Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

My już po wizycie.Nie taki diabel straszny jak go malują:):)kupiliśmy szczepionke 6w1 i mala tylko sie rozpłakala ale nie az tak bardzo.Waży 5900 a ma skonczone 7 tyg.Pytałam o ten sab skoro jest wycofany to nie podawac a niektóre matki i tak sprowadzają i podają,dzieciom po nich nic nie jest bobotic jest podobny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz znalazlam odpowiedzi i porady na moje dylematy. Obecnie jest 3-4tydz karmienia i polozna mowi ze wystepuje czesto kryzys z treściwością pokarmu. Czyli mam bardzo wodnisty i lekkostrawny i dlatego dzidzia chce jesc co godzine a ja mam obolale sutki. Podałąm wiec mleczko w butelce, 60ml. Potem cycusia jednego i drugiego. i poki co to spi o 14.30 oby jak najdluzej. Nocą karmię swoim gdyz jest bardziej tresciwy i 2,5h przesypia. Mam nadzieje ze moj wlasciwy pokarm powroci w koncu ...bo niby ma powrocic. I po jedzonku espumisam podaje 3 - 4 razy po 5 kropelek i nawet jest ok. Dzisiaj tez wode podałam mu bo juz nie moglam bolu sutkow zniesc i chcialam aby masc sie wchlonela i oszukalam go troszke. Za to porządnie kupke zrobil, i to dwa razy jajecznica byla w gaciach. A juz sie denerwowałam ze mija 4 dzien i on nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też wróciłam z wizyty ale nie zaszczepili małego jest 6 tygodni ,a kazali mi przyjść jak minie 6 tyg . Szczepienia zwykłe z sanepidu tak mi powiedzieli są darmowe ale więcej ukłuć . A te Program na 5w1- 115 zł a te 6w1- 180 zł to są te same szczepienia tylko że mniej ukłuć a zalecane jeszcze (płatne) rotawirus , pneumokoki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grays, ja pytałam o Delicol - muszę chyba wypróbować. U mojego syna ani Espumisan ani Bobotic nie pomagał.Bobotic stosowałam u malucha już w 2 tygodniu życia (z polecenia pediatry) - 3 x 4 krople. Teraz stosuję Sab. Zastanawia mnie tylko dlaczego Niemczecj jest dopuszczony do obrotu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem dlaczego jest dopuszczony w niemczech, wilia u mojego działa delicol, jest fantastyczny, bobotic mam przygotowany jakby co, to prawda, że simetikon nie u wszystkich działa, wiec zaczełam od delicolu i sie przyjął, tym bardziej delicol jako jeden z nielicznych mozna podawac od 1 tyg zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez nie wiem dlaczego ten cholerny beznoensan jest wszedzie, jest szkodliwy dla kodu genetycznego bo w duzej ilosci uszkadza mitochondria a najgorzej bo w połączeniu z wit c tworzy benzen rakotwórczy, ale to jednak korsenwant spożywczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sab mam w szafie w razie jakby espumisan przestal pomagac. Ale przyznam ze narazie jest lekka poprawa jak go podaje. Mamy tez biogaie ale nie bedziemy przeciez mieszac tyle. Pocachontas nie slyszalam osobiscie o tych kropelkach. Moze to kolejne cudo sie okaze jak Sab. Sprawdz sklad i powiedz nam jak działa . Mlody dostal butle o 13 i spal od 16 do 20. woww

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Greys__🌻;) ja na przykład nadmieniłam , że RÓWNIEŻ stosuję delicol:D i to z Twojego polecenia:P chyba bardziej profilaktycznie, bo kolek nie ma, jak skończę tę dawkę to przestanę i zobaczę co dalej:D Uwaga na chusteczki nawilżane Huggies:O Przynajmnie u nas...chłopców tak strasznie poparzyły (nie da się tego inaczej określić:O:O:O), mam dwie syreny w domu przy każdym siusiu, a kupce nie wspomnę:O Serce pęka gdy oni tak płaczą...dzięki Bogu za sudokrem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj jedziemy na boboticu i była mega kolka wieczorem, pod dwóch godzinach się uspokoiła, zjadła i o normalnej porze zasnęła. Po sab była krótsza jednak :( grays-ten lek delicol to na receptę jest? Lenka miała mieć jutro szczepienie, ale że jest po szpitalu i miała dzisiaj katar odesłano nas za tydzień. Lekarz na kontroli zdecyduje, czy szczepić, czy nie. U nas 6w1 to koszt 210 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki ! kurde niby mało piszecie a i tak ciężko zdążyć z czytaniem a co dopiero z pisaniem.Widze ,że nie tylko mi moje blizniaki daja popalic.Gdyby nie pomoc rodzicow i mojego M. chyba bym obrosła w brud i umarla z glodu . Jdeszcze niedawno tAK chcialam urodzic a teraz chcetnie nie raz bym ponosila w brzuchu moją mlodziez. Aga15510 - mi tez w szpitalu mowili ze praktycnie tylko jabloky moge pic ,ale nie wiem co człowek to inna opinia niedługo człowiek nie