No jak można mówić 10-latce że istnieje św. Mikołaj ????

Moja córka przyszła ze szkoły i powiedziała że jedna z pań powiedziała że mikołaj naprawde istnieje. :) To samo jest u mojej znajomej która ma rówiesniczke i tez twierdzi że jej córka wierzy jeszcze w mikołaja. Uważa że zle że moja córka została uswiadomiona tak szybko :)

napiszcie ze to przesada.

a co jest złego w wierzeniu w Mikołaja i tak mało magii w życiu niech choć dzieciństwo zaszczepi nam choć trochę magii na późniejsze życie

A mianowicie, mam 16 lat a moja matka myśli że ja wciąz wierze w św. Mikołaja :O i mi zawsze w nocy kładzie prezenty pod choinką :O To samo na wielkanoc.

Lepiej niech wierzy w mikołaja niż zajmuje się tym jak zrobić z ciebie babcię

Przy dzisiejszym brutalnym życiu wiara 10 latki w mikołaja raczej gryzie sie z rzeczywistoscia. Jeżeli w tym wieku jest w stanie uwierzyć w mikołaja to jest w stanie uwierzyć w to co wmówi jej jakis zbok.

No tak dzieciństwo ale to juz nie jest malutkie dziecko :). Dyskoteki w szkole, niedługo miesiączkę dostanie a tu mikołaj jej paczke przywiezie na saniach ciagnietych przez renifery..... :P

!!!!!! I ty możesz zostać Św. Mikołajem! I Twoje dzieci!!!

Ale dlaczego zabierać jej dzieciństwo? wolicie żeby szybciej dojrzała i zamiast wyczekiwać mikołaja będzie wyczekiwać okresu który się spóźnia?

Nic to nie zmieniło jej dzieciństwa. Ona wie że jest taka miła tradycja że kupuje sie prezenty z okazji świat i to jest bardzo miłe. Własnie czeka na lalkę Barbie :)

no wiesz, na dobra sprawe jest Mikolaj w Finlandii, jako dziecko pisalam listy i dostalam nawet dwa zwrotne! Ten Mikolaj jest prawdziwy, ten facet chyba nawet przyjal imie Mikolaja, itd., zyje w takiej chatce - niby komercja, biznes sie kreci, ale jednak podtrzymuje wiare w Mikolaja. :) No ale tego prawdziwego, ktory leci na saniach i kazdemu dziecku na swiecie podklada prezenty to nie ma...

mam 23 lata i wierzę w mikołaja! U nas też mikołaj przychodzi w nocy :) ja sama też podkładam prezenty w nocy :) magic christmas

a ja wierzę w Mikołaja, anioły i elfy leśne. Śmiejcie się mam to gdzieś. A i mam 28 lat.

A skąd się Mikołaj w ogóle wziął?

hmm ja mam brata 11-letniego i jakos sobie nie wyobrazam zeby on albo ktorys z jego kolegow/kolezanek z klasy wierzyl w sw. mikolaja.. to jest pokolenie internetu, oni wiedza mnostwo, rozumiem ze 6 latek moze jeszcze myslec o Mikolaju,ale 10?? Dziecinstwo to wspaniala sprawa,ale moze dla jego wlasnego dobra powinnas mu opowiedziec ze kiedys zyl sw mikolaj,opowiedziec o nim, pokazac ze teraz tez on zyje(bmozna wysylac listy do sw.mikolaja, sa az 3 adresy m/in/ w Kanadzie) ale ze nie ma czegos takiego jak magiczne sanie i w tych dniach po prostu kazdy kto kogos kocha i chce byc mily to jest dla drugiej osoby sw mikolajem

istnieje i tego się trzymam,co roku przynosi mi i moim bliskim prezenty,a mam już 40 lat

oczywiscie pisalam to w sensie oswiecenia jakiegos dziecka, bo swoja corke juz oswiecilas:)

do -belle de jour 1982 - albo cie jeszcze porzadnie nie przerysował żaden mikołaj albo idz sie lecz kobieto !

2f4ty65 - ja mam oswiecac czyjeś dziecko ???? A po co ? Wystraczy że moje wie . Tamto niech oświeca jego madra matka mam to w dupie !

Dokładnie 6 latek tak a nie 10 latka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

mikołaje poszły spać

ndweijihcuw

.

A jak mozna mowic 10-latce ze istnieje Bog?