jak Wam poszło kobitki? Jak na to patrzycie z perspektywy czasu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 02.06.2012
szok normalnie polozna ktora sie tu wypowiadala pisala najszczersza prawde to jeszcze ja zjechaly ze po co straszy, nie najlepiej sciemniac ze wcale tak nie boli albo ze sie zapomina, ze wszystko jest ok , co z tego ze cie porozrywa - zszyje sie prawda?? nie wiem chyba wam jest wszystko jedno czy sracie z bolu czy peka wam krocze, zaraz po tym wszystko zapominacie i jakby nigdy nic. dla mnie nie zachowujecie sie jak kobiety tylko roboty do rodzenia i zle zyczycie innym kobietom. dziwne to jest bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja ginekolog
na każdej wizycie mi mówi " nie czytamy opowieści z porodów na forach internetowych, pani Agnieszko". Często są przekoloryzowane i każda z nas jest inna. Są takie gwiazdy co przyjeżdżają do porodu a wenflona nie dają sobie założyć bo tak boli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 02.06.2012
mowi ci tak zebys sie nie wystraszyla i nie chciala znieczulenia przypadkiem bo pewnie w szpitalu nie maja. a co ma ci powiedziec? ze aly ten porod to rzez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 02.06.2012
nastepna co sie nasmiewa z kobiet ktore rodza ze wogole smioa powiedziec ze je boli!!!!! pewnie ma zacisnac zeby i sie nie skarzyc bo to irytujace???? kurwa co z was za ludzie , jeden drugiego by zadzgal nozem. ja pierdole!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 02.06.2012
i tylko jedna drugiej prawdy nie powie zeby ta druga chociaz lepiej nie miala !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bo tak
przeczytalam ten watek(mam lzy w oczach) i blogoslawie dzien w ktorym wyjechalam z Polski.Kiedy to sie zmieni?Kiedy zacznie sie szanowac w Polsce kobiety???Moze kiedy kobiety zaczna siebie szanowac i wymagac tego poszanowania.Kurwa jakby to facet rodzil to od dawna znieczulenie(dobre znieczulenie,z dolewkami jak przestaje dzialac),sprawna i kulturalna obsluga lekarzy,pielegniarek i salowych bylaby na porzadku dziennym w szpitalach.Kobiety w Polsce sa obywatelami drugiej kategorii.Moga sobie miec nie wiadomo jakie prace,dostawac kwiaty i byc calowane w reke oraz czczone jako matki polki a i tak sa nic nie znaczacymi obywatelami drugiej kategorii i rodza jak maciory w chlewie albo i gorzej.Sponiewierane,olewane rowniutko.Smutno,smutno,smutno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !!!!
Boli i to bardzo,tego bólu nie da sie do niczego porównac.Są kobiety,które znoszą to łatwiej...ja wymiotowałam,miałam przykurcze łydek,mdlałam ...do tego myslałam,ze mnie rozerwie...brrr....nie da sie tego opisac...trauma do dzis mi pozostała,dlatego tez mam tylko jedno dziecko...a o znieczuleniu w naszych szpitalach mozna zapomniec,bynajmniej w mojej małej miejscowosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 02.06.2012
dobrze ze sa kobiety ktora powiedza jak jest naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !!!!
Po szesciu godzinach skurczy co minutę miałam póltora cm rozwarcia a gdzie dziesiec.Masakra w koncu wydarłam gębę na cały szpital i wykrzyczałam sobie cesarkę.Tak jak tu dziewczyny pisały..blizna to pikus w porównaniu z tym co przezywałam przed cieciem.Dziecko mam cudowne...ale gdybym miała miec drugie...cesarka na sucho...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 02.06.2012
w moim miescie tez jest jeden szpital i tam to nawet o znieczulenie nie pytaj bo ci ewentualnie no spe moga dac. a chamstwo takie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 02.06.2012
za cc na zyczenie trzeba niestety slono zaplacic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !!!!
