*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

czesc tnks- najpierw bardzo sie zmarwilam tym co piszesz ale cale szczescie ze jestes taka czujna i szybko zdiagnozowalas o co come on. Ściskam Was mocno i trzymam kciuki. Skoro robilas badania od razu i nic nie bylo to wierze ze nie moze to byc nic poważnego, na pewno odpowiednie leczenie szybko przyniesie efekt i malutka bedzie zdrowa:) tymkowa ja tez niedawno mialam tam infekcje, najpierw smarowalam crotlimazolemi bralam jakies tabl. ale nic to nie dawalo wiec chodzilo raczej o jakies zapalenie pęcherza i jak zaczelam łykac furagin to przeszlo jak reką odjął. Ale ulga... :)

hjkst z jedzeniem posilkow?

mialo byc jak jest z jedzeniem

Moja córcia też nie bardzo chce pić mleko a jeszcze niedawno domagała się jego co 2h. W ciągu dnia wypija też około 400 ml a nawet mnie bo jak jej robie 150 to i tak nie wypija całej butli. Mówiłam o tym lekarce i powiedziała ze mam sie nie martwic gdyż oprócz mleka jada inne posiłki i napewno nie głoduje. Powiedziała tez ze jej corka jak miała 8 m-cy to sie obraziła na mleko i do tej pory nie ruszy a ma juz 18 lat :)

moja zjada w dzien 2 razy mleko po 180ml, dwa razy posilek typu obiad, owoce lub jakis deserek np kaszka i w nocy raz mleko

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=3588074 zapraszam:))

tymkowa-ja zawsze twierdze jako farmaceuta ze przeterminowanych lekow sie nie beirze,moja ciotka farmaceutka,ze spokojnie miesiac pozniej jeszcze mozna po terminie wziac,zalezy oczywiscie jaka to forma leku.kropli do oczu bym na pewno nie brala,globulek dopochw tez..wiecej moze byc z tego szkody niz pozytku,jesli juz jakies subst sie rozkladaja. dla ostroznosci lepiej nie brac i odczekac do poniedz. my dzis wyskoczymy na spacer choc deszczowo jakos. kurcze boje sie ze nie dostaniemy nigdzie miejsca w zlobku,wszedzie pelno dzieci na listach!! koszmar jakis. jesli nie,trzeba bedzie wziac opiekunke.nie moge siedziec jeszcze 2lata w domu...

Wikula zdolna do pracy gotowa do zarabiania kasiory? :D Tymkowa miaŁam tam infekcje raz i miałam ochote przywalić głową w ścianę :o ale masakra!!! Mum trzymam kciuki za żłobek Lady Odebraliśmy już posiew i "niestety" zero bakterii :( czyli to nie infekcja :( a bad kupki będą najwcześniej!!! Na jutro po południu a wizyte mamy o 11:40 :(

Bon dziorno :) TNKS-termin---głupia babo, nie można się obwiniać, nie wszystkie choroby są dziedziczne, a nabyte. Tak to by 3/4 świata dzieci nie miało :D Dla przykładu, mój mąż to dyslektyk i miałam starszne obawy (do tej pory mam), że któreś z dzieci odziedziczy po nim schorzenie. Na razie wygląda na to, że wszystko ok. Fakt, że częściej chłopcy dziedziczą niż dziewczęta, no ale ryzyko 20% jest. Tak więc i Lidia i Lena są w grupie dzieci ryzyka dysleksji, mimo to i tak zdecyduję się na trzecie ;) Głowa do góry i uszka na sznurki, najważniejsze jest pozytywne nastawienie. Musi być dobrze i koniec kropa! Buziaki i nie dołuj się Lena właśnie się wentyluje na tarasie (przydatne takie coś). Kupiłam sobie pas poporodowy i wiecie, że lepiej się wygląda. Będę go nosiła często, może nie będzie mi się chciało tyle żreć, bo jak się tak pościskam ;) Dobra spadam zrobić coś pożytecznego, np. napić się herbaty ;)

Mum--ja w marcu składam papiery, chciałabym ją dać od września do państwowego (max 260 zł miesięcznie a opieka super), znam twój ból. TNKS-termin---dziiiwne z tymi badaniami, a usg może by zrobić?

