*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

bardziej podoba mi się ta srebrna bo i tak jest w połączeniu z czarnymi elementami a cała czarna tak się jakoś zlewa. Ta srebrna wygląda bardziej dynamicznie

Dziewczyny tu mam taka mysl przewodnia dla Was wszystkich: Nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem. I tu ku zaspokojeniu twojej wscibskiej ciekawosci pomaranczowa idiotko to mialam 17 lat (nie aktualizowalam tabelki) a moj M jest moim mezem od 7 lat, a mojego syna kocha jak wlasnego i tak tez go traktuje. I tu aby Cie uspokoic pomaranczowy mocherze najpierw wzielismy slub a po ponad 2 latach zdecydowalismy sie na dziecko (i po kolejnych dwoch na kolejne) A szkole skonczylam i dziecko mi w tym nie przeszkodzilo. I to ile mialam lat majac pierwsze dziecko nie ma zadnego znaczenia bo na dzien dzisiejszy mam 30 lat i niebawem trojke dzieci i ciesze sie pelnia szczescia. Ty zapewne tego ostatniego nie zaznalas i raczej nie zaznasz... I przeczytaj sobie kilka razy ta mysl przewodnia bo to w 100% tyczy sie Ciebie ;)

Grays- z taką urodą i figurą to ty nie mogłaś zostać w zakonie, o nie!!!! :)

Hej Dziewczyny Ja tylko na chwilkę ponieważ nie jestem na wypoczynku i za bardzo mój net nie działa. Mam do Was pytanko: Czy któraś z Was ma może plamy ciążowe? Ja od jakieś dwóch tygodni mam plamki i widzę że z dnia na dzień jest ich coraz więcej. Zastanawiam się czy to jest jakiś znak?? że chłopiec??? ;)

Hej dziewczyny. Ja nareszcie po pracy i teraz mam czasu troszke na odpoczynek póki nie zgłodnieje. Czytałam dziś Was regularnie przez komórkę ale nie mogłam odpisać i muszę powiedzieć że czasami oczy mi z orbit wychodziły. Małp@ muszę powiedzieć że Twój mąż to straszny palant. Mając tyle lat zero odpowiedzialności, zapewne rozpieszczony synek mamusi. Najlepiej to usuń go ze swojego życiorysu i znajdź kogoś kto zasługuje na Ciebie i na przyszłą dzidzie. Katekiss co masz na myśli plamki ciążowe? gdzie je masz? zapewne to nie jest oznaka płci tylko szalejących hormonów. chociaż nie znam zabobonów bo w nie, nie wierze. Co do pomarańczowej to co za dane ona może zyskać o mnie z mojego konta na fb? Imie nazwisko i pare fotek? Są one ogólnodostępne na fb więc jak ktoś chciał coś wykraść z mojego konta to już dawno by to zrobił. Zwisa mi to bo nie ma tam nic poufnego a zresztą skąd masz pewność że są one akurat prawdziwe?! Ewelina29 gdzie można szukać jakiś porządnych Yorków w Anglii? Orientujesz sie? Jakby co to podrzuć coś. A i takich żebym nie zbankrutowała. :) A mnie od wczoraj stopa strasznie boli że nie mogę chodzić, więc kuśtykam cały dzień. Najgorsze jest to że nie wiem od czego :( nie może być zwichnięta bo nie pamiętam żebym sobie ją gdzieś wygięła chyba że lunatykuje. Jeśli nie przejdzie do poniedziałku to czeka mnie wizyta u lekarza ciekawe co powie od czego to i co to. Miała któraś coś takiego? Może to być od ciąży? Boli mnie zewnętrzna część stopa zaraz przy i wzdłuż podłoża. Naajgorzej jest jak staję na nią. :( Rano jak szłam do pracy to myślałam że się chyba rozpłacze z bólu. A mam trochę do przejścia tylko 3km. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e93aa9f198a559f8.html

aga moja rada co do Yorkow to jesli chcesz rodowodowego (a takiego polecam) to zerknij najpierw na stronke The Kennel Club http://www.the-kennel-club.org.uk/services/public/psar/buy/find/puppy/Yorkshire+Terrier.findapuppy tu na mapce wybierasz region i zobaczysz czy ktos z hodowcow sprzedaje aktualnie. Jesli nie to zerknij na nr kontaktowy i dryndnij - moze akurat moga kogos polecic kto ma teraz szczeniaki. Ewentualnie poszukaj na Gumtree - tam tez sporo ale zwroc uwage zeby w ogloszeniu bylo - KC registered - czesto mozna natknac sie na pieski zarejestrowane w jakims towarzystwie przyjaciol zwierzat ale te pieski nie sa rodowodowe (pedigree) wiec nie daj sie nabrac. http://www.gumtree.com/cgi-bin/list_postings.pl?search_terms=yorkshire+terrier&search_location=london&ubercat=1

dzięki za linki przejrzę. Jakiej ceny powinnam się spodziewać?

