Znowu ogladal jakies erotyki :((((

"ja o niebie a ta o chlebie" Regres, ale chyba nie widzisz jakiegos bledu w swoim rozumowaniu. Jesli dajesz prawo mezczyznom do bycia takimi jakimi sa, to dlaczego nie dajesz go kobiecie? Ja jako kobieta duzo czuje intuicyjnie i po prostu wiem, co jest grane i ze sa jednak granice. Tej granicy nie moge Ci pokazac empirycznie, ale wiem, gdzie ona jest. Tak, porno niszczy moj zwiazek, bo niszczy moj seks i bliskosc z moim facetem.

PRZERĄBANE. ja mam 25 lat on 30. jesteśmy razem 5 rok a mały ma dwa. ojcem on jest cudownym. mały świata poza nim nie widzi. a ja bym chciała żeby było ta jak dawniej. żeby nie miał pretensji o to że jogurt jest truskawkowy, a on wolał brzoskwiniowy. żeby kochał się ze mną a nie z telewizorem i komputerem. żeby nie latał z kolegami co tydzień. przecież ze mną też można wyjść i dobrze się bawić. do dupy to wszystko. najgorsze to że ja mu mówiłam że traktuje mnie jak służącą i worek treningowy a on mówi że tak mnie kocha, życie by z miłości za mnie oddał, a ja tak wymyślam. ja wymyślam? wygodnie mu wracać z pracy do czystego domu i ugotowanego obiadu. a seksualnie wyżywa się na dyskotekach i przed pornolem. a wiem że jakbym cicho siedziała i wykonywała grzecznie wszystkie jego polecenia to by był szczęśliwy.

Ja tam uwielbiam od czasu do czasu obejrzeć wieczorem porno z moim facetem. To jeszcze zależy jakie porno - bo przemoc mnie nie interesuje. Ale porządny ostry seks, mmmm... Spróbujcie wy wszystkie, którym się wydaje że jest w tym coś obrzydliwego. Nie macie pojęcia jak taki wspólny seansik potrafi rozpalić temperaturę w malżeńskim łóżku. I mój facet wcale nie staje się od tego obojętny. Kochamy się róznie - czasem jest pozycja klasyczna i czułość, a czasami odlotowe ostre rżnięcie od tyłu. W obydwu sytuacjach prawie tracę rozum :) na dłuższą metę chodzi o to, żeby nie popaść w rutynę. Mnie porno potrafi dodatkowo rozpalić :)))

może nawet uważałby że jestem idealna

"Nie macie pojęcia jak taki wspólny seansik potrafi rozpalić temperaturę w malżeńskim łóżku." salllliva - wierze :) Popieram, jestem za. Gorzej, jak facet mimo wszystko WOLI SAM. :)

salllliva problem w tym że on sobie woli zwalić patrząc na pornola niż oglądać go ze mną a potem się kochać. tamte laski barzdiej go kręcą. i to nie jest problem typu bo on ogląda. to problem- bo on woli obejrzeć sam, a mi nie wolno! zajarz najpierw mała o co chodzi a potem się wypowiadaj i nie wkurwiaj!

My jesteśmy ze sobą 14 lat. Często wychodzimy razem ale zdarza się też tak, że on wychodzi sam ale ja też i on wtedy siedzi z dzieckiem. Może zacznij też wychodzić. Każdy musi mieć swoje życie, a jak ty siedzisz w domu i tylko on się bawi, to Ty nigdy nie będziesz szczęsliwa. Trzeba mieć też swoje życie poza domem i poza facetem. On jest teraz pewien, że Ty zawsze będziesz, cokolwiek on zrobi bądź nie zrobi. Pokaż mu, że on nie jest dla Ciebie całym światem.

ja nie mogę sama wyjść bo tak niby robią tylko dziwki. a ja na jego propozycje jestem bardzo otwarta. nawet do klubu gogo bym z nim poszła, ale on woli sam niż ze mną