moglby jesc ani pic niczego tymkowa-ja tez juz czaasem nie wiem co robic ,maly naprawde zachowuje sie jakby się co najmniej kawy napil:p teraz napastuje babcie bo sie zlitowala i wziela go na chwile,a co do karmiena to moze wyprobuj kapturki sylikonowe ,swietnie sie przez nie karmi a bol zaden porobnujac tez kiedy maluch pożera sutki grays77 -mi pozostajetylko sab bo wszelakich codow juz probowalam poczawszy od domowych babcinych sposobow po wszystkie krople jakie sa dostepne i tylko po tym dzieciaki i ja jeszcze jakos dajemy rade bo po kilku totalnie zarwanych nockach wszyscy w domu zaczelismy wymiekac ,z jednym dzieckiem jeszcze moglabym przebolec te kolki ,ale przy dwoch jest to nierealne ,a o delicolu raczej juz nie chce slyszec na jakis czas bo malym po tym sie jeszcze bardziej pogorszylo a ja wychodzilam z siebie pocahontas1984 - u mnie szczepionka 6 w 1 kosztuje 170 zl nie wiem od czego zalezy ze jest taka roznica miedzy cenami ,pewnie od procentu dla lekarzy:/ My dzisiaj bylismy na szczepieniu ,wybralismy 5 w 1 i teraz 3 swiaty z maluchami ,mała buczy caly dzien ,żadne czopki i cuda wianki nie pomagaja ,az sie chce plakac z dzidzia kiedy nie mozna jej pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na minutkę Rozwinęło się u mnie zapalenie piersi, mam gorączkę, ledwo żyję. Leczę jednocześnie grzybicę i zapalenie, masakra Pozdrawiam wszystkie Grays ja też mam wrażenie że postów się nie czyta, też podaję Delicol - pediatra nam poleciła bombastyczna - 6w1 jak już pisałam wcześniej zawiera w sumie jedną dawlę więcej wzw nie mam siły pisać więcej idę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość charczenie...
Dziewczyny strasznie się martwię. Moja dwutygodniowa córeczka zaczęła jakoś tak dziwnie charczeć i oddychać, tak jakby coś miała w nosku i gardełku. Czy u Waszych maluszków też coś takiego się zdarza? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupiłam espumisan po pierwszym podaniu była kolka 3 godz a nie 6 czyli jakis postep jest zobaczymy co dalej. do "charczenie" nie mam pojecia co to moze być może idx lepiej do lekarza. moje jak miało zatkany nos i inaczej oczywiscie oddychało ale raczej nie charczało, masz maleństwo nie ma co ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jagódka1
charczenie - nie ma potrzeby iść do lekarza, u 2tyg. to normalne spróbuj dwa razy dziennie zakrapaić nosek po jednej kropelce solą fizjologiczną, potem możesz spróbować odciągnąc "coś" fridą. Powinno pomóc. Ja też wczoraj dostałam gorączki od piersi 38,6 totalna maskara, trzesło mnie jak przy delirce:) oczy zaszły mgłą na pomoc przyszła koleżanka z główka kapusty i apapem. teraz tem. spadła do 37 tylko minus taki, ze walę kapustą :) a połozna zalecała antybiotyk, cieszę się, ze udalo mi się to zwalczyc apapem i kapustą, no i trochę wody z octem na głowę i stopy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, błagam doradzcie mi cos na przeziebienie, bol gardla i zatok, wzielam paracetamol i zjadłam dwa zabki czosnku, wczesniej odciagnelam az 3 butle pokarmu, czuje sie fatalnie. Boje sie o ten czosnek, ale moze zanim zje te trzy butle to o 18tej juz nie bedzie tego czosnku w mleku. Tak sie boje,ze sie zarazi, a ja mam jeszcze obiad, sprzatanie i chyba polozna rzyjedzie dzis ostatni raz, masakra. Ja skojarzonymi nie zaszczepie, za duzo zlych opinii. Boje sie,pozdrawiam Was kochane i blagam o rady, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grays z tymi nawilżanymi chusteczkami to chyba nie ma reguły bo u mnie tylko huggies są najlepsze a próbowałam inne:) Ja maluszka szczepie 6w1 oraz pneumokok ale to drugie troszkę później żeby nie odrazu.Mój Misio wczoraj skończył miesiąc:) ale już duży chłopak jestem:) Pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zamierzam dziś zakupić Delicol i zobaczymy. Już mam pół apteki w domu, ale tonący brzytwy się chwyta... Grays, jagodka, a jak to stosujecie? jakie dawki? Dziewczyny, a tą wodę koperkową można w aptece kupić czy tylko w zielarskich? Orientujecie się? Dziadek Jacek, chust. Huggies są do bani - mój "szlachcic" też miał po nich czerwoną pupę. A do tego są "twarde". Na razie jedziemy na Pampersie. koteczkowa, a Tantum Verde na gardło? Skoro można stosować w ciąży to chyba podczas karmienia też..