Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OnaOnaOnaOna

Kryzys związku po ponad trzech latach bycia razem.

Polecane posty

Gość OnaOnaOnaOna
Ponawiam temat. Może ktoś jeszcze jest w takiej sytuacji jak my i musi o tym napisać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z Krakowa
Moje drogie musze sie dolaczyc bo nie wytrzymam bez komentarza w tej sprawie gdyz sama to przezylam. Zawiazek ok4 lat on wiele niby dobrych cech ale kurwa co to byl za jebany ograniczony facet, niby inteligentny ale w dupie byl gowno widzial, do pracy nie, wyjazdy nie, a ja zapierdalalam od rana do wieczora, czegos mi brakowalo, czulam ze przy nim mnie wiele omija ale tez mnie wiele przy nim trzymalo...rozstalismy sie dzieki bogu...przezywalam bardzo ale teraz podrozuje 10 razy do roku, wychodze ze znajomymi, jezdze na narty- mozna? Mozna.Tylko facet inny. A tamten jak jest pizda to zawsze zostanie. Nie marnujcie mlodosci dobrze radze bo wkrotce nie bedziecie mogly na nich patrzec. Dobrze radze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusajsdjksadlaso
ja bylam z chlopakiem prawie 5 lat i od 3 tyg nie ejstesmy razem,klocilsimy sie bardzo,takie mamy charaktery,ale tak jak ty chcialam miec rodzie,dzieci,on tez ale bal sie ze ja moge byc inna tak jak kiedys(kiedys sie klocilicmy to sie strasznie klocilismy)wszytko przetrwalismy a teraz prosze koniec,i to koniec nie w zgodzie tylko w klotni,wiecej jak chcesz go zostawiac to teraz,a nie pozniej,pozniej bedzie gorzej,a moze tylko przez chwilke sie zanudzialas nim a tak naprawde nie mozesz bez niego zyc,ale co sie dziwisz facetom,oni tacy sa jak sie ich nie poprowadzi za reke to nic nie zrobia,beda czekac na manne z nieba,chyba ze beda miec noz na karku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OnaOnaOnaOna
Mój ma w niedziele do mnie przyjechać po dwóch tygodniach przerwy, którą zrobiłam dla siebie. Zobaczymy czy wyciągnie z tego wnioski i weźmie się za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 00:15
Ja dzisiaj jestem maksymalnie załamana inną sprawą i czuję się dzisiaj źle z tym, że tak wczoraj po nim jeździłam i w ogóle, bo oczywiście już po moim głosie poznał, że coś jest nie tak, przyjechał kawał drogi, na chwilę tylko, żeby mnie przytulić, bo miał dzisiaj masę spraw. Może jestem niesprawiedliwa, albo mam jakieś wygórowane wymagania, sama nie wiem, czuje się jeszcze bardziej dobita przez to wszystko, może rzeczywiście jestem płytka.. Hmm.. bo jak tak czytam Wasz wypowiedzi to właściwie tu nie chodzi o to, że ona nie lubi podróżować, mamy plany na wakacje, na narty też mieliśmy jechać w te ferie (nie jedziemy, bo ja muszę trochę pooszczędzać na remont mieszkania, bo nie chcę, żeby mi rodzice za wszystko płacili, a uparli się, że zrobią remont) bardziej chodzi o takie życie codzienne. Już sama nie wiem teraz jestem załamana, zła na siebie i już sama nie wiem co mam myśleć o tym człowieku. Chyba jestem pusta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekka zenada
Nie chyba tylko na pewno jestes pusta. Pojecie o milosci to ty masz zadne, nawet nie bede sie silil na to, zeby ci to tlumaczyc, zrob przysluge gosciowi i zostaw go, znajdz sobie faceta, z ktorym zjezdzisz swiat dookola, a jak zachorujesz to on cie oleje i pojdzie na imprezke, bo najwazniejsza przeciez jest zabawa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 00:15
Wiesz, nic nie wiesz o mnie, o naszym związku, nic o tym, że wylałam przez niego dwa morza łez, że kiedyś nie było tak kolorowo. Ja nie wiem czy to jest szczere, czy tylko taka poza, bo boję się zaufać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 00:15
Ale zgadza się, na tą chwilę, nie patrząc na naszą przeszłość i to co ja kiedyś przeżyłam to moje zachowanie i rozmyślenia są puste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 00:15
I wierz mi, że o miłości wiem więcej niż nie jedna starsza i bardziej doświadczona ode mnie osoba. Właśnie kiedyś tak kochałam, bezgranicznie i można powiedzieć, że właśnie on to wykorzystał. Gdybym ten rok temu miała mój aktualny rozum to bym sobie nie pozwoliła na coś takiego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OnaOnaOnaOna
Nie no... Nie obwiniaj się. Ty odczuwasz dyskomfort w związku i na dodatek jeszcze całą winę zrzucasz na siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×