"salllliva problem w tym że on sobie woli zwalić patrząc na pornola niż oglądać go ze mną a potem się kochać. tamte laski barzdiej go kręcą. i to nie jest problem typu bo on ogląda. to problem- bo on woli obejrzeć sam" No i tu jest pies pogrzebany. Mysle, ze wiekszosci kobietek, ktore sie tu skarza (pomijajac histeryczki) wlasnie o to chodzi - on woli SAM, on ma juz okreslone preferencje, on wie Z KIM CHCE - i to niestety...nie jestesmy MY :)

próbowałam już wyjść nie raz. rozebrał mnie wtedy siłą przy drzwiach i na tym się kończyło. a przecież z okna nie skoczę

poranna mgła, verita - no to rzeczywiście dziwne, przykro mi, że wasi facecie wolą sami. ale Verita - z tego co piszesz o Twoim facecie - to niedopuszczalne! Jak to - on Ci daje w zęby, a Ty go do domu wpuszczasz?! Przecież to się na policję dzwoni, do skutku, trzeba wykorzenić chwasta, albo w ostateczności samej uciekać. Ale zgadzać się tak na wszystko? Nie wyobrażam sobie takiego życia. Jedynym wytłumaczeniem dla mnie jest to że sytuacja życiowa nie pozwala Ci się wyprowadzić. Ale od przemocy to juz jest policja. Tego nie puszcza się płazem.

I zeby nie zostac zle odebrana - nie chodzi tu o jakis wymiar religijny, moralny, o zazdrosc o porno-gwiazdki. To chodzi o to, ze faceci nie daja nam szans! Cokolwiek bysmy zrobily, zawsze bedzie nie dosyc.

Popieram, jestem za. Gorzej, jak facet mimo wszystko WOLI SAM." czyli co z wami może ? sam nie może ? Jarek oglądac porno Jarek zły Jarek oglądac porno z Kasia Jarek dobry :D

verita santa re - no zgadzam sie, to co sie u Ciebie dzieje, to rzeczywiscie zakrawa na patologie :( Masz jakiegos Supersamca, ktory rozbrykal sie do niemozliwosci :O

salllliva my nie jesteśmy małżeństwem a mieszkanie jest własnościowe moje, więc czemu ja mam się wyprowadzać? z własnego mieszkania?? a on do domu wchodzi bo tak jak pisałam wolę żeby sam doszedł do wniosku że ma odejść niż mnie potem szantażować albo się mścić a wiem że jest do tego zdolny

verita santa re To Ty masz w domu chama, nie męża czy partnera. Tak jak któs wyrzej powiedział. Dzwoń na policję w takich przypadkach, zobaczysz jak wtedy będzie śpiewał. Nie jesteś jesgo własnością, a już na pewno nie workiem treningowym. Nie pozwól się tak traktować.

"czyli co z wami może ? sam nie może ? " Ano, moze, ale niech mi nie pieprzy, ze chce byc w zwiazku. Jak chce sam, to niech bedzie sam.

kawał sukinsyna z typa. wolę nie igrać. niech sam idzie w cholerę, może i jemu też się znudzi ta sytuacja i pójdzie

regres ma jakieś dziwne powołanie do tematów związanych z pornografią. chyba nie było tematu takiego jak ten w którym on by nie uczestniczył i nie przekonywał, że pornografia jest naturalnym i drugim ja każdego faceta. oh tak trzeba na wszystko sie zgadzać i ustępować facetom a oni wiedzą że taka jedna czy druga poleci po poradę i usłyszy to co tutaj- że porno to norma nie przejmuje się... g*wno prawda. Tak sie jakoś głupkawo utarło, że facetom wszystko wolno. Skoro kobieta ma z tym problemy to musi to zaakceptować a facet? on wszystko może, i ch*j, że tak wiele kobiet to boli, że facet sie nakręci i przyjdzie w niej spuścić. TRZEBA TO AKCEPTOWAĆ bo mamy takie popiep*one społeczeństwo, gdzie facet i jego pornografie są święte i chronione. A Ty Regres masz chyba jakieś poważne problemy z samoakceptacją, skoro aż tak usilnie potrzebujesz oglądac inne kobiety. Czyżby Twoja nie była tobą zainteresowana, że szukasz uciech w pornografii? Oczywiście nie odpowiadaj, odpowiedź jest oczywista i bardzo w Twoim stylu.

