Gówniarstwo i sex O.O

nie przeraża Was to że coraz młodsze dzieciaki coraz więcej rozprawiają o seksie? Serio, jak tak słysze niektóre ich rozmowy, to wydawać by się mogło, że gówniarstwo dorównuje wiedzą niejednemu seksuologowi. Rośnie nam pokolenie erotomanów!:O. Z drugiej strony trudno się dziwić, skoro na tylu forach seks jest tematem przewodnim... potem właśnie rodzi się w nich przekonanie, że "bycie dziewicą" jest passe, że im szybciej sie je straci tym lepiej, że trzeba jak najszybciej zaliczyć ten swój pierwszy raz, żeby mieć się czym pochwalić wśród kolegów.

bo siwat idzie ku gorszemu..

ano tak, idzie >.< Tylko ja sie zastanawiam, dlaczego w szkołach sie za to nie wezmą? Wychowanie do życia w rodzinie no co kolwiek kurna!

kazdy ma gdzies takie lekcje bo mlodzi wiedza najlepiej to sie albo wynosi z domu albo towarzystwo

no właśnie. Problem polega też na tym, że rodzice juz dawno przestali wychowywać dzieciaki. Z jednej strony namawiaja innych do prokreacji, a sami nie potrafią zadbać o swoje potomstwo. Bo sie kurna, praca wymawiaja, no to było się zdecydować! Czy kariere wybieraja czy dzieciaki plodzą, a jak chca jedno i drugie, to czy sa wstanie pogodzic te dwie rzeczy!

ja tam juz za tym nienadazam serio