Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

Vilia no to mamy podobnie:) może dotrwam do tego 12.08 do wizyty i zobaczymy co powie. Ty jesteś 2 dni wcześniej wiec dawaj znać co i jak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuska dobrze rozumiesz. A co do kadrowych, pewnie nie wszystkie o tym wiedzą. Będą się dopiero zastanawiać w grudniu jak im damy wnioski o ten urlop dodatkowy. Wiem jak to działa, bo sama pracuję w kadrach i dopiero jak występuje jakiś problem to go się zagłębia. Ale mamy tu dobre opracowanie - zajrzyjcie na ten link i w razie czego na wiadomości tam zawarte się powołujcie. Jeszcze raz go tu wklejam: http://raporty.wip.pl/public/files/urlopy-macierzynskie-ojcowskie-wychowawcze.pdf Agulekk25 co do formalności po porodzie to u Nas w Malborku obowiązują następujące procedury opisane na tej stronie: http://www.pcz.net.pl/oddzialy.php?id=neonatologia&site=poporodzie Myślę, że w innych miastach jest podobnie. Dostałam te globulki i zaraz sobie jedną zaaplikowałam. Nie wiem, jak przy ich stosowaniu zauważę odchodzący czop. Mają barwę ciemno żółtą i takie mam wycieki z pochwy. Co do kilogramów mam już prawie 17 na plusie. Mam nadzieje, że nie przekroczę 20. Ostatnio tyje ponad 1 kg. w ciągu tygodnia, a przede mną jeszcze niby 3 tygodnie. A brzuch - masakra. Przez 8 miesięcy nic, a tu 2 tygodnie temu wstrętne rozstępy , a teraz na nich ta wysypka. mam nadzieje, że nie mam tej cholestazy. W poniedziałek idę oddać krew na badanie Aspat i Alat, we wtorek mam nadzieję, że będą wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł heloł! Ja tylko wpadłam się pochwalić, że BĘDĘ MIEĆ CC!!!!!! PO porannej wizycie w gabinecie, po południu byłam u mojej gin towarzysko i już skapitulowała od namawiania mnie na naturalny i stwierdziłą,że już nie będzie mnie pytać , skoro chce to tak zrobi i jeśli termin mam na 26sierpnia, to 15 lub 16 mam przyjść do szpitala (15 to jakieś swięto) i 16 lub 17 zrobi mi to cięcie. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa a ja jeszcze nic nie gotowa a to 2tyg z hakiem!!!!!!! wieczorem zamawiam na allegro wszystkie te gadżety podkładowo, podpaskowo majtkowe . Teraz kąpie Franciszka i kłądę go spać a potem na zakupy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi sie dzis snilo ze juz urodzilam i tulilam swoja corke ale za nic jej cycka nie chcialam dac ;) ;) olinak to masz problem z glowy , u mnie sn jak nic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vilia tylko ja mam temin na 23.08 więc jak tak dalej pójdzie to będzie ze 20 na plusie buuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olin_ka -to cudownie,że masz już sprawe załatwioną,ja nastawilam sie na sn ale boje sie tego bólu, no coż jakoś to przeżyje :) A ja chciałabym już urodzić od kilku dni męczy mnie taka potworna zgaga i nic nie pomaga mała musi mi żołądek uciskać i dodatkowo mdli mnie i jeść mi sie nie chce, podobno pzytulanko pomaga na przyspieszenie porodu ;) a wiadomo później bedzie dłuższa przerwa wiec moze teraz trzeba wykorzystać te ostatnie chwile sam na sam :);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzisiaj byłam na konsultacji u Pani anestezjolog. Świetna babka powiedziała mi że u dentysty można borować i wyrywać bez znieczulenia ale po co? tak samo jest z porodem w dzisiejszych czasach jeśli możemy sobie oszczędzić bólu to dlaczego nie skorzystać. Chyba się zdecyduję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie 13 kg na plusie i niby mały brzuszek ok 95 cm w najszerszym miejscu a i tak bardzo ciężko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te nalegające na cc
