dziewczyny powyzej 175 cm czy zakladacie obcasy?

jak tak to ile cm? i ile cm ma wasz facet ( jesli jest)? tak, prowadze statystyki ;)

zyrafy spierdalac do zoo

a jestes dziewczyna powyzej 175 cm ze sie wypowiadasz?? nie ma sie co dziwic ze trzeba uczyc dzieci w szkole czytania ze zrozumieniem...

ja nosze i nosiłam na małym i średnim na dużym nie bo nie umiem i dziko sie czuje:) a mój mąż ma 185

nie nosze bo nie potrzebuję. efekt który chcą uzyskać dziewczyn na obcasach mam na co dzień.

i uwielbiam bardzo wysokie obcasy, bo bez nich czuje sie niska, wiec gdybym miała 175 i wiecej tez na pewno bym nosiła wysoki wzrost jest fajny ;) a mój facet ma 190cm

10 lipca a jestes na nich wyzsza od niego? sredni to powiedzmy 8 cm? czy to juz wysoki?:p

do na Waleta nie do konca masz rację, efekt wysokich obcasów to nie tylko dodatkowe centymetry kobieta w obcasach inaczej chodzi, bardziej pracuje biodrami, porusza sie bardziej kobieco (oczywiscie , jesli potrafi w nich chodzić) ;) w plaskich butach,zwłaszcza sportowych chód jest bardziej męski

a na huj wam obcasy w zoo?

no dokladnie. calkiem inaczej sie wyglada w takich butach. i tak jest dobrze, ale skoro moze byc lepiej..:)

weźmiesz mnie za pusta idiotkę ale ja i bez obcasów chodzę kobieco i naprawdę uważam ,ze ich nie potrzebuje.

a ciebie z tego zoo wygonili? za duzo koczkodanow maja?

a co to ma wspolnego z byciem idiotką ? ;) jesli Ci tak wygodnie i czujesz się kobieco, to masz prawo a już na pewno to lepsze dla kregosłupa

mam 173 i zakładam obcasy bo z kurduplami i tak się nie zadaję

ja Ciebie za pusta idiotke nie wezme bo tez mam dosc wysokie mniemanie o sobie :p nie jestem jakas prozna, ale i nie jestem falszywie skromna... nie sadze zeby bylo w tym cos zlego

no i git. ludzie zazwyczaj lubią gdy ktoś jest zakompleksionych, a ja znam swoja wartość i wiem ,ze kończyny dolne to ja mam zajebiste ;)

co dzien, smigam w plaskich, bo wygodniej, ale na imprezy, bez szpilek ani rusz ( + 6-7 cm.).

no ja wlasnie na codzien chodze na obcasach a na imprezy staram sie na plaskich. glownie dlatego ze jednak wiekszosc facetow jest nizsza i ani zatanczyc nawet...

ja z tancem, nie mam problemu raczej :), maz mi rowna wzrostem, jak jestem w szpilkach, a poza tym mnie osobiscie nie przeszkadza w tancu jak facet jest nizszy :).

zakladam 10 cm, mam tez 12 :) i mam w dupie cały świat

a no chyba ze tak, jak ja mam "chwilowo" faceta to na imprezy tez chodze na obcasach. a jak nie to raczej nei. mnie jednek przeszkadza jak facet jest nizszy. 5 cm mi nie robi roznicy jeszcze, ale wiecej to juz niebardzo...

Dziewczyny ja mam 45 lat...a wy pewnie po 20- kiedy ja była w waszym wieku, może to był i problem.... Mam 175 cm i noszę obcasy 8-10 max i czuję się DOBRZE! Nie mam wprawdzie rozmiaru 36-38 a...40 ale to wiek...:P waga 71kg i jest Ok :D

Prawie 180, szpilki noszę tylko na specjalne okazje, na co dzień wolę płaskie buty, mój facet jest ode mnie minimalnie niższy. A kobieco się poruszam bez obcasów, poza tym mam dziwny nawyk wnoszenia się na palce tak jakbym non stop miała obcasy co sprawia, że mój krok jest lekki i kobiecy.

Acha... męża też mam 188 cm .... i dwóch bardzo przystojnych synów...:D 197 cm i 201 cm. :D

no wszystko sie zgadza, tez nie chodza topornie na plaskich butach :p mnie sie po prostu szpilki zwyczajnie podobaja. kozaki jeszcze sie jakies plaski od biedy znajdzie fajne. ale czulenka... zwyczajnie nie widzialam ladnych na plaskim obcasie...

a co do dzieci...no wlasnie...troche sie boje. chlopak to spoko moze sobie miec i 2 metry :p ale boje sie ze jakbym miala corke to prawdopodobnie ( chociaz nie na pewno oczywiscie) bylaby jeszcze wyzsza ode mnie. a to juz troche lipa... sama mam 178 cm

Ja uwielbiam obcasy, mam 172cm. Ale ostatnio musialam z nich zrezygnowac, bo niesty moj chlopak ma 171cm :P wiec przy nim nawet raz nie mialam obcaskow. Ale jak ide gdzies sama bez niego i mam pewnosc ze pozniej sie nie spotkamy, to wtedy wkladam mohje 8cm buty i pomykam po miescie :)

mam 174cm, ale obcasy zakladam codziennie, oczywiscie te nizsze od 5 do 10 cm, na imprezy itd powyzej 10, najwyzsze mam 16cm :D wysokie jest sexy :D

uop

"efekt który chcą uzyskać dziewczyn na obcasach mam na co dzień. " ale to nie chodzi o dodanie wzrostu, tylko kobieta w wysokich szpilkach wygląda nieziemsko wysoki obcas powoduje większe wygięcie lordozy krzyżowej co jest postrzegane przez nas jako bardzo seksowne nie wspominając, że kobieca nożka wygląda seksownie w wysokim buciku a na niskim wygląda kobita jak Fred Flinston z Jaskiniowców I nie daj boże jeszcze nr bucika powyżej 40 :O dlatego cieszcie się niskie kobietki, ze możecie do woli śmigać w arcy seksownych wysokich szpileczkach i cieszyć nasze oczy :):):)