*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Mówłam Ci, że filozofowanie Ci nie idzie także daruj sobie. Ułatwię Ci dziecko drogie sprawę. Jak wpiszesz swój stary nick (czytaj: happy:) ) to jak poproszą Cię w okienku o hasło to podaj ( hasło: happy ) i będziesz miała swojego nicka. Potem zmień sobie hasło na swoje. To już chyba nie będzie dla Ciebie trudne. A przynajmniej mam taką nadzieję. Nie muszisz dziekować :D:) No i ucz się , ucz.

Nasza happy:) wpisana do tabelki żeby się zmienić na czarno musisz wejść na ten adres http://f.kafeteria.pl/preferencje.php?id_f=10 kliknąć że nie posiadasz konta i postępować zgodnie ze wskazówkami... Tylko nie podawaj w haśle jak to napisała zła happy hasło: happy bo happy to twój login.

Ok....Jednak osoba, która lubi wpierdzielać się w nieswoje tematy, akurat podała prawidłowe hasło.... Jakoś nie jest mi wstyd z powodu,że nie jestem wszechwiedząca i nie poniżam innych..; ]

mam nadzieję,że nie trafią tu do nas następne nowe osoby, które będą miały zamiar zburzyć nasz spokój...i jeździć po każdym jak po psie..nie wiem czy to wynika z faktu , ze same są tak traktowane, czy z jakiegoś kompleksu osobistego...No ale..było minęło mniejmy nadzieję...

miejmy..;pxd..sorry za byka..xd

Nie rozumiem tej całej dyskusji z podziałem na czarne i pomarańczowe. Ja od początku jestem tu na pomarańczowo i tak zostanę. Kiedyś bywałam na forum dla mam luty 2010. Tam też rozpętała się burza i zaczęły się docinki. Potem poroniłam i przestałam tam wchodzić. Fakt faktem jest taki, że osoby ze stałymi nickami bardziej uważają na to co piszą, bo wiedza, że są rozpoznawalne. Zauważyłam, że na forach przyszłych mam, nie dotyczy to tylko kafeterii panuje częste podlizywanie się i żadna z dziewczyn nie napisze złego słowa na inną. Wolą skłamać, niż ujawnić się ze swoją prawdziwą postawą. To tyle co miałam do powiedzenia. Ja dzisiaj zaczynam 17 tydzień. Waga pokazuje +4 kg. Niestety odbiło mi się przymusowe miesięczne leżenie w domu, kiedy byłam na podtrzymaniu. Mam nadzieję, że teraz waga nie będzie już tak szaleć. Pozdrawiam

małp@ czego nie rozumiesz? Nie czytałaś w jaki sposób wypowiedzieli się pomarańczowi kilka stron wcześniej? Jak wyzywali, obrażali, poniżali i narzucali swoje zdanie? Totalnie zaatakowali dziewczyny. Więc co tu jest do rozumienia... Możesz pisać na pomarańczowo, każdy może ale zauważ, że głównie nieprzyjemności to piszą właśnie pomarańczowi. Życzę zdrowia...

małp@ wiem, że czasem pojawiasz się na forum... więc jeśli jesteś pro to dlaczego nie ma cię w tabelce...???

A dlaczego mam być w tabelce ? To jakiś obowiązek ?

Jasne ze nie kazdy pomarańczowy oznacza- zły... Po prostu tak nazwani zostali, została osoba , która zaczęła obrażać dziewczyny...a pomarańczowy...to tylko taka antyreklama...jasne,ze skoro pisałaś od początku na pomarańczowo, to pisać mozesz nadal...a tym bardziej jak należysz do grona tego forum... A tabelka jest takim zapiskiem do nas.. A nikt tu nikomu duupy nie liże...a tym bardziej nie kłamie tylko po to by byc akceptowanym, czy żeby sobie nie zaszkodzić... Każda z nas "spotyka"się tu , by zwyczajnie podzielić się swoimi przeżyciami itp...nie są tu poruszane tematy, które mogłyby poruszyć którąkolwiek z nas...dlatego nikt na nikogo nie najeżdża... Co do wafi, ja juz też 3kg do przodu, za 3 dni kończę 19ty tydzień...z obliczeń kalkulatora przyrostu wagi wychodzi, ze na koniec ciąży nawet 79 będę ważyć..także...super..xd;d;d;( ale nie przejmuję się tym, bo wiem ze wrócę jakoś do wagi.. pozdr;d;d

Wybacz, ale kiedyś byłam wpisana do tabelki i potem poroniłam. Nawet nie wiesz jakie to uczucie samej wykreślać się z tabelki szczęśliwych przyszłych mam. Dlatego teraz wolę się nie wpisywać, żeby nie zapeszyć, tym bardziej, że byłam na podtrzymaniu i każdy dzień ciąży jest dla mnie bardzo ważny. Mało jest tez osób, które wiedzą o mojej ciąży.