Heloł!!! Moja Dusia ma rotawirusa :o Od 1 do 5 nad ranem wymioty, gorączka, potem biegunka. Na szczęście jakoś wszystko ustało. Fakt, że ona zazwyczaj przechodzi łagodnie te wszelkie jelitówki. Małp@---no małżonek to faktycznie nieco przegina. Taki typ Piotrusia Pana. Nie poradzę ci za wiele, bo mam za małe doświadczenie z facetami, mój mąż jest zupełnie inny. No ale współczuję przebojów, zwłaszcza że jesteś w ciąży :o Trzymaj się! Serce ci podpowie co robić. Jak znajdę chwilkę to się zaloguję na tym fb też nie mam nic do ukrycia ;) Ani ja piękna, ani brzydka ;) Nie mam za wiele fotek na fb. Już dawno proponowałam, że możemy się postarać o prywatne forum. Lipcówki zdaje się już coś takiego zrobiły, na podobnym pisuję czasem, fajnie jest bo i od razu fotki widać, suwaczki, można też zachować pełną anonimowość. Przemyślcie sprawę, bo te durnowane idiotki, co się ciągle wtrącają, nie dadzą nam żyć. Padam dzisiaj, małe kopie jak szalone, ale coś dzisiaj więcej spała. Uwielbiam jak się rusza :) Dzisiaj skończyłam 19 tc, zaczęłam 20 :D Połowinki za tydzień! Szybko te pół zleciało...Ale dużo przede mną ;) Trzeba się cieszyć każdym dniem ciąży :)

aga ceny rodowodowych Yorkow oscyluja w granicach 500-700 f Czasem mozna taniej kupic, my za pieska dalismy 470 f a za suczke 550 f.

Olinka dziekuję, kiedys byłam kluska:) mum to come szczeka mi opadła jak cię zobaczyłam:) ja już dziewczyny na wage nie wchodze, sukienka w której byłam w zeszłym tygodniu, nie zmieściłam sie dzisiaj, mam nadzieje, że położna ma posputą i zanizy:):) Mot to symbio nawet mi sie podoba, sama bym wzieła bo cena rzeczywiscie szokujaco niska do 400 f tak własnie zamierzam wydać, tylko szkoda, że ma taką toporną cos kanciatą gondolę, ale mam możliwośc w sklepie zobaczyc to podjadę, i widze też, że materiał niewyblakający, całkiem fajny ten wózeczek jak dla mnie małpa, jak ktos ma tyle lat, to ja juz bym się cudu nawrócenia na dojrzałość nie spodzewała, teraz stanąc trzeba na nogi z myśla, jak dalej zycie będzie wyglądało bez twojego głównego powodu do stresu, nie ma sie co oszukawać, i na faceta liczyć, pozdrówki:)

Misiaczkowa znam ten ból rotawirusowy, miał mój starszy w wieku 1, 5 r i na szpitalu jednak się skończyło, ale jak mówisz, że jest lepiej to dobrze hmmm.Tylko rotawirus trzyma dłużej, moze to nie rotawirus?

Dziewczyny odezwę się jutro i opowiem wam co się dziś wydarzyło. Dziś padam ze zmęczenia bo poprzedniej nocy nie mogłam spać dobranoc

