21 lat i 8 partnerow seksualnych

:O:O:O a to co w glowie zostaje \co u Ciebie zostanie ?? skoro echo prawie chce mnie zabic ???

bo hpv i inne dziadostwa grasuja , jaki porzadny facet bedzie chcial takie wiadro bez dna...

ta dziewczyna oile mozna ja jeszcze tak nazwac miala bardzo zly przyklad od swojej mamusi jaka mamusia taka corusia z nia itak niema sensu zmadrzeje moze po latach

a gdzie ja napisalam ze mnie pokazuja? jak jezdzimy na wycieczki to tam pokazuja ale tu przeciez z nimi po miesicie nie chodze ;p

ja mojemu przyszlemu facetowi przeciez o tym nie powiem- to logiczne

dzisiaj akzdy moze studiowac wiec robienie wielkiego halo bo studiujesz wybacz!!!!! c druga osoba studiuje poza tym co to za sukces, oplacac studia za brudne pieniadze ??? z kurwienia sie ???

przyszly, ktorego jednak nie znajdziesz w koncu sie dowie chyba ze bedzie takim samym debilem jak ty i nie zrozumie co lubisz robic

socjologię? idź na jakiś kierunek techniczny, a nauczysz się praktycznie i logicznie myśleć. nauczysz się dyscypliny i tego, że nie wygląd jest najważniejszy. ważne jest to co sobą reprezentujesz jako osoba.

nie robie halo z tego ze studiuje, tylko ktos sie pytal co robie poza kuurestweem wiec odpowiedzialam. a meza i tak wiecie ze bez problemu sobie znajde ;)

astaliwaistaaaaavava Ale ty nie będziesz musiała mu mówić,on zauważy że jebnięta jesteś.I czym ty się chwalisz hehe to są studia??Dobry żart :P podpierdułka a nie studia :P i tam pewnie też wykładowca robisz dobrze za zaliczenie.

astaliwaistaaaaavava Dziękuje Ci :) jesteś boska :) dawno się tak nie uśmiałem :P

http://infobot.pl/r/1Sns

ciekawe czy swoim znajomym ktorzy to studiuja tez tak mowicie- pewnie nie, ale ze mi jest w zyciu latwiej to juz szukacie byle pretekstu zeby mi dowalic ;) nie ze mna te numery

sdg- prosze :) grunt to dobry humor

astaliwaistaaaaavava No to fakt-znajomy co studiują socjologie tak nie powiem ze względu na grzeczność,ale to że tak im nie powiem nie oznacza że tak nie uważam :P

a tą socjologię studiujesz na jakimś PWSZcie? czy prywatnej uczelni?

studiowac cokolwiek ejsli ma sie jakies osiagniecia na danym polu ty powinnas skupic sie na swoim szmaceniu sie i nie wiem kto ci caly czas do glowy wbija ze masz lepiej ?? nie masz, kiedys sie o tym przekonasz ale wtedy bedziesz plakac, jeczec i stekac z samotnosci i nawet najgorszy burak nie bedzie chcialz ebys mu dupy dala

oczywiscie na zaocznej uczelni :D a niby dlaczego kiedys bede zalowac, hę ? skad taka pewnosc? sami sie szmacicie ale za darmo a mi wmawiacie ze bede zalowac bo mialam cos wiecej z seksu niz wy? nie sadze

Moi rodzice maja kilka swietnych rozwinietych interesow. Nie jestem w stanie zliczyc wszystkich pieknych samochodow, ktore mamy, nie jestem w stanie wymienic panstw, wysep, ktore zwiedzilam. Mam tyle samo lat co Ty, do konc zycia mam zapewnione wszystko, jestes pewna, ze masz lepiej od innych ?

ja nie mowie, ze mam najlepiej, ale mowie ze mam dobrze i ze jestem z tego powodu szczesliwa :D jednym slowem, wiem ze kuuurwy maja lepiej i trzeba to umiec przyznac. Tobie tego wszystkiego zazdroszcze ale nie wrednie a normalnie i ciesze sie twoim zszczesciem a nie pluje w twarz i strasze ze pewnie przedwczesnie umrzesz albo sie pochorujesz :P

od kilku lat, podrozujemy, zyjemy pelnia zycia, pracujemy, spelniamy nasze pasje :D szanujemy siebie :D dorabiamy sie - ile przy tym satysfakcji :D bo zarabiamy czystymi rekami a seks ?? owszem genialny, ale nie jest to kurwienie sie za darmo jak mowisz nie zrozumiesz tego bo nikt cie nie pokocha i ty nikogo tez i nie zamienilabym tego na nic w stylu twojej marnej imitacji zycia duzo tracisz a tobie sie wydaje, ze taka rozwinieta jestes

hmm... nie czuje ze trace, przeciez to moj wybor i jakby mi bylo zle to bym zrezygnowala :P ps. tez zamierzam kiedys sie z kims zwiazac na stale a teorie ze ani ja nikogo nie pokocham ani nikt mnie to jakies brednie wymyslone po to by mnie zdolowac...ale nie uda sie to wam ;)

i ktory mysli ze jest kochany, nie placi za seks, nie wiem jak ta kur*** ktora jest w tobie to zniesie, a mysle tak, bo nie zwracam uwagi na to czym sie zajmujesz, ale rowniz na to co piszesz i jak piszesz... szacunku do matki brak, szacunku do wlasnej osoby brak, wybacz, nie szanujesz nikogo ani niczego a zeby "bawic sie w zwiazek " to trzeba zaczac od tego

hmm sama nie wiem, ja raczej nie bylabym w stanie robic tego za kase

ja tez myslalam ze nie bylabym w stanie tego robic za kase, ale pierwszy raz to byl przypadek- po seksie dal mi kase i tyle, a potem to juz idzie z gorki ;) bo latwa kasa smakuje. szacunek do matki to ja mam, ale nie musze go okazywac tu na forum bo jestem anonimowa i zanim ocenisz moje wypowiedzi to ocen tu najpierw wypowiedzi rzekomych szanujacych sie i prawych Polakow... sa na moim poziomie lub jeszcze gorsze ;) w stalych zwiazkach juz bylam- nie zaczynalam od kuurestwa