Ja jako kobieta duzo czuje intuicyjnie i po prostu wiem, co jest grane i ze sa jednak granice. Tej granicy nie moge Ci pokazac empirycznie, ale wiem, gdzie ona jest. Tak, porno niszczy moj zwiazek, bo niszczy moj seks i bliskosc z moim facetem." ale zauwaz że te granice wytyczasz ty Te granice tworzysz pod wpływem kobiecego impulsu i one nie sa adekwatne do zwiazku

regres-> dobrze dobrałeś nick :) Laski ci piszą gdzie tkwi błąd a ty z uporem maniaka nadal swoje. Życzę ci abyś poznał kobietę, która tak cię zdominuje, że bedziesz musiał się prosić o seks i patrzeć jak ona się masturbuje przy pornolach :) Wtedy może zrozumiesz :)

maliterra BRAWO!!!!!!! facet myśli, ze wszystko może. a wy nie martwcie się. tak mu za te zęby przyjebałam tłuczkiem do mięsa, że oko podbite nosi.

A Ty Regres masz chyba jakieś poważne problemy z samoakceptacją, skoro aż tak usilnie potrzebujesz oglądac inne kobiety. Czyżby Twoja nie była tobą zainteresowana, że szukasz uciech w pornografii? " odpowiem :) Nastepna kobieta która znowu miesza jedno z drugim Czyli ogladanie filmów XXX z realnym życiem

Regres weź się stleń. umiesz czytać? forum dla kobiet! więc co tu robisz pedrylu ze swoimi jakże męskimi radami??

verita santa re zrozum ze twoj facet po takim filmiku nawet nie pamieta wyglądu tej laski a co dopiero o niej fantazjuje. Regres ma w wiekszości racje. Każdy facet to ogląda tylko nie każda z nas o tym wie lub nie przyjmuje tego do wiadomości. Uważam ze te które nie zgrywaja urażonych księżniczek są bardziej zwiazane ze swoim partnerem rodzi sie bliskość i zaufanie bo facet moze sie podzielić fantazjami a ty je mozesz spełnic bo o nich wiesz.

to jest wojna. damsko męska. i albo jedno da dupy albo drugie

regres ma jakieś dziwne powołanie do tematów związanych z pornografią. chyba nie było tematu takiego jak ten w którym on by nie uczestniczył i nie przekonywał, że pornografia jest naturalnym i drugim ja każdego faceta. " Dla jaj :) W takich tematach jest najwięcej uciechy z frustrowanych kobiet które nie moga pojąc ze sa w zwiazkach z facetami a nie kobietami :)

szczesliwa zona i juz co ty pierdzielisz? najpierw przeczytaj całego posta a potem się ze swoimi radami wchrzaniaj

"ale zauwaz że te granice wytyczasz ty Te granice tworzysz pod wpływem kobiecego impulsu i one nie sa adekwatne do zwiazku " za kazdym razem, kiedy faceci tak argumentuja, czuje sie, jakby mi brakowalo piatej klepki. A uwierz, wszystko ze mna ok i z innymi kobietami tez. Kobieta czuje na przyklad ZDRADE tak samo - intuicyjnie. I to czesto zanim facet jest w stanie pomyslec, ze chcialby zdradzic... To nie jest jakis tam histeryczny impuls, to zbior malych zachowan, ktore kumuluja sie i tworza jasny obraz. Ma 10 niegroznych kolezanek i jest ok, ale nagle czujesz, ze z 11. jest jakos inaczej. Tak samo z pornografia - wiem, kiedy jest za wiele i kiedy szkodzi.

wkurwiają mnie takie księżniczki które sobie myślą że jak mają faceta pantofla, to już wszyscy są tacy sami!!