Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

Hej. Dziewczyny ja zaczełam o tym schynięciu czy jak to się nazywa bo moja mama jest ze mną i codziennie sprawdza mi małą. Co to jest dokładnie nie potrafi wyjaśnić ale jak już któraś z koleżanek wspomniała jakieś przełamanie, coś z mięśniami związane. Można dziecko schynąć nosząc, trzymając. Dziecko wtedy będzie strasznie płakało bez powodu. Wiem że w Radomiu dr Izbicki to sprawdza i odsyła wtedy na specjalne masaże i zaleca specjalne wiązanie pieluch tetrowych. U mnie w domu podobno brat był schynięty i mama chodziła z nim na takie masaże. A czemu pytałam bo chciałam się właśnie dowiedzieć co to jest dokładnie, mama już nie pamięta. Myślałam że to jest powszechne ale widzę że trochę jest w tym zabobonu. W moich terenach od zawsze pamiętam jak brałam jakieś małe na ręki tekst: " Uważaj żebyś go/jej nie schynęła". Grays może Ty coś o tym słyszałaś?? Tymkowa moja nie ulewała po tych kropelkach - ale co pamiętam uwielbiała je. Jak tylko je dostała zaraz szukała cyca. A ja kataru dostałam... oby mnie nic nie złapało :( jak to jest podczas przeziębienia z karmieniem jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, przyznam szczerze, ze pierwszy raz spotykam sie z tym terminem, moze oznacza wiotkosc mięśni, czy nietrzymanie prawidłowo główki powyzej 3 miesiąca Olinka próby czytałysmy od krawedzi do krawedzi i, jesli jest dodatnia oznacza ze miałas kontakt z grózlica i mozesz byc zapratkowana, nie oznacza choroby, test tuberkulinowy jak dla mnie jest mało jednoznaczny, moze oznaczac równiez uczulenie na tuberkuline, wtedy póba zawsze wyjdze pozytywna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój mały dzisiaj niespokojny, cos jednak bobotic nie bardzo, dałam do ostatniego karmienia delicol i dopiero teraz zasnął, po 7 godzinach czuwania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey dziewczyny. Od 3 maly znowu parł tak mocno . probowal tez bączki wyrzucic z siebie. az sie rozpłakiwał i nici ze spania dla mnie i dla niego. I qrcze raz zadzialal ten infacol raz nie. Jak wy sie wspomagadzie kropelkami, Dajecie jednego dnia te, a drugiego te? Bo musze za pare dni podac inne jak nie ulzy mu no . Delicol bedzie nastepny cos czuje. Dzisiaj idziemy do pediatry i pogadamy co by zrobic zeby nie zaszkodzic. Teraz na szczescie maly na lezaczku 20min siedzi.. uff...sniadanie zjem. I ciagle ma zapadniete to ciemiaczko...tzn ze ciagle by jadl> ...eeeh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja widzę, że jeszcze tego Infacolu nie stosowałam ;) Co do kąpieli i specyfików to ja jak większość stosuję Emolium - olejek i krem. Zadowolona jestem z tej serii - sama stosowałam jak miałam b. suchą skórę. Mam jeszcze próbki Oliatum, może wykorzystam niedługo i sprawdzę czy dobry. Ja mojego synka karmię tylko butelką (ściągniętym pokarmem) i robimy chociaż jedną przerwę na odbicie. Bo tak jak u "termin na.." potem jest czkawka, ulewanie i gazy. Brzuszek męczy jak powietrze połknięte pójdzie dalej. _aga_, ja też jestem przeziębiona i to nie jest przeciwskazanie do karmienia. Położna powiedziała, że jeśli będę miała wysoką gorączkę (powyżej 38,5-39 st.) to żeby wtedy nie karmić, a tak to nie przestawać. Mnie boli gardło, kataru na szczęście nie mam. Grays, wczoraj chyba taki dziwny dzień był... U nas to zrzuciłam na pogodę ;) (popołudniu burze były). Mój syn też wczoraj był niespokojny - spał dwa razy po 15 minut w ciągu dnia, ale za to jak zasnął po 20ej to obudził