Szpita - Ketonal.

Ostatnio rozstałem się z dziewczyną którą nadal niezmiernie kocham i przez którą cały czas niesamowicie cierpię. Otóż wpadłem na pomysł aby odizolować się na jakiś czas od ludzi, uważam że jest mi to strasznie potrzebne w tej chwili. W ciągu jednej doby zażyłem 18 kapsułek ketonalu, na początku było ich tylko 10.. Są to kapsułki ketonalu - leku przeciwbólowego po 50 mg każda. Czytałem że maksymalna dawka na dobę wynosi 200 mg czyli 4 kapsułki.. Połknąłem je wszystkie pomiędzy godziną 22.00 a 23.00 wczoraj tj. 2 grudnia. Dziś jest 3 i nic... Nie wiem co jest ale nic nie czuje..

TAAAAAAAA!!!!!Po takiej dawce szlag by Cię trafił.

A co chciałbyś poczuć? :D Wiesz jak ketonal uszkadza nerki i żołądek?

poczekaj jeszcze troche i cie odwioza hahahaha

naprawdę nie zależy mi na tym by waz rozśmieszyć. doczytałem jeszcze że przedawkowanie moze pojawić się po 20 godzinach. i nie lubie robić sobie jaj na takie tematy.

ci wątroba wyjebie i wtedy poczujesz... poczekaj jeszcze ze 2 tygodnie na efekty.. od razu szukaj dawcy nowej wątroby koleś!

was*

a na taki problem to nowa laska... mnie zona puściła dla gacha i też miałem takie stany tylko ja wole sznurek... teraz mam inną laskę i objawy ustąpiły ;)

tylko zwróć uwagę na to że to już fakt dokonany.

może ktoś miał podobne doświadczenia?

a problemy z nerkami itd poprzez takie przedawkowanie to długa czy raczej szybka śmierć? oby szybka..