Witajcie dziewczyny :) Zacznę od tego, że zdenerwowała mnie pomarańczowa na temat ślubów w ciąży! Co jej do tego. JA właśnie wzięłam ślub w 16tc, bo chcieliśmy, żeby dziecko przyszło na świat w małżeństwie. I nie cierpię ocen, że musieliśmy czy cokolwiek. Bo nas nikt do niczego nie zmuszał ;) i wiem, że pokutuje stwierdzenie, że kobiety wychodzą za mąż bo muszą, ale błagam, chyba jak mają po 16 lat ;) Mot: mi się bardzo podoba ten wózek. Idę jutro na targi dziecięce w Gdańsku z mężem - mają być wózki i wszystko co tylko może być potrzebne, mają słodką nazwę: Brzuszek i Maluszek :) Po drugie: Holter to przyczepili mi 5 diod do ciała na 24h (niepełne) i one były podłaczone do czegoś, co miałam na szyi przez ten czas. Oddałam to do przychodni, wyniki w przyszłym tygodniu. Byłam dzisiaj na USG serca, ale Pan mówił, że mam ładne serce ;) Co do zw. z tarczycą, to jest bardzo prawdopodobne, bo moja tarczyca od początku nie daje rady z ciążą i jestem pod opieką endokrynologa, biorę od początku Euthryrox w dawce N75, mam jeszcze USG tarczycy w przyszłym tygodniu, żeby zobaczyć jak daleko poszły zmiany przez ciążę. Więc ogólnie niewesoło. Daj koniecznie znać jak to będzie u Ciebie. Grays - zafascynowała mnie Twoja historia. Małp@ - tak mnie serce boli, jak czytam Twoje posty. Mam za sobą dwa nieudane związki, co prawda nie było ciąży, ale mężczyźni niedojrzali widzący tylko swoje problemy. Współczuję, ale z tego co piszesz wyglądasz na twardą kobietę :) Ewelina - podziwiam Twoje tłumaczenie się pomarańczowej :) na szczęście stałe bywalczynie forum nie oceniają :)))) wysyłam zaproszenie na fb, jestem ola b-w :) Wyjeżdżam jutro do teściów na 4 dni, pewnie nie będę jak miała was poczytać do środy :) miłego weekendu dziewczyny :) pozdrawiam :)

Wszystkim dziewczynom życzę udanego i milutkiego dnia :) ja uciekam do pracy. pozdrawiam.

Witam serdecznie po długiej nieobecności i pozdrawiam wszystkie mamy. Czasem tu wpadam i sobie czytam wasze wypowiedzi. 2 tygodnie temu byłam na wizycie u ginku i powiedziała mi że prawdopodobnie w moim brzusiu rośnie dziewczynka ale potwierdzi to za 3 tygodnie. Wyniki są już lepsze i FT4 wzrasta ( mam niedoczynność tarczycy ) ale trzeba obserwować szyjkę macicy bo w pierwszej ciąży miałam zakładany szew i teraz też może powtórzyć się taka sytuacja. Narazie ma odpowiednią długość. W poniedziedziałek zaczynam 18tc. Niestey borykam się ze wzdęciami. Czy któraś z was ma jakieś sposoby na pozbycie się tej dolegliwości? Staram się jeść czesto posiłki ale nie ciężkostrawne ale niestety mam siedzącą pracę i może przez to że mam mało ruchu są te wzdęcia. Są męczące i czasem brzuch mam twardy jak kamień. MOT - wóżek bardzo ładny. Ja narazie oglądam sobie na allegro różne modele żeby też sprawdzić jakie są ceny. Z zakupem poczekamy do lipca. Jakoś tak się boję już kupować wyprawkę dla dzidzi już teraz .

hej dziewczyny! ale nas obrodzilo juz na Fb! Grays-napisalam, ze nie wygladam tak jak na zdjeciu glownym, to sciagniete z netu jest ;) ja jestem calkiem normalna :) a brzusio jest z lutego,wiec teraz jest juz znacznie wiekszy. u nas dzis moze wreszcie slonce wyjdzie, sa przeblyski. maz na szkoleniu,jeszcze 2 soboty. ja chce popracowac,wiec akurat mam czas na to i cisze. milego dnia!

Witam :) a ja dziś już jestem o rok starsza..;pxd Także lata lecą.. teraz mogę stwierdzić, ze 20lat skończone;p;p.. ale nie smuci mnie fakt starzenia..narazie..p;p;d;d.. ale to zasługa małego mężczyzny pod sercem..;d;d pozdrawiam was i miłego dnia

Witam :) mama8327 wysłałam zaproszenie na fc Ewelina K. moj profil na fb pozdrawiam

Fb mialo byc ;)

happy masz urodziny? jak tak to wszystkiego najlepszego duzo spokoju i szczęśliwego rozwiązania.

happy!! no to najlepsze urodzinowe dla Ciebie!! zeby maly mezczyzna dal Ci tyle radosci ile zapragniesz, i zebys sie zawsze czula tak mlodo :)

misiaczkowa uważaj na siebie te cholerstwa jelitowe lubią wszystkich naokoło, aczkolwiek u mnie w domu rodzinnym niedawno wszyscy leżeli plackiem z powodu jelitówki a na mnie o dziwo nie przeszło, chyba dzidzius daje nam dodatkową ochronę:-))))

wikula a może zwykła herbatka koperkowa taka dla dzieci cos pomoże?

