On chce żebym była suczką

z jakim bólem do cholery?? bawię się w sukę od dawna i nigdy mnie nic nie bolało. a na anal nie musi się zgadzać. ja się nie zgadzam a i tak ostra ze mnie sztuka

Obroża to piekna biżuteria :) ale coś znaczy. Ty się do tego nie nadajesz.

W sukę się nie bawi, suką się jest.

verita... takaś ostra, ze az ja sie caly trzese jak z Toba pisze :P

piekne sformulowanie: "W sukę się nie bawi, suką się jest." ;)

dziewczyna zwyczajna napiszę ci tak- chętnie bym się z tobą zamieniła. i wiedz że nie musicie od razu robić wszystkiego. powoli. mój mąż też nie kręcił się takimi sprawami, potem mu się spodobało, tobie też się może spodobać.

to koncu co ? bedzie mnie bił czy nie ? bo roznie piszecie jesli chodzi o zakonczenie zwiazku ja go ie zostawie, bo go kocham, tylko juz mi sie odechciało piatkowego spotkania :(

WOGOLE TO SIE ZASTANOW CZY TEGO CHCESZ BO NIE KAZDA LUBI BYC SUKA W LOZKU TY WIDAC ROMATYCZKA JESTES , WIEC WASZ ZAWIAZEK MOZE SIE NIE UDAC PRZEZ SEKS NIESTETY.. SORY ZA CAPS LOCK ;P

To czy będzie Cię bił czy nie to wie tylko on. Najlepiej jakbys pogadała z nim. Co to dla niego oznacza :o

Klapsy Ci dawal w pupe bedzie napewno, bedzie CI klamry na cipce zakładał, rozne czynnosci, ktore sprawiaja ogolnie bol kobiecie. Podnieca go cos takiego. Ty wtedy jestes jego i zdana tylko na jego łaskę. Bedziesz wiazana, naga, on bedzie mogl robic z toba co tylko zechce, a co sie za tym wiaze, jezeli jestes suka, to i pokornie przyjmujesz wszystkiego jego zachcianki i musisz jeszcze sie usmiechac, ze ci sie to podoba, bo jesli nie, to kara i zabawa od nowa:)

ale nie dałam rady:( Na poczatku sie nie przyznał i sex był "normalny" o ile można to było nazwać normą czasem zdarzylo mu się w trakcie pociągnąc mnie za wlosy albo dać lekkiego klapsa ale..... miał kłopoty z potencją, widać było ze srednio go to kręci... no i po niedługim czasie przyznał się że jest dominujący i tylko taki sex go satysfakcjonuje Jak spróbowalismy wg jego zachcianek to dałam sobie z gościem spokój - strach pomysleć co byłoby dalej

Pie**olicie głupoty.. to że on chce jej jako suczki. to nie znaczy BDSM od razu.. @dziewczyna zwyczajna nie sluchaj pacanów! Zacznijcie od troche ostrzejszego seksu, kub sobie jakies sexy bardziej wyzywające wdzianko.., troche wulgarnych słów w czasie seksu. tekstów w stylu że uwielbiasz obciagać jego ch*ja, że ma cie wypie**olić aż ogłuchniesz itd.. Wg mnie koleś chce troche żebyś pazurki wyciągneła i był posłuszna z drugiej strony.. żebyś sama pchała się na niego, była trochę wulgarnie-aktywna w łóżku.. wypieła pupcie i powiedziała "zerźnij ją" itd.. Obciągnij mu jakby to była ostatnia rzecz jaką byś miała zrobić w życiu, łapczywie jakby to miało zaspokoić Twoje pragnienie.. Wyobraź sobie że jesteś kilka dni bez wody i nagle znajdujesz kran z wodą tak mu obciągnij! i przy tym wulgarnie mów jak ci dobrze!

czytam sobie te rozne rzeczy o bdsm w necie i zyc mi sie odechciewa jestescie pewni, ze z ta suczką to chodziło ot o ??? chociaz...ja mysle, ze o to, bo duzo rzeczy w jego zachowniu sie zgadza

JaSie Podszywam a czemu masz się trząść? dominą nie jestem. mylisz pojęcia i straszysz dziweczynę. a w sukę można się bawić i można nią być. jeżeli sobie wyobrażasz że jestem suką cały dzień to się mylisz! staję się nią w łóżku, albo na stole, albo gdzieś tam

