Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kolina27

Znowu ogladal jakies erotyki :((((

Polecane posty

Regres, ale spoko, ja juz machne reka na Pamele, wiesz, ale JA TEZ CHCE COS MIEC Z SEKSU" to zmień partnera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dopiero mi da. że się posram. on chce tylko żebym mu gotowała i siedziała cicho gdy sobie pod "samantę" wali. sam musi się wynieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kathleen 880
Ch*jowe? Nie rozumiem Twojego toku rozumowania dlatego nawet tego nie będę komentować. czyli tak beznadziejne, ze juz zgodza sie, zeby byc w oczach ta gorsza od pornozdzir, tlumaczac sobie, ze to "normalne"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazda kobieta czuje, ze facet niby sie z nia kocha, ale przezywajac orgazm rozmysla o dwoch blizniaczkach, ktore mu robia loda." A znasz Brada Pitta albo Johny Depa ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okija
kathleen 880 nie wiem jak mozna walic pod obca kobiete majac swoja, szczegolnie atrakcyjna, ale to juz trzeba miec mozdzek wielkosci wiewiorki mój sobie konia nie wali pod obcą kobietę, od tego ma mnie a nawet jeśli by tak było to i tak bym nie miała nic przeciwko. A jak kobieta się masturbuje mając faxeta to też ma taki móżdzek wielkości wiewiórki? Bo idąc za Twoim myśleniem to pewnie tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A znasz Brada Pitta albo Johny Depa ? " NIE!!! Wierz mi lub nie! Moj facet tak mnie kreci, ze jest jedynym obiektem moich fantazji seksualnych, no moze 98%. Ja jestem w seksie zawsze przy nim, TU i TERAZ i z nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj facet tak mnie kreci, ze jest jedynym obiektem moich fantazji seksualnych, no moze 98%. " wiec skąd wiesz ze on fantazjuje o dwóch blondynkach kiedy wchodzi w ciebie ? :) myślisz tak bo akurat obejrzał "Gorące wargi 6" skąd u was sie bierze takie rozumowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okija
czyli tak beznadziejne, ze juz zgodza sie, zeby byc w oczach ta gorsza od pornozdzir, tlumaczac sobie, ze to "normalne No dla mnie to jest normalne urozmaicać sobie życie seksualne. Nie jesteśmy ze sobą od roku, a dużo dłużej i obojgu nam to sprawia przyjemnośc. Nie robię nic wbrew sobie, jak coś mi nie odpowiada, to poprostu tego nie robię. Np nie lubię seksu analnego i tego nie ma, choć on by chciał bardzo. Jeżeli sądzisz ze w ten sposób się upadlam to Twój problem. Ja nie widzę żadnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie wiem jak mozna walic pod obca kobiete majac swoja, szczegolnie atrakcyjna, ale to juz trzeba miec mozdzek wielkosci wiewiorki" ja to w sumie rozumiem, ale powiedzmy w proporcjach co najwyzej 80% do 20%, czyli jednak w grubej wiekszosci chodzi o mnie, no ale wiadomo, czasem trzeba odmiany. No ale kiedy czuje, ze on prawie nigdy nie jest ze mna to odechciewa mi sie wszystkiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wiec skąd wiesz ze on fantazjuje o dwóch blondynkach kiedy wchodzi w ciebie ?" Bo nie patrzy na mnie. Bo myslami jest gdzies indziej. Bo nie mamy kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko by nas poniżali i zabraniali wszystkiego a sami myślą że są bogami" verita ty masz problem zgoła inny masz problem pod nazwa "Mężczyzna to niepotrzebna jednostka społeczna" :P Ty nie masz problemu z facetem ogladajacym porno ty masz problem w ogólnym słowa znaczeniu pt "związek a raczej jego brak "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okija
Bo nie patrzy na mnie. Bo myslami jest gdzies indziej. Bo nie mamy kontaktu. Pewnie masz rację, takie rzeczy się czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo nie patrzy na mnie. Bo myslami jest gdzies indziej. Bo nie mamy kontaktu. " skąd to wiesz jak cie bierze od tyłu ? :P Twoje argumenty sa do tego stopnia śmieszne że aż ich nie skomentuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale kiedy czuje, ze on prawie nigdy nie jest ze mna to odechciewa mi sie wszystkiego... wiec zmień faceta !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo nie patrzy na mnie. Bo myslami jest gdzies indziej. Bo nie mamy kontaktu. " mój gapi się w ścianę, i widzę to bo leży wtedy na mnie! napewno ona to widzi! jakby nie widziała to by nie pisała regres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okija