A nikt tu nikomu duupy nie liże...a tym bardziej nie kłamie tylko po to by byc akceptowanym, czy żeby sobie nie zaszkodzić... happy:)) nawet nie wiesz jak możesz się mylić... Ale to już nie moja sprawa

Hej, Dawno mnie nie było i widzę że dyskusje są i to zacięte ;)

Czyli dzięki temu, że jesteś na pomarańczowo nie musisz uważac na to co piszesz? Wszystkie jesteśmy w ciąży, każda z nas ma nastroje, smutki, radosci i nie jest dewizą tego forum obrażanie się i sprawianie sobie przykrości. Odmienne zdanie wypowiedziane z kulturą owszem, bo chyba nie nazywasz zakłamaniem odnoszenie się z szacunkiem do kafeterianek tego topiku, bo przecież oczywistym jest, każda z nas chce urodzic zdrowe dziecko a nie stresować się, bo ktoś ma ochotę pobluzgać. Czy zakłamaniem nie można nazwać strachu przez zaczernieniem?Każda wypowiada swoje zdanie i możemy się znim zgadzac lub nie, ale nie narzucajmy swojej subiektywnej opini innym i to jeszcze w sposób urągający.

Może i się mylę co do lizania duupy..masz rację, bo każdy jednak jest inny..ale szczerze nie zauważyłam jeszcze , przynajmniej w stosunku do mnie,zeby ktoś podlizywał się mi , nie było jeszcze takiej sytuacji , gdzie można by kogoś pochwalić nawet za głupotę tylko po to by, być akceptowanym..... a co do wpisu i powodu....cos w tym jest , w sumie nie wiem jak ja bym się zachowała w takiej sytuacji, a raczej po takiej sytuacji, dlatego nie chce zwyczajnie na ten temat się wypowiadać.. Bądź dobrej myśli, 17 tydzień niedługo się skończy i zacznie Ci się następny i tak d 40go tygonia...Najważniejsza to psychika...:) Wiadomo,ze wiele rzeczy dzieje się niezależnie od nas...ale psychika też góruje jednak.. powodzenia...

Dziewczyny ja miałam+4 na plusie w zeszłym tygodniu, ale od kiedy zaczełam aplikowac ten progesteron200 dopochwowo, moja waga wariuje, nie mam wiekszego apetytu niż wcześniej, owocki, pomidorki, słodycze nie nie wchodzą, a przez półtora tygodnia przytyłam następne 3, czyli +7, zwalam to na progesteron i leżenie, bo żebym jadła inaczej to nie...moja waga 61,7 teraz, prawidłowa przy moim wzroście to 63, ale żeby 7 kg tak szybko w szoku byłam jak na wage weszłam

Grays77 mi właśnie też waga skoczyła po progesteronie. Nie wiem, może to tylko nadmierne gromadzenie się wody w organizmie. Przynajmniej taką mam nadzieję. Ja jeszcze muszę brać go do wtorku. Potem zobaczę czy po odrzuceniu będę mieć plamienia. Jeśli tak, to nadal będę zdana na niego i na szaleństwo na wadze:((

małp@ widzisz zachowujesz się w podobny sposób jak ci agresywni pomarańczowi. Mnie się wydaje, że ty jednak tak za bardzo to nie jesteś pro... Ten pomarańczowy kolorek daje ci gwarancję częściowej anonimowości... Nie chcesz się wpisywać do tabeli - ok. Kij z tym to twoja rzecz... :O Bardzo mi przykro, że masz za sobą złe doświadczenia z ciążą ale czy tobie naprawdę potrzebne jest wsparcie internautek bo z tego co piszesz to można wyciągnąć odwrotne wnioski. Jeszcze raz zdrówka i donoszenia ciąży...

Kurcze ale do czytania. Dyskusja sie rozpalila na dobre. Kurcze nie wiem do czego najpierw napisac. Ale po kolei. Jak dla mnie nie ma znaczenia kto pisze pod jakim nickiem czy jest to kolor pomaranczowy czy czarny i to ze ja jestem pod czarnym nickiem to tez nie znaczy ze bede sie podlizywac, jak to ktos powiedzial. Ja rowniez poronilam i moze to wlasnie sprawia ze troche fakt nie rozumiem zawiedzenia plcia. Przeciez to tak naprawde zalezy tylko od plemnikow faceta, kiedy sie staraliscie o dzieciatko, zaraz przed owulka czy duzo wczesniej. I troche przykro mi sie zrobilo, jak ktoras z was zaczela wyzywac "pomaranczowa" osobe od takich czy owakich za to ze wypowiedziala swoje zdanie ze najwazniejsze aby dziecko bylo zdrowe i zeby bylo. Moim zdaniem osoby, ktore nie stracily po prostu nie rozumieja tego. Moich wiele znajomych poronilo, ale tak naprawde dopiero kiedy mi sie to przydarzylo dowiedzialam sie co czuly. Wiec naprawde nie zyczylabym tego nikomu, to jest straszne przezycie. I tak naprawde po co sie nastawiam na jakakolwiek plec, co bedzie to bedzie. Moze dlatego ze jest to moja pierwsza ciaza jest mi to kompletnie bez roznicy co to bedzie czy chlopak czy dziewczynka, pewnie dlatego. Poza tym, bez roznicy czy jestes na czarno czy na pomaranczowo, nie podoba mi sie jezyk niektorych forumowiczek tutaj, co to za wyzywanie sie od roznych takich czy owakich. Jezyk polski jest naprawde tak bogatym jezykiem ze mozna swoje zdanie wypowiedziec bez uzywania wulgaryzmow, czy w taki sposob bedziecie sie zwracac i do swoich dzieci????? Jesli tak to powodznia. Ja wysiadam. Nie kolor nicka swiadczy o czlowieku tylko zachowania. Pozdrawiam wszystkie. Teraz pewnie zacznie sie najezdzanie mojej osoby, no coz trudno :)