Zastanawiałyście się albo czytałyście na temat filozofii porodu? Gdzieś czytałam, ze dzieci urodzone sn są bardziej przebojowe w zyciu, niż te których matki "posżły na łatwiznę" i wybrały cc. Tutaj dziecko jest jest ot tak szybko wyjete. Druga sprawa to wy wybieracie datę i godzinę porodu - to takie sztuczne. A co z magią w sensie horoskopu, układu planet w dniu kiedy przychodzimy na świat? Przecież w gwiazdach, układzie zapisany jest nasz chrakter, przynajmniej większośc cech dla danego znaku zodiaku. Kolejna rzecz, cobyście zrobily 100 lat temu kiedy nie praktykowano cc, albo było w powijakach, umarlybyście przy porodzie? Nie byłybyście matkami? Ten post może rozbawić ale tak bardziej serio to czy się nad tymi aspektami zastanawiałyście?? Zdaje sobię sprawę, że bardzo szybko można odp. na te argumenty, ze jaka filozofia, co ma sposób rodzenia do późniejszego zycia dziecka jego podejscia do zycia, pewnie większośc powie, że nie wierzy w horoskopy, układy planet etc., no i że dzisiaj mamy XXI w. a nie XIX. Tak mnie naszło, bo czytam i po części staram się zrozumieć to Wasze parcie na cc. Ja jeszcze nie rodziłam, za chwilę (też sierpniówka) się przekonam być może o co tyle hałasu. Sama jeszcze do niedawna upierałam się, że chce tylko cc a i co ważne mogłabym ją miec ale zaczełam się zastanawiać nad tym trzema aspektami o których pisałam wyżej. Pomimo, że misiaczkowa napoczatku roku działała mi na nerwy :):) tak teraz przekonałam się do dziewczyny w 100% i strasznie podobala mi się jej panika jak usłyszła o cc, i ten upór, że jednak chce rodzić sn. Czyli ten poród wiadomo boli ale jednak jest to prawdziwy cud natury. Przy okazji pozdrawiam misiaczkowa - no i przepraszam, że "poczatkowe" najazdy :):*:* Zresztą wszystkim Wam i sobie życzę łatwego i szybkiego porodu :):* Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olinka___🌻Ty.....:D:D:D:D:D:D zazdroszczę Ci!!!!!!!!!!!!!! a tak na marginesie to jak będzie miał na imię Twój 3 syn? Ja sama sobie zrobię CC!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do te nalegające na cc- mnie tam żadna magia planet, horoskopów w ogóle nie kręci, szczerze mówiąc nie zastanawiałam sie jaki to bedzie znak zodiaku, nawet nie wiem jaki ma mój 2 syn. Poza tym, daty i godz sobie nie wybieram, planowe cc robi sie na 10 dni przed terminem i tyle, obo9jetna mi data i tym bardziej godzina. Przezyłam 2 porody sn więc oczywiscie jest to do przeżycia jak widać, ale mam traume i nie wspominam porodu jako jakiegoś Cudu matki polki, sorry bólu nie do opisania nie odbieram jako dar wiec jeslis mam mozliwosc ,to tym razem pozwolę sobie na wyciągnięcie dzieciątka w ten sposób. Dziadu Jacku, babo moja, mam nadzieję, ze juz mi moja dżina nie zmieni zdania!!!!!! NAsz Nowy jeszcze nie ma imienia, mój małż nie ma koncepcji, Mikołaj wymyśla same głupoty- jedyny dobry pomysł miał na Franka i dlatego jego brat nazywa sie Franciszek:) a ja mam swój typ-typy- Olaf, Wiktor, Beniamin, przy czym skłaniam się ku temu 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestaję być mobilna 😭, raptem pojechałam 55 km do kina z małą (tak to jest, jak się na zadupiu bez kina mieszka) i myślałam, że nie dojadę. Kręgosłup mnie napierdzielał, miałam ochotę sobie go amputować :o Fajne macie furki :D No ja zboczona jestem na punkcie wózków, ale teraz obiecałam sobie, że nie będę już tak szaleć ;) Nie pamiętam kto pisał, że po 15 sierpnia wyjdzie, że będzie się przysługiwał ten dłuższy urlop, to prawda. Z racji tego chciałabym przenosić te parę dni, ale jestem już tak umordowana brakiem snu i bólem kręgosłupa, że wszystko mi jedno ;) Bardziej mnie ciekawi, czy zasiłek macierzyński będzie wypłacany regularnie 1-ego, czy jak. Olin_ka--wywalczyłaś babo ;) I dobrze, jak ma ci siąść psycha to lepiej tak. te nalegające na cc--yyyy no spoko, nie chowam urazy ;) Mnie do cc zniechęcono już na studiach. Nie