Chyba sie wystraszyli..poza tym miałam juz trzydzieche na karku i wysokie cisnienie,wiec jak gdyby znalezli pretekst do cesarki ale lezała ze mną młoda dziewczyna,urodziła sama chłopca 4,5 kg a na nastepny dzien ją reanimowali,straszne...słyszałam tylko słowa pielegniarki...młoda wiec niech cierpi...dramat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta dziewczyna co
pisze o braku szacunku do kobiet w Polsce ma 100% racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 02.06.2012
nie dosc ze kobiet nie szanuja to jeszcze doprowadzaja do sytuacji zagrozenia zdrowa i zycia. niestety nikt za to nie ponosi kary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 02.06.2012
a te pielegniarki to przysiegam ze bym zabila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta,po prostu
dziewczyny dacie rade,jak ja dałam to Wy tez:)) rodzilam 13 godzin sn, na koncu byla cesarka....a pozniej inna operacja...ale dąłam rade:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 02.06.2012
a po co mamy dawac rade jak mozna to przezyc bez bolu i bez uszczerbku na zdrowiu ? zdaje sie ze u ciebie byly powiklania i jeszcze ciebie to cieszy i jestes bardzo zadowolona pewnie ze kazali ci rodzic naturalnie a na koniec i tak zrobili ci cc. gdzie tu logika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 02.06.2012
kobiety przestancie byc meczennicami, bo nie beda was szanowac. ze wy wszystko zniesiecie , nawet rozcinanie i szycie pochwy na zywca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareczekjebusek
Biedne,durne baby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do:kobieta po prostu
Wiesz kobieto po prostu,to okropne,ze przeszlas przez to wszystko jak potulna klacz i mowisz,ze dalas rade.Nie powinnysmy przechodzic i zapominac po ujrzeniu twarzy "dzieciatka" bo jesli nasze "dzieciatko"to dziewczynka,same jej gotujemy ten sam los.Dlaczego tutaj tak jest a w innych krajach kobiety maja wybor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poród to nie krwawa jatka
Taa, najgłośniej o szacunku dla kobiet na porodówkach krzyczą babki, które dzieci nie mają i w życiu na porodówce nie były, ale się naczytały opowieści na forach internetowych i są najmądrzejsze na świecie. No to was rozczaruję - poród mimo bólu może być piękny, nie zawsze rozrywa wnętrzności, nie każdy lekarz i położna traktują rodzące jak bydło, są miejsca gdzie dają znieczulenie za darmo (niesamowite, prawda?) i istnieją w tym kraju kobiety, które mają więcej niż jedno dziecko bo poród naturalny nie zniszczył im psychiki na lata. Uogólnia się najłatwiej, gorzej jak trzeba włożyć trochę wysiłku w zrozumienie, że nie zawsze ma się ze swoimi chorymi poglądami rację :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polozna kielce chyba nie jestes polozna z powołania:) albo po prostu zawsze jestes mega bezpośrednia :D u mnie dwa mies do terminu ale wcale sięnie boję :) może to do mnie jeszcze nie dociera, sama nie wiem. A autorka nie powinna bac się cięcia krocza bo z tego co się orientuje to większość rodzących w ogóle nie czuje tego bo robi się je w momencie największego natężenia skurczu a to taki bol ze raczej nie poczujesz. Szycie pod znieczulenie. To chyba lepsze to niż gdyby faktycznie miało Cię rozerwać nie? Mnie jedyne co zastanawiał to ktore bole są silniejsze czy parte czy te przy pierwszej części porodu kiedyś otwiera się szejka macicy. Ale już ktos napisał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z porod to nie krwawa jatka. Przesadzacie co niektórzy. U mnie w szpitalu nie ma znieczulenia ale położne są w porządku. Poza tym uważam się za silną kobietę i dam sobie radę. Tyle kobiet rodzi.. A że bol niesamowity to zdaję sobie sprawę że tak będzie. Ale nie panikuje, bez przesady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka007
A w moim mieście w każdym szpitalu dają zzo. Może ja mieszkam w jakimś innym kraju???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i no i
poznański kwiatku - no to czekam z niecierpliwością na twoją relację z porodu. Mam nadzieję że rodzisz w państwowym szpitalu i na wieloosobowej sali, gdzie o znieczuleniu można sobie tylko pomarzyć :O tak jak rodzi większość Polek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki lajf
no i no i Informuję cię, że w Poznaniu NIE MA wieloosobowych sal do porodu... no, może w jednym szpitalu (ale jest po remoncie, więc może coś się zmieniło), ale tam masz możliwość wyboru pojedynczej, jeżeli jest miejsce. Rodziłam w Poznaniu i nie mam traumy, mimo bólu, mimo małych powikłań po wszystkim. Opiekę tez miałam super, i w trakcie porodu, i po - położne nie piły w tym czasie kawy i nie cierpiałam sama godzinami. Uwierz mi, są tu przynajmniej dwa szpitale, gdzie porodówki wyglądają jak wyjęte żywcem z prywatnych klinik. Czy wy naprawdę chodzicie po tych wszystkich szpitalach i sprawdzacie, że wiecie najlepiej? Tragedią może się skończyć nawet usuwanie migdałków a generalizowanie to ulubione zajęcie tych, co nie mają o temacie zielonego pojęcia. Strach przed porodem jest naturalny, i ewolucyjnie potrzebny. A brak możliwości skorzystania z ZZO to zwykle nie wina i zła wola lekarzy, tylko brak możliwości - sama sobie tego do kręgosłupa nie podam, a jak anestezjolog operuje, to chyba jasne, że nie przybiegnie ulżyć rodzącej przy porodzie bez komplikacji :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki lajf
Co do anestezjologa - oczywiście chodziło mi o jego obecność przy operacji - na wypadek, gdyby zaraz ktoś mi wypomniał, że anestezjolodzy nie operują ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a cierpta jak chcecie
ja nie mam zamiaru jednak i bede rodzic nie w Polsce bo okolica fgdzie mieszkam to dzicz szpitalna i o znieczulenia to sobie mozna poczytac w kolorowych gazetkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×