Witajcie Dziewczyny ;) tak was czytam i czytam od jakiegos czasu wiec postanowiłam napisac z zapytaniem czy moge sie przylaczyc do ciazowego topiku?:))

Bożi.witamy:)Ja nie jestem zagorzałym udzielaczem ale czytam sukcesywnie to forum...

happy- to najlepszego! śmiesznie brzmi słowo "starzenie się" w twoim wieku:) a co powiesz jak kończysz 30?:)

hehe..dzięki wam;):) Jak skończę 30 lat, to mój 10letni synek przyjdize do mnie i powie" wszystkiego najlepszego mamo"...;d;d.i to będzie euforia..;d;d http://www.suwaczek.pl/cache/2ddf734c2d.png http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6b48a400c7e36884.html

Hej! Nareszcie słońce! Dziewczyny obiecałam napisać dziś o wczorajszym dniu. Po pierwsze to zmartwiły mnie od rana dwie sprawy - małp@ i pomarańczowy złośliwiec. Małp@ życzę ci rozwiązania problemów małżeńskich, waszego szczęśliwego happy endu. Byłam wczoraj na wizycie u gin. Wszystko ok; gin mnie zbadała i na kilka sekund zrobiła podgląd dzidzi tak aby usłyszeć serduszko- najpiękniejszy dźwięk na świecie!!! :D Przez te sekundki widziałam mojego malaczka, ależ brykało sobie to malutkie, majtało rączkami i nóżkami i pokazało mamusi jak już urosło. Jestem bardzo szczęśliwa! :) :) :)Gin pochwaliła moje wyniki badań i pozwoliła mi uczestniczyć w gimnastyce dla kobiet w ciąży i chodzić na basen, mam nadal brać kwas foliowy i żelazo i tak już do końca ciąży. Powiedziałam jej o mojej migrenie i gin pozwoliłam mi brać paracetamol, pyralginę i eferalgan w razie jakichkolwiek mocnych boleści. Po powrocie do domu już nie było tak kolorowo; pod moim domem facet na skuterze przejechał dziewczynę i jej psa yorka, którzy przechodzili przez przejście dla pieszych. Wezwałam karetkę, dziewczyna nie ruszała się leżąc na jezdni a piesek jeszcze ją lizał po głowie. Ludzie, którzy byli na drodze pomagali kobiecie. My z mężem jesteśmy zwariowani na punkcie psów; podczas gdy ja wzywałam z domu karetkę, mąż pobiegł ratować psa (jak pisałam dziewczyną już się ludzie zajęli), z naszym sąsiadem zawinęli go w kurtkę i mąż jak na kogucie pojechał do weterynarza, niestety takie małe zwierzątko nie ma szans wobec rozpędzonego skuteru (to był york o wadze takiej jak moje shih tzu czyli ok 5kg)... Duszyczka pieska odleciała do psiego raju w aucie. Weterynarz zbadał jeszcze pieska czy nie trzeba mu ulżyć w cierpieniach i sprawdził czip. Mąż po powrocie powiedział mi, że facet który udzielał pomocy poszkodowanej dziewczynie opowiadał, że ona jak tylko odzyskała przytomność błagała żeby ratować jej pieska (a piesek już był u wet). A wiecie co jest najgorsze? Nim ta karetka przyjechała to mąż był w drodze powrotnej od weterynarza! Tak się ślimaczą nasze polskie karetki! Do tego weterynarz dał mężowi jego wizytówkę żeby M przekazał ją policji, a co na to policja?: "panie co nas to obchodzi to pies, zabieraj to pan"!!! I nie wzięli ani kontaktu do wet ani smyczy i obroży psa. Wyobrażam sobie co czuje ta kobieta (a była w moim wieku ok28lat)nie dość, że cierpi, jest poszkodowana to nie wie co z jej psem, czy żyje lub gdzie jest... Straszne... Często zastanawiałam się co się stanie z moją sunią w razie nieszczęścia albo co będzie z nią jak zaczęłabym rodzić na spacerku z dala od domu... teraz wiem, że ja otrzymałabym pomoc ale sunią żadne służby nie zajęłyby się... A tak jak wcześniej pisałam moja sunia jest moim pierwszym dzieckiem i stąd moje obawy i lęki. Wiem, że życie ludzkie jest najważniejsze ale mam nadzieję że mnie (i mój wywód) zrozumiecie, i że was nie zdenerwowałam...

Happy wszystkiego najlepszego!!! Sto lat sto lat...

Misiaczkowa oj żebyś ty się od małej nie zaraziła....