jestem przeciwniczką takich porodów, tylko, jak dla mnie, musiałby istnieć powód nie do podważenia. Jak ktoś sobie tam chce, to ja się owszem wypowiem, bo przecie mamy wolność słowa, ale każdy kieruje swoim ciałem/losem/życiem po swojemu. No i na samą myśl o grzebaniu we flakach robi mi się słabo. Teraz zwłaszcza jak męża nie ma to rekonwalescencja po cc byłaby dla mnie szczególnie trudna, bo wiadomo, mama/teściowa pomoże, ale do czasu i nie ma to jak mąż. Myślę, że najlepiej pozostawić decyzję matce, w końcu każda z nas wie jakie są zagrożenia porodów sn i cc. Też pozdrawiam :) Nie mam do wózka moskitiery i nie wiem, czy kupować, przy Lidce nie używałam, jakoś nie było potrzeby, ale kolor wózka mam ponoć "robakowy" i może ściągać różne tam takie latające stwory ;) Czasem na tarasie bym odpękała spacer, to może lepiej kupić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do filozofki pomarańczowej___chciałabym wiedzieć gdzie konkretnie czytałaś o tym co mówisz? Kto robił podobne badania i gdzie? Nazwisko naukowca poproszę, bo ewentualne dywagacje nawiedzonych trolli mnie nie interesują. "Matki, które poszły na łatwiznę"??? Myslisz, że każde CC to wynik pójścia na łatwiznę??? To powiedz to kobietom, które o mało nie umarły przy porodzie, których dzieci ledwo co przeżyły naturalną akcję porodową, powiedz to rodzicom, którzy mają dzieci z niedotlenieniem mózgu i innymi ciężkimi schorzeniami wynikającymi z urazów okołoporodowych. I wiesz co? W nosie mam horoskopy, choć ten argument wcale mnie nie śmieszy, jego użycie w tym kontekście raczej mnie przeraża:O I tak, masz rację, 100 lat temu pewnie część z nas umarła by podczas porodu...Może zainteresuj się statystykami na temat umieralności położnic i noworodków pod koniec XIXw. podczas akcji porodowych! Moje dziecko o mało się nie udusiło podczas 18 godzinnego porodu!!! Więc nie pieprz mi o egoizmie matek, filozofii i horoskopach! Każda z nas ma prawo do godnego urodzenia dziecka, a wielogodzinne cierpienie nie jest niczym szlachetnym, nie uszlachetnia, nie czyni z nas Heroin ani bohaterek! Ani ja ani pozostałe dziewczyny "nalegające na cc" nikomu nie narzucamy swojego zdania, więc proszę sobie darować ten nieudolny protekcjonalizm i zatrzymać podobne rewelacje dla siebie! najlepiej zająć się własnym porodem i nie wcinać się w cudze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dobrze Dziadek prawi, dobrze, sama bym lepiej tego tk w słowa nie ubrała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te nalegające na cc
Dziadku Jacku - widzę, że hormony ostro działają :):) Czy ja napisalam tego posta w formie ataku na matki nalegające na cc??!! NIE!!! Przeczytaj raz jeszcze, na spokojnie, bez emocji i nie drzyj się na mnie, nie naskakuj piszac o problemach związanych z yrazami okołoporodowymi! Zadałam pytanie: czy się nad tym zastanawiały. Tak, wystarczyło napisać, nie niezastanawiałam się, nie obchodzi mnie to. A nie robić "wywód" przepełniony agresja! Gdzie czytałam, w "Charakterach" jak znajdę ten numer to Ci napewno podeślę, zapewne wiesz, że filozofowie - filozofowali a nie przeprowadzali badań. Nikomu nie narzucam rodzenia sn, bo tak lepiej. Każda kobieta ma prawo wyboru. Ale mnie wkurzyłaś tym swoim postem. Jak porąbana, chamska baba a ja zadałam tylko pytanie, na dobrą sparawę mogłas w ogóle olać tego posta. Maskara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany dziewczyny