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczkowa a może taki syrop PRENALEN dla kobiet w ciąży i karmiących, ale też jest na bazie czosnku. A na zatoki podobno dobra jest woda morska lub inhalacje. Na ból gardła ziołowe tabletki Herbitussin. Co do charczenia to lepiej skonsultować to z pediatrą. Jak leżałam w szpitalu to mój mały też tak zaczął, ja myślałam że chrapie po tatusiu a okazało się że lekarz wyczuł coś na płucach, a to był atakujący paciorkowiec, którym ode mnie mały się zaraził, choć w/g badań zostałam przed ciążą z niego wyleczona. A teraz ja mam kilka pytań: 1. Nie wiem czy mój mały nie ma skazy białkowej. Na twarzy ma mnóstwo takich drobniutkich krosteczek i nie wiem czy to potówki od mojej piersi, czy skaza. Umiejscowione są na polikach, czubku nosa, wokół ust i na uszku - w tych miejscach w których twarz dotyka piersi podczas karmienia. Dziewczyny z maluszkami ze skazą, a jak to u Was wygląda. 2. I czy wasze maluchy też mają czerwoną skórę na plecach, nie wiem czy to od leżenia na nich. 3. A co byście poleciły na pęknięty naskórek w pachwinach. Zaczęłam wczoraj smarować Bephantenem, może pomoże. Reszta pupy wygląda dobrze. Pozdrawiam i zmykam do prac domowych, bo mój maluch robi sobie drzemkę. Udało mi się zrobić jedno pranie, drugie się pierze. Tylko stos do prasowania rośnie. Obiad czeka od wczoraj, tylko dla M muszę coś wymyślić. Na razie pojechał na grzyby, a mojej gotowanej piersi nie chce jeść. Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za odp moja mala wlasnie przechodzi te krotki i trzeba do lekarza po masc, bo potem przechodza w stan ropny, poprawa juz po 1 dniu stosowania. Straszne skutki uboczne na ulotce wiec nie smarowalam wokol oczek i ucha a zeszlo wszedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Koteczkowa. Mum to come wysłałam Ci tą muzyczkę o która prosiłaś, bo nie wiem czy ktoś odpowiedział na Twój apel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga15510__🌻 piszę co wiem:P skaza białkowa najczęściej uwidacznia się na przedramionach, w zgięciach łokci, na pleckach, buzi, jest swędząca, poza tym w stolcu jest śluz! takie zmiany można łatwo pomylić z potówkami i atopowym zapaleniem skóry (to drugie to masakra). Jeżeli to tego są zmiany ropne to e też być trądzik niemowlęcy. Najlepiej skonsultować z pediatrą...choć moja BYŁA lekarka wypatrzyła u Bronuli formę łupierzu skórnego:O:O:O i odradziła smarowania tych zmian czymkolwiek, w efekcie dziecko prawie wyłaziło ze skóry tak go to swędziało:O Sama pogrzebałam i stosowałam emolium. Cudo to jest i basta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze napisze Wam, nasza mas nazywa sie Mecortolon N. Powiedzcie mi, czY EWasze maluszki boli bardzo brzuszek przy robieniu kupki? Bo moja malenka ilekroc puszcza baka badz robi kupe strasznie placze, jak zrobi to przestaje, a kupki sa rzadkie. Polozna mowila,ze ten problem dotyczy wielu maluszkow i chodzi tu o niedojrzalosc ukladu pokarmowego ale nie da sie czegos z tym zrobic? Ona bardzo cierpi a robi kupe co trzy godziny, wiec wiele razy:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga- dzieki za muzyke!!!!!!!! co do krostek wokol buzki-nasza tez ma,raz wiecej raz mniej, nie wiem od czego.ja na razie nic z tym nie robie,same znikaja.teraz ma np chyba ze 3. jem ciagle w zasadzie to samo,bo to lubie a nikt mi nie moze nic zrobic,a sama nie mam czasu na kuchnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koteczkowa-chyba nic sie nie da zrobic. nasza tez placze przy bakach, a kupe ma co tydzien.. ale lekarka mowi ze to normalne, bo sie walsnie uklad pokarmowy ksztaltuje-w koncu nie bylo go w brzuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za podpowiedzi. Położna tydzień temu stawiała na trądzik i poradziła żeby smarować te w białymi czubkami spirytusem. Ale teraz jest ich więcej i sporo bez tych białych główek. Nie wiem juz co o tym myśleć. Ja małego kapie w Oliatum, ale twarz tylko przegotowana woda. Co do prezenia sie podczas puszczania bąków i robienia kupy to Antoś tez tak ma. A wypróżnia się kilka razy dziennie i kupki są rzadkie i żółte. Do tego czkawka kilka razy dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Antoś skończył dziś 3 tygodnie. W suwaczku umieściłam jego zdjęcie, dla dziewczyn które nie mają FB. Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do krostek
jesli to nie tradzik lub inne niepokojace schorzenie to zwyczajnie dziewczynki przestawiaja sie na swoje hormony, gruczoly zaczynaja dzialac, bo do tej pory wszystko "korzystaly" jescze z hormonow mamusi,pozdrawiam swieze mamusie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×