Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

co mam robić?

rodzice go nie akceptują

Polecane posty

Mam 20lat. Od 5 lat jestem w związku z dresem. On ma 24lata. Od roku mieszkamy razem. Moi rodzice go nie akceptują, bo raz siedział w ZK i wg nich on nie jest dla mnie. Co robić,żeby zmienili zdanie o nim?? oN JEST NAPRAWDE SUPER FACETEM. Pracuje, ma własne mieszkanie, samochód, plany na przyszłość. To nie jakiś menel. Lubi poimprezować, wyskoczyć na piwo czy na mecz z kolegami. A moi rodzice uważają,że bd mnie bił. Myślą stereotypami. Pomóżcie.Nie moge być z nim w pełni szczęśliwa, kiedy rodzice nie akceptują tego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiktoria99999999999
musisz mieć na rodziców wyjebane, bo to Ty bedziesz żyła ze swoim "dresem" a nie oni. Nie akceptuje, trudno ich sprawa. Pogódź się z tym bo ich nie zmienisz a aby tylko bedziesz zatruwała sobie zwiazek :o wiem cos o tym, wierz mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvfr545454
skoro jest taki super, ułożóny to za co siedzial a ZK ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co prawda to inna sytuacja, ale powiem Ci, że mnie na przykład teściowie w ogóle nie akceptują - zwłaszcza teść. Powód? Bo nie dałam sobie narzucić jego poglądów. Co innego jak mi radził bez pytania po swojemu (tego też nie lubię, ale dla mojego faceta to znosiłam) ale co innego jeżeli facet obraża się na mnie za to, że mam swoje poglądy na życie i nie żyję tak jak jemu się podoba. Skończyło się tak, że mój facet w końcu się wkur*wił i powiedział ojcu do słuchu, tamten oczywiście się śmiertelnie obraził, ale mój już ma na to wywalone :) ulżyło mu że nikt mu du*py nie truje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jako rodzic myślę,że twoi rodzice boja sie o Ciebie.Trzeba pokazać im ,że się mylą,że Twój chłopak Cie kocha ,traktuje z szacunkiem,troszczy sie o Ciebie.To jedyna droga.Jesli jako matka widzę,że chłopak córki troszczy się o jej bezpieczny powrót do domu,wspiera w kłopotach,chętnie rozmawia ze mną,mówi gdzie bedą ,kiedy córka wróci do domu , to ufam mu i cieszę sie kidy wychodzą razem bo wiem,że ona z nim jest bezpieczna.Spróbuj w taki sposób przekonać do chłopaka swoich rodziców.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
rodzice się boją, ze Cię bedzie bił... on siedział za pobicia... LOL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
i jeszcze jedno: masz 20 lat i od 5 jesteś w związku? ROTFL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak. Poznałam go jak miałam 14 lat. Przez rok go widywalam na podwórku. Po tym czasie on do mnie zagadał i zaczęliśmy się spotykać. Zostaliśmy parą. Przychodziłam do niego do domu.. Byłam zakochana na maxa i nadal jestem. Kocham go tak jak wtedy. Tylko rodzice go nie akceptują. A ja jestem z nim mimo wszystko. Jak miałam 17 lat to poszedł siedzieć. Czekałam na niego, pisałam listy, odwiedzałam go tam. Rodzice już wtedy gadali mi,że mam sobie dać z nim spokój,że nic z tego nie bd. Zabraniali mi się z nim spotykać, ale mimo wszystko i tak do niego jeździłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i o swoim chłopaku
którego tak bardzo kochasz sama mówisz "dres"? Dla mnie to słowo ma wydźwięk wyłącznie negatywny i kojarzy mi się tylko z dnem. Wiec myślę, ze tak naprawdę to nie opisujesz swojej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moi rodzice tez na poczatku nie akceptowali mojego chlopaka - teraz meza. a to z tego powodu, ze on jest kolega mojego brata no i brat sobie ubzdural kilka rzeczy i przekonywal moich rodzicow, ze to nie facet dla mnie. byli walki, placze itd dzis moj maz jest ulubiencem moich rodzicow - sami musieli sie do niego przekonac, nie ma innej rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twoi rodzice maja racje
jak wchodzialam na ten topik, myslalam ze Ci poradzie, zebys ich olala. Ale po tym co napislaas to przyznaje 100% racje Twoim rodzicom. Albo ich posluchasz albo bedziesz kiedys bardzo zalowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muza9900
żałosna jestes. siedział za pobicia, po co ci taki kryminalista? zrobi ci dzieciora i bedzie łaziłd o innej. mieszkanie ma własne i wóz? komu ukradł? i jeszcze znim pornosy ogladasz. masz sie czym chwalic. musi byc jednak nieszczescie na ziemi. by byc przeciwwaga dla szczescia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"pisząc DRES wszyscy zrozumieli o jaki typ człowieka mi chodzi." - to calkowicie jasne o jaki typ czlowieka chodzi :O szczegolnie jak sie dorzuci do pelni obrazu pobyt w wiezieniu za pobicia. Nic dodac, nic ujac tylko rodzicom wspolczuc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawiedziony :/
co za kurwa z autorki, mam nadzieje ze to prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna dresa;];]
kurwa?? To,że jestem z nim oznacza,że kurwą jestem?? Chyba mylisz pojęcia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna dresa;];]
Macie zryte.. ja nie chce ,żebyście mnie krytykowali i oceniali mój związek. Bo mnie nie znacie i nie wiecie jaka jestem. Chciałam rady w sprawie dotyczącej rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pitbull jst fajny tez, lubie
Mam dres. Dres fajny jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×