co to za pyskówka? kazdy ma prawo do własnego zdania. Też uważam że cc powinno być robione w przypadku zagrożenia zdrowia lub życia matki lub maleństwa i to jest jedyny argument. Cesarka na życzenie, kiedy nic się nie dzieje złego, dzidziuś jest główką w dół i w dodatku jest możliwość wzięcia znieczulenia, to dla mnie czysty egoizm. Ale to jest moje osobiste zdanie, nie potepiam osób które tak nalegają na cc. to ich wybór i ich decyzja. osobiście nie zdecydowałabym się nigdy na cc, gdyby nie było wskazań medycznych. PS. argument o tych horoskopach i dacie urodzenia uważam za śmieszny.... zupełnie niepoważny i z tym się zgodzić nie mogę. dziadku jacku chyba za mocno reagujesz na to, przeciez nikt tu cie nie atakował, nie ma potrzeby od razu wyskakiwać na kogoś kto ma inne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Proponuję jednak pomyśleć zanim się naciśnie "wyślij", a jeżeli pomimo tego nadal masz problem z interpretacją znaczenia własnych wypocin to lepiej niczego nie naciskaj! 🖐️ Może to "Wróżka" była?:D:D:D A filozofia jest nauką humanistyczną ("filozofowanie" to określenie o znaczeniu pejoratywnym) więc filozof nie "filozofuje" tylko na podstawie przesłanek stawia tezy i BADA zagadnienie. Agresji i jadu proponuję poszukać u siebie, bo skoro z wyzywaniem i obrażaniem nie masz większych problemów to zapewne posiadasz WW pod dostatkiem. Co do hormonów...jak wyżej...zajmij się swoimi🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te nalegające na cc
Dokładnie jak napisała "koleżanka" wyżej. Zaznaczyłam, że post i "argument" horoskopu może "rozbawić" ale akcja dziadka- cóż. Hormony i stres przed porodem robi swoje. Więcej luzu bo żadnej z nas podnoszenie ciśnienia sobie na wzajem nie pomoże :):) Miłego wieczoru:) Idę spać, nie będę się denerwować i synka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te nalegające na cc
oczywiście koleżanka wyżej to nie dziadek j. dobra dziadku - daruję sobię komentarz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczkowa- moskitiera by Ci sie przydała zwłaszcza ze to sierpien i w tym roku wyjątkowo deszczowy wiec duza wilgoć i dużo komarów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje prywatne przemyślenia. W prywatnych klinikach robią cc na życzenie, a tak to muszą byc wskazania. Jednym z nich jest strach przed porodem, trauma po poprzednich porodach itd.CC to wcale nie jest pójście na łatwiznę, ból też jest ale później.. Gdybym ja rodziła 100 lat temu, pewnie zwiększyłabym statystyki umieralności przy porodach, taka niestety natura mojego ciała. Nie wszystkim udaje się urodzić, a często też lekarze wymuszają poród sn, czego konsekwencje są ogromne dla matki i dziecka - tak było w przypadku mojej przyjaciółki, ale nie będę opisywać, żeby dziewczyn nie straszyć. Każda rodząca powinna mieć prawo wyboru sn czy cc, czy np. poród ze znieczuleniem (bez dodatkowego płacenia , przecież składki zus pobiera chętnie). Wiadomo, ze sn jest lepszy dla matki i dziecka, ale gdy przebiega bez problemów, urazów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
as-80---racja, zaraz będzie pełno tych krwiopijców, bo zaczęły się powodzie, ciągle padają deszcze i tylko czekać, aż się wyklują :o Kiedyś widziałam w rossmanie, ale byłam parę dni temu i nie było, a tania była po 13 zł. Może w poniedziałek zapytam w sklepie, nie chce mi się przez all kupować. Dziewczyny, z debatami na temat cc czy sn jest tak samo, jak z tymi dotyczącymi choćby aborcji. Zawsze będzie konflikt. Myślę, że najlepiej by każdy działał wg własnego uznania. W przypadku olin_ki są to dwa traumatyczne porody, nie dziwię jej się, że nie chce tego przechodzić kolejny raz. Moja szwagierka miała dwie cc na życzenie, niby nie było akcji skurczowej, ale sama się potem przyznała. Dziwię jej się do tej pory, bo jak pisałam, dla mnie ingerencja chirurgiczna to coś tak niewyobrażalnego, że boję się cc jak diabeł święconej wody ;) No już, nie kłócić się! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczkowa__🌻 nie chodzi o kłótnię, nie chodzi o spory między zwolennikami porodów SN a CC, bo takowe z góry skazane są na porażkę. I w dodatku są bezcelowe jako teoria sama w sobie, tylko omawianie konkretnych przypadków, konkretnych kobiet i dzieci ma sens w tym kontekście. Ale to nie o to chodzi...Nad niektórymi megabzdurnymi teoriami ciężko przejść do porządku dziennego, tym bardziej jeśli się zna realia szpitalne, jeśli samemu się coś traumatycznego przeżyło:O Wystarczy czasem pomyśleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzis bylam