się przed 4tą :D Takie nocki to ja lubię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pomocy!! bo oszaleje:(.Moja mała straciła apetyt...Co 3 h je 40-60 ml mleczka odciągnietego.Jak przystawiam do cyca to góra 7 minut. Mecze ja i męcze ale ona tylko się denerwuje i wypluwa.Wczoraj się złamałam i podałam jej sztuczne bo myślałam że cos z moim mlekiem jest nie tak ale było to samo-wypluwanie.Pomocy bo oszalaje już w nocy mi się to karmienie sni ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Zapalenie chyba zwalczone, grzybica nadal myślę, że jest :( no nic, walczymy... Mam do Was pytania (pierwsze do doswiadczonych mam): 1. pobieranie moczu - cudowny woreczek ;) wiem, że na opakowaniu jest instrukcja, ale: czy na to zakłada się pieluszkę? Ile czasu wcześniej mam założyć woreczek, żeby na pewno został wypełniony zanim będziemy jechać do przychodni? Wiem, że to głupie może, ale to mój pierwszy raz ;) a jutro mamy oddać mocz małej i będą jej badać krew na tarczycę 2. za 3 dni minie 6 tygodni od porodu, a ja znowu krwawię żywą, czerwoną krwią, nie jest to krwawienie ciągłe, tylko śladowe, ale kolor odrobinę mnie niepokoi i zastanawiam się czy nie powinnam przełożyć wizyty u ginekologa, bo z krwawieniem chyba nie powinnam iść (kontrolę mam umówioną jutro) my potowki zasypujemy mąką ziemniaczaną, ale nie bardzo pomaga, nie chcę niczym smarować, żeby nie pogorszyć, myślicie że puder dla dzieci będzie lepszy niż mąka? do kąpieli stosuję Balneum (rewelacja), początkowo sucha skórka była, a teraz jest super vilia - a te majtki to działają? ;) bo ja jakoś nie ufam takim specyfikom ;) planuję raczej siłownię, ale może się skuszę, daj znać czy noszenie tych majtek jest bardzo niewygodne, bo mnie oponka wkurza, ale nie chcę się męczyć :) a co do Delicolu, kolki nie było, ale kupki też nie i męczyła się bardzo, więc już nie daję :) DJ - pozabijać takich kierowców, współczuje! AAA, byłam dzisiaj w kościele w sprawie chrzcin :) O dziwo, ksiądz bardzo fajny, tylko chce nas razem zobaczyć i usłyszeć od nas razem, że ślub kościelny będzie ;) a stresowałam się, że to będzie spory problem, że mamy tylko ślub cywilny, a tak mile mnie zaskoczył - bardzo miły człowiek :) dla pozostałych mam pozdrowienia i 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagódka mój Antoś miał w szpitalu tak pobierany mocz. I miał zakładaną pieluszkę. Trzeba uważać żeby kupka nie dostała się do środka. U nas trzeba było powtarzać badania, a i za drugim razem narobił na woreczek. Nie potrzeba tego moczu dużo, u nas zanim nasiusiał trwało to ok. 3 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jagodka1
Ja pobieralam mocz swojej corci rano. Tak polecila mi pediatra. Mala obudzila sie na karmienie ok 6 rano umylam i osuszylam jej pupke i nakleilam woreczek.Wzielam ja na lozko bez pieluszki i dalam piers.Po 10 minutach woreczek byl napelniony:) Potrzebowalam dwie probki wiec druga o 8 rano takim samym trybem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jestesmy po wizycie. Wiec moja ostra dieta nie zbawi małego, ma niedojrzaly uklad pokarmowy i tyle. Wiec moge jesc conieco wiecej. Dostalismy antybiotyk na ropiejace oczko w ogole. I babka polecila nam jednak Bobotic. To juz nasze czwarte krople beda. Mamy tez raz na dobe biogaie zazyc zby flore utrzymac. Gdy bedzie bardzo niespokojny mam podac viburcol czopki. Oprocz tego jutro ma pełny miesiac i zaczynamy pić plantex duo na trawienie. A gdy kropelki nie pomoga zapisala nam pani Debridat