Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szukam wózka

Jakie macie wózki i czy sprawdzają się w taką pogodę, jaką teraz mamy?

Polecane posty

Gość szukam wózka

szukam lekkiego wózka, który lekko prowadzi się na śniegu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizakaa00
Mam witpolu wielofunkcyjny!!na allegro kupiony za 650zl!!super naprawde !skretne kola ,lekki,fotelik samochodowy wpinany,na serio nie trzeba wydawac 3 tysiecy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JJBJKUJHH
oj na taki isnieg to raczej wchodza w gre wózki na dużych kołach i raczej cięzkie, ja miałam leviroo i dawał rade....w tym roku sanki! ale młodego bede wozić nadal w tym wózku po córci! przejezdziłam nim ponad rok i jest wytrzymaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjj jjjjjjj
ja mam roan marite,nie jest specjalie lekki ale w taka pogode nieźle daje rade :) choc u nas strasznie wieje w te sniezyce i rzadko mamy z mala okazje wyjsc odkad pojawily sie sn iegi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy lekki wózek, na małych kołach da sobie radę na taką pogodę. Tak jak wdziałam dziewczyny jak się katują z wózkami na malutkich kółeczkach, to ciężko im było. Ale może akurat jest jakiś super. Ja spacerówkę chciałam skopać, zniszczyć, zepsuć jak kilka razy zdarzyło mi się to cholerstwo pchać po brei śnieżnej. Na taką pogodę najlepsze wózki na dużych kołach, ale te niestety nie są lekkie :). PS. Waga to rzecz względna, jedna dźwignie 20 kg i uzna że to lekki wózek, inna będzie się męczyć z 10 kg :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój wózek do lekkich nie należy, ale na śnieg był idealny - Jedo Bartatina Classic. 2 zimy nim przejeździliśmy i na prawdę byłam baaaardzo zadowolona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam wózka
mieszkam na 4piętrze, więc wózek musi być lekki, bo będę go sama znosić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeeee ponoć z wagą dziecka rośnie siła mamy :D. Żartuję . 4 piętro fakt wysoko, a nie macie np. piwnicy czy wózkowni? Ale prawda taka, że każdy wózek waży, a jeszcze dorzucisz zakupy, masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia1111111111111111111111
ja mam JET jest super a już wogóle na śnieg super sie nim skręca naprawdę polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawwqa
ja mam quinny buzz i daje rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam wózka
w piwnicy nie mam miejsca, wózkownia jest, ale jakoś tak nie bardzo chciałabym trzymać tam wózek :O w piwnicy ciągle przesiaduje sąsiad menel z kumplami i jakoś nie lubię tam schodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość implast
implast driver 3 xl tez daje rade ... spacerowika chiico multiwaj tez daje dzis bylam nia na spacerze na wsi i nie moge narzekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz z drugiej strony zawsze można kombinować w wózkowni zostawiać tylko stelaż a nieść gondolkę. Albo nieść gondolkę potem szybko zbiec po drugą cześć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam wózka
sprawdziłam, że Jet jest lekki,z gondolą waży 10,5kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam wózka
okokokooko chyba tak będę robić, biegać na raty ;) ale jak jeszcze do tego dojdą zakupy, to hmmmmm.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamy pomozcie
ja mam Quinyy Zapp czy jakos tak sie pisze i powiem szczerze ze NIENAWIDZE DZIADA!ani z tym isc ani to pchac ani dziecka polozyc odradzam go wszystkim gdybym miala mozliwosc kupienia sobie wozka wzielabym cos normalniejszego niestety ten dostalam po mojej siostrze ktora uzywala go w angli i zachwalala ta tandete .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam x landera i jestem zadowolona, daje radę po śniegu, świetnie się prowadzi ale jest ciężki także do bloku nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko potrzeba matką wynalazków :D. Poza tym gondola waży swoje. Siaty na jedną rękę, stelaż w drugą i biegiem na górę. Na początku będzie ciężko, ale za to potem jakie mięśnie :D. A tak poważnie, to w takiej sytuacji większe zakupy należy sobie odpuszczać z dzieckiem. Bo niestety z wózkiem dużym do większości sklepów jest kłopot z wejściem. Natomiast do hipermarketu, też lipa, szczególnie w okresie zimowym. Dziecko jeśli jest możliwość z mężem a ty na zakupy :D. Albo wszyscy razem, wtedy łatwiej nieść :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaloaaa
zapp ma malutkie kolka i to dlatego. Fajny jest Hauck jeep infinity, lekki i zwrotny, wazy jakies 10kg i ma spacerowke przystosowana od urodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JJBJKUJHH
MOJA KOLEZANKA TEZ NA 4 PIETRZE MIESZKA I MA TAKI PATENT, ZE WOZEK ZOSTAWIA U SIEBIE W SAMOCHODZIE W BAGAZNIKU I SPRAWA Z GLOWY, SAMOCHOD POD BLOKIEM STOI WIEC SUPER...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam jane slalom pro .. to jego 2 zima i daje rade spokojnie ma duże kola i świetnie sie prowadzi mimo 3 koł i jest stosunkowo lekki w porównaniu z innymi wózkami waży około 7-8 kg dla mnie tez to było wazne bo taszcze go na 3 pioetro ale świetnie jeździ po schodach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na cholerną zaspę od piaskarki na przejściu dla pieszych wysokości ok 50 cm to żadem dziecięcy wózek by się nie nadawał, a co dopiero moje maleństwo z kołami ok 25cm. Ze złości kopnęłam w tą zaspę i teraz kostka mnie boli. Jutro muszę płozy na wózek wymyślić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mieszkam tez na 4 pietrze i kupiłam wychwalamy perg perego P3 kosztuje to sporo, ale tandeta, na taka pogode sie nie nadaje, ale nie mam wyjścia trzymam go w piwnicy, znosiłam jak mała była miejsza teraz ma 20 miesięcy i z nia i wózkiem zejść nie dam rady. U rodziców ma x-landra polecam ale waży sporo, więc nie ma mowy żebym go targała. Pozostały nam teraz sanki, ale w tamtym roku, po prostu z małą nie wychodziłam, wystawiałm ją na balkon, bo innego wyjścia nie było, nieraz zabierałam ją na rączkach, nie umiałam znalężć innego rozwiązania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam Chico Simplicyty. Spacerować po śniegu jest nim ciezko ale da sie, my jednak przeszliśmy na sanki... najlepiej zamiast pchać trzeba go ciągnąć jak walizkę na kółkach :D Jak młoda uśnie to po parkingu z auta do galerii pojedzie się fajnie a pozniej w sklpeie juz luz. Wazy okolo 6kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dopa zimna w taka pogode wozek
Mam wozek trzykolowy na duzych pompowanych kolach, ale w taka pogode nawet on nie przejedzie, bo na chodniku snieg po kolana i tylko waska wydeptana sciezeczka dla pieszych. Sanki mam ale nie dla malucha - bez oparcia i pasa. I tez nie widze sankami po tej waskiej sciezce. By odpowadzic starsze do przedszkola zostalo mi jedyne wyjscie- mlodsze wsadzic w nosidelko turystyczne ze stelazem metalowym, takie na grzbeit zakladane. Ciezkie to bylo jak nie wiem co, i ciagle sie balam, ze sie poslizne i rune. Co do wozkowni, zostawialabymtam wozek, a co, ale przypinalabym go lancuchem z zamkiem, jak rower. Moja rada - jak jest wozkownia to nie kupowac wypasionego wozka, bo jak sie go natacha na 4te pietro, to potem kolejne morze kasy pojdzie na rehabilitacje grzbietu. Kupic uzywany, taki zeby sie nie martwic o ewentualna kradziez. Skradna- trudno, kupic inny uzywany. Mialam w okresie mieszkania w miescie na 6 pietrze taki stary wozek, rzucalam go gdzie popadnie - pod sklepem, pod blokiem by wtachac najpierw dziecko i zakupy, w przedpokoju przychodni, na caly dzien w zlobku, na parterze w bloku, jak odwiedzalam kolezanke, i zawsze go znajdowalam. Wozek powinien byc dla wygody i zdrowia mamusi, a nie by nim szpanowac przed sasiadami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ........kkkk
Ja ma Xlandera Xrun i daje rade spoko. po prostu sunie po sniegu. No ale ciezka kobyla, wiec rece troche bola. Wyglada to tak: http://www.kangurkowo.pl/product/image/208/xlander-xrun-carbon.JPG Co do Zappa to on nie jest na polskie chodniki i polska pogode. Ja sama go mialam i wychwalam za wygode, ale nie rodzilam w Polsce wiec przez cale 6 miesiecy spokojnie go uzywalam z fotelikiem Cabrio jako travel system, a potem jeszcze 2 dorywczo jako spacerowke. Nie mialam nawet gondoli. Teraz mieszkam w Polsce i to pierwsza nasza prawdziwa zima z dzieckiem, wiec kupilam te wielka kobyle. Chodniki mam gowniane tu gdzie teraz mieszkam, wiec pewnie i w lato jeszcze bede nim jezdzic i moze nastepna zime jak bedzie trzeba. "postaram się być kulturalna" mam tu cos dla ciebie kochana: http://www.youtube.com/watch?v=6mZq8bfQiag http://www.youtube.com/watch?v=zfBfETYDY2w&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=jyWMUKDA-Z8 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×