tez mam termin na sierpien ale to co wy wypisujecie to az mnie smiech bierze. Normalnie takie bzdury i jezykiem niedorozwinietych pieciolatek . Matko ale wy macie problemy :D SZOOOK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opisałam się jak kretynka i zeżarło posta. I chyba dobrze bo przynajmniej nie jest wulgarnie i dalej jest miło...grunt, że moja opinia jest taka jak Dziadka Jacka. Tak samo zrozumiałam więc może problem ma pomarańczowa z wysłowieniem się? Nie masz prawa wyrażać opinii o czymś czego nie znasz, a szczególnie o kimś kto ma już doświadczenie w temacie, w którym się wypowiadasz. Urodzisz, proszę Cie bardzo uszanuję Twoje zdanie. Teraz- nie wiesz o czym piszesz. Dla uczciwości przyznam, że przed pierwszym porodem też byłam przeciwna cc, teraz już nie, uważam że to wybawienie dla kobiet z chłopięcą budową ciała, którym dzieci wyciskają i wyciągają na siłę po tym jak się okaże, że lekarze nie powinni byli dopuścić do sn, często jest za późno na poród zdrowego dziecka. Nie mówiąc o skutkach zdrowotnych na całe życie dla matki. Ja do dziś się leczę - hemoroidy, nietrzymanie moczu, kręgosłup. Na szczęście żebra mi się zrosły bo głupio było funkcjonować z popękanymi żebrami na co dzień...Co miesiąc przy każdej miesiączce boleśnie przypominam sobie o tym moim porodzie, a według leczących mnie lekarzy ten problem będzie się nasilał, bo nie są to dolegliwości, których się pozbędę. Taka miła pamiątka... Mimo wszystko nie życzę takiej pamiątki Tobie. Moje dziecko po porodzie spało ponad dobę aż lekarze robili mu specjalne badania, musiałam go karmić na siłę tak był zmęczony. Badania nie wykluczyły mikro urazów neurologicznych u mojego dziecka więc ja też pewności nie mam, że akurat sn był cudem narodzin dla mojego synka. Oby Twoje dziecko tego nie doświadczyło. Olinka- gratuluję Kochana, cieszę się Twoim szczęściem, przynajmniej ty unikniesz tej masakry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do dziś byłam- jak się już wypowiadasz tutaj to uzasadnij dlaczego cię smiech bierze bo chciałabym zrozumieć pod jakim względem jestesmy niedorozwinięte? i jakież to są nasze problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do cc to mnie zastanawia postawa okulistów- mam wadę wzroku która miała się zatrzymać wraz z zakończeniem okresu dojrzewania, ale tak się nie stało, w kazdym razie mam zakaz pracy fizycznej, schylania się itp. ale rodzic naturalnie to nie widzą problemu. dziwne jak dla mnie. marzy mi się cc bo panicznie się boję ze podczas sn coś stanie się mojemu dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łazanka__🌻 a wiesz, że mój też tak miał? Spał ponad dobę jak kamień, od razu go wzięli na usg...przespał całe badanie:O:O:O W doopie mam mój własny ból, choć strach przed nim rośnie z dnia na dzień....Bardzo się boję o dziecko:O Kurcze! Jakoś pogodziłabym się z tym, że poprzez CC dokonałabym podstępnej ingerencji w horoskop Franka i zachwiałabym jemu tylko przypisanym układem planet:classic_cool: Muszę o tym pogadać z doktorkiem:D:D:D Może to jest metoda? :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciotka__🌻 ja tym razem nawet nie poszłam na konsultację okulistyczną, bo już wiem i tak, że guzik to da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×