DJ czy u Ciebie też cały czas wali śniegiem? :o u mnie jest masakra!!!

oj tak kase juz mogę zarzbiać...ale jeszcze mam urlopik wypoczynkowy , takze "odpoczywam"

Misiaczkowa jutro jedziemy wŁaśnie na usg

miało być zarabiać :)

Lady Ania z innymi posiłkami jest dobrze,zjada zupke,zjada kaszke ze 150ml zrobioną i deserek tylko to mleko tak ciężko.Już jedno picie mleka zamieniłam na kaszke właśnie i teraz mleko jest o ok.6.30,o 10.30 i 20,myślałam żeby jeszcze o 10 zamiast tego mleka dać kaszke ale kaszka 2 razy dziennie to może za dużo?Jak pójde na szczepienie to dopytam co robić.

Jezu, laski:O Rąk nie czuję, a znowu muszę iść, bo wali śniegiem jak cholera Właściwie powinnam w ogóle nie wchodzić do domu, bo jak kończę "rundę" to to co odśnieżałam na początku jest już uwalone śniegiem po pas:O A JaśniePan na wyjazach I weszłam sobie na strych....tyle mi tam śniegu nawalilo, że hej:O Zamiecie takie, że najmniejszą szczeliną włazi wszędzie;) Franek kategorycznie odmawia konsumpcji z butelki. Uznaje wyłącznie smoczek:O Od wielkiego dzwonu łaskawie przyzwala na butlę...zwariuję... Dzisiaj gotuję mu pierwszy raz rybę...Gapi się na mnie i cmoka zniecierpliwiony...znaczy, że głodny i zły:D TNKS trzymam kciuki! Idę gotować, a zaraz potem umrę:O ciao!

Kurde a ja bym chciała więcej mlekiem karmić i mała też chętna, ale jak? Mamy 5 posilków w ciągu dnia - wieczorem butla ( do tej pory była z mlekiem) teraz będzie dostawała sinlac na wodzie, 2 posiłki to słoiczki - raz warzywka raz owoce i jeszcze na jeden posiłek mamy dawać kaszkę... Czyli na 5 posiłków - 2 x kaszka , 2 x słoiczek i raz mleko :( liczyłam że będę chciaż kaszki robić na swoim mleku a tu się okazuje że sinlac ma być na wodzie:o ale dopytam jeszcze DR jutro... Dziadek ja mam to samo! Oszaleć można!!! A jezdzi u Was jakiś pług? U nas jezdzi i nam cały śnieg z drogi spycha na podjazd :o także autem nie ma szans wjechać dopóki się podjazdu nie odśnieży bo śniegu po pas :o Dziewczyny a jak podajecie maluchom kaszki? W butli czy lyżeczką normalnie?

U nas kaszkę podaję łyżeczką, dostaje rano. Pług jeździ, ale po głównej ulicy, ja mieszkam na mniejszej i u nas trzeba rozjeździć. Nie zazdroszczę tego odśnieżania, u nas odwilż :D Wszystko płynie! Zapraszam na placuszki ziemniaczane! :) Laski o co chodzi z tymi badaniami przed powrotem do pracy? Jak ja wracam (a mam badania chyba na 2 lata zrobione) to co mam też robić?

TNKS babo kochana- trzymam mocno dwa kciuki!!!!!!!!!!!! dawaj zaraz znać jak coś będziesz wiedzieć! Wczoraj w Rossmanie kupiłam desrki w promocji- wielkie słoiki jogurt z jabłkiiem i bananem (pewnosci nie mam a nie chce mi się isć do kuchni) Babydream2,99zł (190g) - spokojnie na 2 deserki starcza, a nie jak te Nestle 10zł prawie za 4 kubeczki. A i kaszkę z herbatnikami Babydream za 4,60zł- pachnie pysznie, i samkuje też (zjadłam resztki) pewnie dzięki tym herbatnikom. A jedzą wasze bąble chrupki kuku? bo Filipek aż się trzęsie jak mu wczoraj dałam i dziś poszeleściłam workiem i już mało co nie wyleciał z krzesełka tak chciał. Mnóstwo ich wczoraj wchłonął- a nie się chłopaczyna poje:) Musze nadrobić jeszcze z czytaniem was, ale póki Filip śpi a starszyzna na sankach to ogarnę podłogi:( a tak BTW B O M B A S T Y C Z N A where are you????????????????????????????

