Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie moglam juz wytrzymac

Odmowilam rodzinie przyjazdu i sie obrazili

Polecane posty

Gość nie moglam juz wytrzymac

Co roku przed swietami mam to samo, dzwoni kuzynka z zapowiedzia ze wpadna do nas zebysmy sie obdarowali swiatecznymi prezentami i spedzili razem czas. Byla zawsze dla mnie bliska, kiedys spedzalysmy razem sieta, ale potem wyszlysmy za maz i mieszkam obecnie daleko. Od jakiegos czasu co roku wpychaja sie do nas na 3-4 dni i wywracaja moj rytm dnia do gory nogami. My do nich pojechac nie mozemy bo oni mieszkaja w bloku, maja 2 dzieci i male niby mieszkanko. ja juz mam dosc, przyjada i sobie urlop u nas urzadzaja, dzieci biegaja gdzie chca, wszystko dotykaja, kuzynka im nawet uwagi nie zwroci. Jak nie ugotuje obiadu to wielkie zdziwienie ze dlaczego. Bylam w tamtym roku w pracy wracam a oni mowia ze glodni. Nosz kurwa, rece im do dupy przyrosly? Powiedzialam dzis ze sie nie spotkamy bo nie mam czasu, kuzynka fuknela ze nie spodziewala sie tego, ze jak ona to dzieciaczkom powie, ktore sie cieszyly na przyjazd do cioci. Po czym rzucila bezczelnie sluchawke. Co za debil wymyslil takie przedswiateczne odwiedziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moglam juz wytrzymac
nikt nie pogada? czy moze w zlym dziale zalozylam temat? Ale wydawalo mi sie ze ten jest odpowiedni jesli chodzi o rodzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqqqqqwerty
Dobrze zrobiłaś! Najlepiej jak takie pasożyty się wproszą i nie mają za grosz sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uważam że bardzo dobrze
Bardzo dobrze zrobiłaś moim zdaniem. Trzeba jej było jeszcze wytłumaczyć tak ajk tutaj, ze szczegółami co Ci się w tych odwiedzinach nie podoba. A te zwyczaje - to chyba ze wsi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbrzydsze są golfy
dobrze zrobiłaś. A zachowanie kuzynki świadczy to tym że chodziło tylko o darmowy urlopik dla rodzinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie znosze takich tupeciarzy...dobrze zrobiłaś...może nawet o kilka latek za późno...ale ok, z takimi ludźmi tak trzeba...konkretnie...bez pardonu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadzwon do niej i powiedz, ze faktycznie trudno dziecio mwyjasnic, ze sie nie spotkacie, wiec wpadlas na swietny pomysl- wy przyjedziecie do nich. Pal licho, ze ciasno! Moze to i nawet lepiej. Jedzcie do nich, zrobcie sobie urlop, dajcie sie obslugiwac, niech dzieci sie wyszaleja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I dobrze
Moim zdaniem zrobiłaś bardzo dobrze. Niech się obraża. By obdarować się prezentami może przyjechać na dzień, góra dwa, a nie siedzieć Ci na głowie 3-4 dni i robiąc sobie z Ciebie służącą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moglam juz wytrzymac
powiedzialam wlasnie, ze nie mam czasu by latac i skakac nad nimi. Szczegolnie ze po tych wizytach zawsze jestem ubozsza o kilka rzeczy, gdyz niewychowane dzieciaki musza cos zniszczyc, maz kuzynki natomiast okupuje salon z piwem w lapsku i sie jeszcze dziwi, ze maz nie chce z nim chlac wodki co wieczor. Kuzynka natomiast zawsze latala w dzien z dziecmi po CH po placach zabaw, a potem chce lezec zeby jej obiadek pod nos podac. W tym roku powiedzialam koniec! Moj dom to nie domek wczasowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuzynka kuzynki
I bardzo dobrze zrobiłaś. Nawet jeśli się obrazi, to tylko zyskasz - skończy sie wykorzystywanie was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I dobrze
I prawidłowo. Skoro chcą sobie zrobić urlop, to niech się zwalają na głowę komuś innemu albo zastanowią się nad swoim zachowaniem i zachowaniem swoich dzieci, gdy przebywają u Ciebie. Dobrze wychowany człowiek jadąc do kogoś w odwiedziny stara się sprawiać jak najmniej problemów i pozostawia po sobie dobre wrażenie i wspomnienia. A Twoja kuzynka nie dość, że sama zachowuje się jak królewna, której się powinno tylko usługiwać to jeszcze pozwala na wiele swoim dzieciom ( z tego co pisałaś) i nie kontroluje ich zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moglam juz wytrzymac
i jeszcze te prezenty. Nie dosc, ze siedzieli u nas, jedli za swoje to jeszcze im i dzieciom prezenty trzeba bylo kupic. Zeby chociaz raz cos kupili, jakies jedzenie, jak ja w pracy to mogla ona cos ugotowac, ale po co? lepiej poczekac az ja wroce i kupie. Bo przeciez skoro my mamy wiecej to musimy ich sponsorowac. A nie bedzie tak juz, niech sami sie zywia za swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaszaszlyk
Bardzo dobrze zrobilas. Po reakcji widac tez, ze nie tyle jej zalezalo, zeby sie zobaczyc, tylko zeby pojechac w gosci i zeby kolo nich skakac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moglam juz wytrzymac
jedli za nasze a nie swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chamstwu trzeba powiedziec wreszcie nie!tez mi sie takie cos nie podoba!w ogole mam alergie na gosci wszelkiej masci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I dobrze
Jeszcze raz popieram Twoją decyzję :) Dobrze, że się odważyłaś i kuzynce odmówiłaś, bo gdyby się przyzwyczaiła jeszcze bardziej do tych wizyt, to myślę, że na 3-4 dniach by się w przyszłości nie kończyło:/ W końcu ludzie lubią wygodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wiecie co?ja chyba jakas dziwna jestem.bo ani za goscmi nie przepadam ani w gosci jezdzic nielubie...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ui887
4 lata temu zrobiłam tak samo jak Ty. Kuzynka z mężem i trójką dzieci średnio 2-3 razy w roku robili mi nalot na chałupę. Uprzedzali mnie o tym na pół godziny przed wizytą. Wsiadali do pociągu i jak już byli prawie w naszym mieście to dzwonili się zapowiedziec że zaraz będą. Z dworca brali taksówkę i przyjeżdżali do nas. Mąż kuzynki przybiegał do nas i prosił o kase na taksówkę i się tłumaczył, że on przy sobie grosza nie ma, że pójdzie później do bankomatu i kasę odda - nigdy nie oddał. Siedzieli u nas nawet i po tygodniu, żerli za nasze, imprezowali za nasze, wyjeżdżali tez za nasze bo zawsze się okazywało, że a to z banku pieniędzy nie może wziąć albo ze nie tą kartę do bankomatu wziął. dlaczego tak długo to znosiłam? ponieważ wychowałam się z kuzynką, ona miała cięzkie dzieciństwo i w ogóle, było mi jej szkoda. nawet lenie śmierdzące dzieciom jeść nie mieli ochoty zrobić! w końcu powiedziałam, ze skończyło się ! pewnego dnia zadzwonili, że za godzinę będa u nas a ja im na to, ze przykro mi ale mam już inne plany i akurat jestem w trakcie wyjazdu do innego miasta. nie przyjęła tego do wiadomości, kazała mi zawracać bo oni już jadą! byliśmy w domu, w kilka minut spakowaliśmy swoje rzeczy i pojechaliśmy na kilka dni do znajomych na wieś. kuzynka kilka godzin wydzwaniała, pisała smsy, groziła mi nawet! to była ich ostatnia wizyta u nas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweder
jak to mówią: ' z rodziną najlepiej na zdjęciu". Ja również uważam, że dobrze zrobiłaś. Nie można dawać się wykorzystywać bez końca - nawet jeśli jest się rodziną!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uważam że bardzo dobrze
ui887 - dobre, ale czy przypadkiem nie uszczęśliwiłaś tych swoich znajomych tak jak kuzynka ciebie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6576576
przyjada i sobie urlop u nas urzadzaja, dzieci biegaja gdzie chca, wszystko dotykaja, kuzynka im nawet uwagi nie zwroci nie masz ochoty, nie zapraszaj.... No ale nie dziw sie ze moga sie obrazic troche... Ale z tym dotykaniem to troche sie dziwie... Macie w domu muzeum czy co? Na zachodzie to nawet w muzeach mozna dotykac... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia1111111111111111111111
gratuluje !!!!!! ja bym tak samo zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ui887
Nie, ja tak ludzi nie uszczęsliwiam ;) Nasi znajomi po prostu prowadzą na wsi gospodarstwo agroturystyczne i wynajmują domki także nie 'uszcześliwiłam' pod tym względem ;) A wręcz przeciwnie pomogliśmy znajomym bo to było latem więc mieli też innych gości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uważam że bardzo dobrze
ui887 - no chyba że tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izia87
dobrze zrobiłaś,masz prawo odpoczać,i posiedziec tylko z bliskimi,więc sie nie przejmuj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powtorze jeszcze raz
BARDZO DOBRZE ZROBILAS i nie miej wyrzutow sumienia. A swoja droga... jakim typem czlowieka trzeba byc, zeby az tak wykorzystywac beszczelnie dosc bliskie osoby????? :o Nie miesci mi sie w glowie, zeby u kogos przesiadywac po kilka dni i nawet palcem nie kiwnac, nie zrobic zakupow, czy obiadu... wstydzilabym sie tak zyc na czyjs koszt! A dla nich widac byl to juz zwyczaj coroczny.... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×