mama8327 zastanów się nad tym co piszesz. Jaką daje mi anonimowość na tym forum skoro od początku jestem pod tym samym nickiem. Czy to istotne jaki on ma kolor ? Nie rozumiem co to znaczy, że nie jestem pro ? Wiesz, jeśli chodzi o wsparcie to mam mieszane odczucia. Może dlatego, że miałam złe doświadczenia jak byłam w poprzedniej ciąży. Dla mnie forum jest bardzo ważne, nie udzielam się często, bo nie mam na to czasu.

Już się nie kłucie !! . Hej jestem Sylwia mam termin na 9 śierpnia a wy ? jak się czujecie !!!

małp@ pisałaś wcześniej, że happy zdziwiłaby się ile osób tu się podlizuje... Jestem na tym forum codziennie od stycznia i jakoś nie zauważyłam żeby się ktoś komuś podlizywał jak to nazwałaś. Że ktoś komuś współczuje albo popiera jakąś wypowiedź owszem tak jest. Jeśli to ci nie odpowiada oznacza to dla mnie że właśnie nie jesteś pro czyli za takim stanem forum.... Tak samo jak co do koloru się z nami nie zgadzasz... A dla mnie osoba częściowo anonimowa (np taka jak ty) to taka, która nie wpisuje się do tabelki i nie znamy tych danych, które są tam wymagane.

mama8327-i co, znalazlas cos ciekawego w H&M?

Poza tym każdy ma prawo umieszczać posty na forum nawet jeśli będą one mocno kontrowersyjne.... Nam chodzi jedynie o to aby nikt nikomu nie ubliżał. Skoro nie masz czasu zaglądać na forum może nie zwróciłaś uwagi na posty innych pomarańczowych były naprawdę wulgarne i nie miały nic wspólnego z tematyką założonego przez misiaczkową. Ja do ciebie nic nie mam (jedynie nie toleruję agresorów) i mam nadzieję, że wyraziłam się w miarę jasno i że mnie już zrozumiałaś. pozdr

sylwka87 witam i gratuluję. Jeśli chcesz możesz wpisać się do tabelki (znajdziesz ją kilka stron wcześniej).

Nie wiem jak się robi te suwaczki ale coś tam zrobiłam :) http://www.suwaczek.pl/cache/4a633987ef.png

mum to come a wiesz w końcu pojechaliśmy na nieco inne zakupy (wyposażenie domu) dość szybko się zmęczyłam i zakupy ubraniowe odłożyliśmy na jutro. :)

Hej ja już słyszałm bijące serduszko !! Dodam iż to moja 3 ciąża . Mam córkę 5 lat i syna 3 lata . Czuje się świetnie !!!

Dziewczyny proszę Was niedługo zostaniecie matkami dajcie przykład swoim przyszłym dzieciom i zakończcie już ten żałosny wątek. Każda już powiedziała co chciała więc teraz wracamy do rzeczywistości - milej rzeczywistości takiej którą sie chętnie czyta. I tak na przyszłość obiecajmy sobie nie odpowiadać na żadne docinki, wyzywanie, ponieważ takie zachowanie wcale nie swiadczy dobrze o nas o przyszłych mamach. Jakim prawem za pare lat my będziemy oczekiwać od dzieci poprawnej polszczyzny bez wulgaryzmów jak sami będąc już dorosłym nie potrafimy się powstrzymać. Forum jest bardzo fajne i szkoda go stracić a tak wyzywając się non stop to połowa jak nie więcej już tu więcej nie wróci bo i po co???!!! aby czytać takie głupoty. Dosyć mamy problemów i zmartwień w domu żeby jeszcze wchodzić na takie forum i się tylko wkurzać. Tak więc proszę bardzo raz jeszcze KONIEC. Wróćmy do przyjemnej rzeczywistości. Małe pytanko do koleżanek: czy jest jakaś z Radomia i zna dobrego ginekologa do którego mogłabym się zapisać. Myślę tu o wizycie prywatnej.

sylwka87 to super :D! ja jestem pierworódką ale na forum są dziewczyny, dla których to też jest już 3 ciąża. Suwaczek wyszedł super.Ta tabelka jest na str 67.