Witam, zapraszam na moje aukcje, sprzedaję ubranka po synku, http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=7187561

W związku z tym że byłam na długotrwałym zwolnieniu lekarskim w ciąży to teraz musiałam załatwić zaśw. najpierw od ginki a potem od lek. zakładowego że niema przeciwwskazań do mojego powrotu powrotu do pracy. Martynka wcina chrupki aż jej się uszy trzęsą :)

hej wszystkim!!! czy macie jakieś forum otwarte na facebooku???? bo chętnie przyłącze się do Wszystkich Mam które przeżywały poród w sierpniu 2011;)))

ach jak się tu miło wchodzi jak jest duzo napisane TNKS skąd wiem że brzuszek? no wiem w koncu troche z tym brzuchem przeszli:-((( poza tym i wy pewnie doskonale wiecie jak dziecko płacze przed spaniem czy jak go cos boli. a jadł wczoraj m.inn zupke jarzynowa z królikiem. moze za szybko mleko potem dostał . nie wiem. dzis jest juz w kazdym razie ok. Chrupki kukurydziane! uwielbiam ten etap z życiu maluchów -te małe łapki oblepione tymi chrupkami:-D :-D ale to juz mozna dawać? bo chętnie bym spróbowała.

ok nie przedstawiłam się, ale myślę że ciężko streściś 6 miesięcy życia dziecka w kilku zdaniach... i mam nadzieję że w rozmowie wyjdzie wszystko... więc ponawiam pytanie czy na facebooku prowadzicie jakieś forum???

Ciotka ja mojej dałam... To "tylko" kukurydza, bez glutenu i innych dodatków... Dziś właśnie wcinała ;)

czesc zoja tak dziewczyny mają forum na facebooku ale zamknięte.

TNKS to ja tez dzis dam chrupeczkę :-D

Ja swojej też juz dawno dałam bo stwierdziłam ze skoro kaszki kukurydziane są od 4 m-ca to chrupki mozna podać. No i cała buźka i łapki są oblepione od tych chrupek. Ale co tam- jak smakuje to niech wcina :) a jaka jest zła jak jej się chrupek kończy, zaraz płacze i domaga się następnego. :)

hej. wikula-33 a takie maleństwo nie zachłysnie sie chrupkiem? moja wczoraj sama jadła banana była szczesliwa ze wreszcie sama gniotła go wpychała do buzki oj fajnie wygladała tylko po tym wszystko było do prania ale co tam najwazniejsze ze jej sie podobało. wczoraj też zakupiłam krzesełko do karmienia 2 w 1 mozna uzywac od 6 mcy do 3 lat moze stac samodzielnie a mozna przysunac do stolu. mozna krzesełko tak połozyc ze po karmieniu moze isc prosto spac nie wyjmujac jej z tego i bedzie na leżaco. poza tym jak urosnie mozna go uzywac jak zwykle krzesełko dla dziecka. juz nie moge sie doczekac az mi go przywioza to bedziemy z małą testowały. a dzis mała po raz 3 jadła zupke szpinakowa :) poza szpinakiem dałam troszke pietruszki ziemniaczki i troszke pora i wcinała przy bajce "baby einstain" tyle tylko musiałam podgrzewać 2 razy bo była zapatrzona w tv. ale zjadła do ostatniej kropli a potem zasneła hehe teraz buszuje mi na kocyku i uzywa kaczek do kapieli jako smoczka :D wkłada sobie głowke do buzi hehe wyglada kosmicznie ;) TNKS trzymam kciuki za twoje malenstwo napewno bedzie wszystko ok. :]

Dzięki aga! Podaj linka do tego krzeselka!!! Też chcę takie!!!