na perystaltyke jelit. Ale mam nadzieje ze przyniosa ulge. Mowi ze strasznie zagazowany jest. No niestety nałyka sie powietrze przy kazdym jedzonku :( Oby mu ulżyło. Słuchajcie drogie mamy, te co rodził naturalnie to .... oglądałyście juz swoje "małe" pod lusterkiem? Bo ja jakos przez te moje płaczliwe doły potwornie sie bałam. Podczas prysznica nawet bałam sie spojrzec jakos tak przez te szycie wtedy, Dzisiaj spojrzałam i wiecie co .... jest inaczej. ;) Mam pytanko troszq intymne , czy widzicie cos tam jeszcze przy wejsciu ? tuż za wejsciem? Bo kiedys była czarnaa dziuraa że się tak wyraże, głębia, ciemnia itd. A teraz.... cos jest przy wejsciu, cos mojego z wnętrza.... czy to wypadajace narzady czy co? ... Lekki dreszczyk mnie złapał. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tymkowa - Debridat jest super - moja koleanka pediatra bardzo mi polecala, mi nasza pediatra nie wypisala recepty tylko polecila delicol - na nastepnej wiycie mam zamiar ja przycisnac o debridat, bo po delicolu to kupki brak... ciotka julia - a nam wlasnie pediatra zalecila zasypywanie maka - badz tu madra ;) chodzi Ci o taki krochmalik do kapieli ? czy jakis inny przepis ;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze i super ten debridat ale to kolejny lek i wymuszona bedzie ta perystaltyka jelitka a nie naturalna. Narazie maly spi bez stekow bakowych. Jest spoko doo karmienia czyki ok 24. Ale padnieta jestem a noc przede mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grays77 nadal uzywasz boboticu? Jak go dawkujesz? Mi rowniez polecil lekarz go zamiast infaciolu. Po ilu dniach stosowania widac poprawe? My raz przed snem dopiero i slabo, tak sie prezy az ulewa jedzenie z siebie, to parcie powoduje cofke u niego. Narazie wykluczylismmy refluks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tymkowa, boboticu uzywałam 2 dni i jest tragedia, wracam do delicolu, spróbowałam znowu 1 raz dac bobotic, i znowu niepokój po nim, tego nie miałam po delicolu, teraz smacznie śpi, dawkowałam najpier 8 kropli 4 razy dziennie, potem 10 i było gorzej, wróciłam do delicolu i to juz było 2 karmienie nareszcie jest spokojny, delikolu daje 8 kropli do kazdego karmienia, delicol robija laktaze, a to ona powoduje nostrawnosci, simeticon jest na wzdęcia, widocznie mój takowych nie ma i potrzebuje jednak rozbijacza laktazy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tymkowa, czy zawsze małemu Twojemu się dobrze odbija? czy zawsze bierzesz go po karmieniu do odbicia? częściej kładz go na brzuszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waneska, może mała ma akurat taki dzień, mój tez jednego dnia jedzie 160 do 180 a drugiego 120

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje ze lek wie co polecila. Narazie jest meka znow cierpi. Podalam drugi raz bobotic i pewnie czasu trzeba az zadziala? Mojemu trzeba rozbic gazy zeby sie wypierdzial. W dzien po 15 min lezzy na brzuszku. Nie odbija mu sie za kazdym razem. Gdy dobrze zalapie piers to nie musi mu sie nawet odbic przy piersi. Wolaalabym jednak zeby sie odbijalo. Do konca tyg postosuje i potem debridat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taki chlop z mojego a taki delikatny. Tak cierpial teraz z oddaniem baka ze dalam mu maciupkiego czopka i na brzuszku 30min masowalam. Cos pierdzialo ale malo. Wazne ze jest spokojniejszy. Qrde jak dzieci moga wychodzic z brzucha z nieojrzalym ukl. Juz ponosilabym ten brzuch miesiac wiecej aby dojrzal noooo :))) a