"jeżeli sobie wyobrażasz że jestem suką cały dzień to się mylisz! staję się nią w łóżku, albo na stole , albo gdzieś tam " Nie rozumiesz zupełnie. Bó zdaje się dobrze napisała. To jest stan umysłu.

cofe która kobieta nie ma w sobie nutki romantyzmu? A TY ICH KOBIETO NIE SŁUCHAJ BO CIĘ STRASZĄ! W DUPIE BYLI, GÓWNO WIDZIELI A TY SOBIE NA SERIO RADY BIERZESZ!

Verita, moja nie ma. Sama to stwierdziła :)

verita, perwersja napisala dobrze, suką sie trzeba urodzić, a Ty sie nią urodzilas, Ciebie takie zabawy podniecają, sprawia Ci to rozkosz. Mam twardy charakter, bynajmniej twardszy od autorki. Nie kazda kobieta lubi byc ponizana, a sadzac po tym co pisze autorka, to nie zdziwilbym sie, jakby za miesiac, za rok, czy za dwala lata jej facet przyprowadzil kolege, zeby zonka mu obciagnela, bo go to podnieci, a ona jako suka bedzie sie musiala bez slowa sprzeciwu zgodzic.

Mialo byc Masz twardy charakter* pierdzieli mi sie wszystko przez was :)

takija3_ DOBRZE PISZE. reszta to pacany!

cholera, ale ja nie jestem żadną suką, jestem zwyczajna dziewczyną boje sie bólu, nie chc byc bita i nie chce, zeby ktoś na mnie sikał ! On był zawsze cudowny, meski, opiekunczy, czulam sie prz nim najbezpieczniejsa na świecie, ja chyba nigdy takiego faceta juz nie znajdę, skąd mus ie to w głowie wzielo ?

Jeszcze zamień bynajmniej na przynajmniej i będzie ok ;)

Paradoksalnie-najbezpieczniejsza na świecie czuję się przy moim Panu.

bogdan! napisz im coś mój słodki bo dziewczynie całkiem się seksu odechce. a ty jak ci tam perwersjo dobrze przecież pisze! ona nie ma być suką tylko się w nią wcielić! weźcie się ludzie opamiętajcie!

ja jak na początku poczytałam w necie to na zmianę płakałam i prawie wymiotowałam - poważnie wpadłam w jakiś dziwny stan potem tłumaczyłam że to skrajne przypadki i "moj" TAKI nie jest... Jednak okazało się że jego potrzeby nie odbiegają prawie w ogóle od tych "definiowanych" Praktyka, jak sądze, dla niego bardzo delikatna na pierwszy raz, "położyla mnie na łopatki :( Najgorsze że takie kolesia już nie zmienisz, albo to polubisz, albo tak jak ja, uciekaj...

to nie bo ja lubię być bita i obsikana. ale na to pzecież nie musisz się godzić! ja też jestem normalną dziewczyną i nawet nikomu by do głowy nie wpadło co mi po głowie chodzi

A verita zaraz napisze, ze ona by tak chciala :P

Jeśli jej facet nie szuka tylko łatwego wyuzdanego seksu rodem z pornosa to wcielenie się nic nie da. To tylko rozwiązanie na krótką chwilę.

z tak miałam, a c on Ci zrobil za tym pierwszym razem ? ja naprawdę kocgham tego faceta, nie wyobrażam sobie go zostawić, byl idealny, przechodzi mi nawet przez głowę, że może takie poświęcenie dla niego sprawiłoby mi przyjemność, przez samo poświecenie, bo jest tego warty, poza tym jest typem człowieka, któremu czesto nie potrafie sie przeciwstawic, ale on nigdy tego nie wykorzystywał

a czy m ci o tym powiedział roztaczał nad Toba niesamowitrą opiekę, czułaś się na maxa bezpieczna przy nim? Wyczytałam że oni najpierw tworzą bardzo silną więź z partnerką, niestety tylko po to zeby ją potem wykorzystać :( Mój był chodzacym ideałam, zatracałam się w jego oczach dotyku troskliwości - nigdy wczesniej nie poznałam takiego faceta.... No ale to niestety tylko element gry