tylko by nas poniżali i zabraniali wszystkiego a sami myślą że są bogami" verita ty masz problem zgoła inny masz problem pod nazwa "Mężczyzna to niepotrzebna jednostka społeczna" Ty nie masz problemu z facetem ogladajacym porno ty masz problem w ogólnym słowa znaczeniu pt "związek a raczej jego brak " Dokładnie, bo to co opisujesz to związkiem nie jest niestety. To jest życie obok siebie. Jeszcze trochę, a zupełnie przestanie Ci zależeć, zobojętniejesz na wszystko, znienawidzisz go i wtedy może podejmiesz decyzję o rozstaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Twoje argumenty sa do tego stopnia śmieszne że aż ich nie skomentuję" - moze wydaje Ci sie to zabawne, ale mnie wcale. Na szczescie nie jest to pierwszy facet z ktorym sypiam, wiem kiedy kogos krece JA i rak ode mnie oderwac nie moze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo nie patrzy na mnie. Bo myslami jest gdzies indziej. Bo nie mamy kontaktu. Pewnie masz rację, takie rzeczy się czuje." nie zgodze sie z tym nie wierzę że nie spojrzał na ciebie ani jeden raz nie wierze że cie nie całuje podczas sexu? nie wierze że możesz wywnioskować gdzie w danej chwili jest myślami nie wierze że nie patrząc sie na ciebie oznacza to że akurat nie jest mu dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie zgodze sie z tym nie wierzę że nie spojrzał na ciebie ani jeden raz nie wierze że cie nie całuje podczas sexu? nie wierze że możesz wywnioskować gdzie w danej chwili jest myślami nie wierze że nie patrząc sie na ciebie oznacza to że akurat nie jest mu dobrze" Regres, Ty nigdy nie slyszales o autentycznych gejach zyjacych z kobietami...??? :) Malo wiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze wydaje Ci sie to zabawne, ale mnie wcale." ok inaczej to nie sa argumenty na to że nie przeżywa inicjacji z tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okija
ja mam problem typu "mój facet to ch*j, jak mu zniszczyć życie?" A po co chcesz mu zniszczyć życie. Czy Twoim celem jest zniszczenie go? Czy da Ci to szczęście? Nie sądzę. Po co się tak męczyć? Nie rozumiem tego. Nie lepiej się rozstać? Macie dziecko, nie można się tak znienawidzieć. Ono na to wszystko patrzy i co widzi? Jak rodzice się nawzajem niszczą? Przecież już lepiej by było dla niego jakby widziało rodziców oddzielnie ale szczęśliwych, a nie żyjących razem ze sobą jak pies z kotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
decyzję o rozstaniu podjęłam już dawno temu. tylko tak jak pisałam on nie chce się wynieść ode mnie bo przecież tak mnie kocha mocno (ale w marzeniach ) ostatnio śpię już na dywanie na podłodze bo się z chujem do jednego łózka nie położę. a najgorsze jest to że on mnie nadal podnieca. jestem DEBILKĄ w pełnym znaczeniu tego słowa!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres, Ty nigdy nie slyszales o autentycznych gejach zyjacych z kobietami...??? " ale jakie to ma znaczenie w dyskusji która tu sie toczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okija
verita santa re Współczuję bardzo. Naprawdę. Bo Ty kochasz, podnieca Cię i dlatego tak Cię to boli jego zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale jakie to ma znaczenie w dyskusji która tu sie toczy?" Ano takie, ze: 1. Bedac w zwiazku i majac seks mozna miec zupelnie inne preferencje i dlatego nigdy nie przezywac prawdziwej satysfakcji z seksu. Ja nie dajac facetowi satysfakcji, czuje sie jak szmata. 2. Tak, fantazjowanie o kims innym to nie seks ze mna :) Seks to wspolnota cial i dusz. Co to za wspolnota, jesli facet ze mna sypia, ale fantazjuje o np. ruchaniu innego faceta? 3. Kazda normalna kobieta jest wyposazona w intuicje, a ja szczegolnie. Czuje bliskosc lub jej brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bedac w zwiazku i majac seks mozna miec zupelnie inne preferencje i dlatego nigdy nie przezywac prawdziwej satysfakcji z seksu. " to po co związałas sie z gejem? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×