wczesniak moich znajomych to zadnych problemow z niczym. A my w terminie i walka nooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tymkowa,my tproblemy podobne problemy. Stosuje jeszcze jedna rzecz-jak małej się nie odbije to klade ja na godzinę na kline pod katem 30stopńi za rada pediatry znowu czujne proznie;) Greys a jak z kupa po delicolu? Ja nic nie daje na stałe,tylko doraznie. Ale po delicolu nie było kulki i mała się meczyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagodka1 o dobrze mowisz. Tylko ja mam klin pod materacykiem i qrcze jest lekkie podwyzszenie a i tak ulewa. To musze dolozyc jakas poduszka, bo moj klin jest jakis chudy. To dobra wskazowka. A po godzinie wyciagasz to podwyzszenie?? Wiecie cooo. po czopku zwaliło sie kilo kupy normalnie do pieluchy i mycie pod kranem bylo, to co on lubi :))) dostał az czkawki. Teraz musze go podkarmic i moze mi usnie. bo od razu węższy w pasie po tej kupie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchajcie a moge podac ten bobotic przed posilkiem? bo po cycu jest odjechany na spanie i nie ma szans abym mu cos wcisnela. zaciska az usta. zaraz moze bede go misla z glowy jakby laskawie usnalnooo. juz nie prezy sie dzieki tej kupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagódka ja na minutkę: tak krochmalek na wrzątek wlewam wodę z rozrobioną mąka ziemniaczaną, proporcji nie pamietam nigdy zawsze robię na oko i tym zwykłym wacikiem przemywam buzię ( bo mały ma tylko potówki na buzi) na drugi dzień jest juz o niebo lepiej:-))) Tymkowa jak teraz wprowadzasz ten bobotic to moze wstrzymaj się ze 3 dni z tym plantexem bo jak mu cos nie spasuje to nie będziesz wiedziała co. Mój ma takie same jazdy jak twój i mam wrażenie że te specyfiki z koperkiem ( chociaż ja podawałam teraz herbatke hippa nie plantex) dodatkowo nasilaja mu gazy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagodka, majtki noszę dopiero od tygodnia. Widzę trochę poprawę, brzuch troszkę mniejszy. Do tego jak noszę go w dzień to brzuch mniejszy pod ciuchami :) mam nadzieję,n że efektu będą znaczne :D trochę niewygodnie mi było jak je założyłam (czułam się ściśnięta), ale teraz się przyzwyczaiłam. dziewczyny, stosowała któraś z Was Biogaię? ponoć pomaga przy kolkach (to probiotyk). Ja stosuję Dicoflor i zaczęłam się zastanawiać czy nie kupić tej Biogai skoro też pomaga przy kolkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vilia ja stosuje biogaje. na kolkowe gazy mu nie pomagala ale teraz przy antybiotykoterapi stosujemy. nie smakuja mu blee. wiecie ze zlokalizowalam szew w srodku i to on mnie tAk boli i obciera. sie jeszcze nie rozpuscil ;/ jutro mam miec zdjety. po kupie jakos mu lepiej ale to prezenie to w odruchu ma chyba juz. [Plantex ma poprawic trawenie i wydalanie i lek go koniecznie zalecil. dziennie 20ml wiecc duzo nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja z pytaniem czy wasze dzieciaczki tez trzymaja zacisniete piastki? nasza bardzo czesto trzyma,jak spi to nie. czytalam ze ro czeste u niemowlat, nieprawidlowe napiecie miesniowe. czy to jest grozzne? no i kiedy minie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny. Mum to come z tego co ja ostatnio czytałam to zaciśnięte piąstki są normalne u niemowląt, a powinno być to niepokojące jak dziecko skończy 3 miesiące. Więcej nie wchodziłam w temat bo mojej małej do 3 miesięcy jeszcze daleko... dopiero co wczoraj miesiączek skończyła. :) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×