dieta od 6 grudnia - kto ze mną ?

Hej :) Chciałabym od poniedziałku, czyli 6 grudnia przejść na diete. Moja obecna waga to 59 kg przy wzroście 156 cm. :( Jest to przykre, ale muszę wziąć się za siebie. Moimi postanowieniami jest napewno to, że rezygnuję całkowicie ze słodyczy, jem dużo jogurtów, nie jem po 18. Do tego będę piła 4 razy dziennie czerwoną herbatę, ponieważ jest dobra na trawienie i spalanie. Chcialabym rowniez zacząć ćwiczyć A6W, ponieważ mam duży brzuch . Chciałabym, aby ktoś wraz ze mną walczył z kilogramami, bo wiadomo , że wspólnie zawsze raźniej. :) Kto ze mną ?

HEj ja też się przyłącze moge?;)

Hej ja mam 19 lat 164 cm i waże 69;(

buhahaha zacznij od teraz góra od jutra a nie od poniedziałku;]

no to myśle że razem damy rade, a Ty co sprobujesz wyeliminować ze swojego jadłospisu ?

słodycze ograniczyć ziemniaki i pieczywo i ogólnie mniej jeśc ;)

a jakieś ćwiczenia ?

tak z 15 minut biegam ja studiuje więc nie mam za duzo czasu na takie ceregiele;(

ja tez zaczynam. do poniedziałku!

Ja też zaczynam od poniedziałku dietę proteinową. W końcu musi się udać.

kisielioooowwwa - ty naprawde do wigilii chcesz aż 10kg zrzucić?? Ja chciałabym 5kg i myślę, że to dużo jak na 3 tygodnie.

kisielowa : też chcę zrzucić chociaż 6kg. to co dziewczyny? działamy?

ja na początek 5 dni na samych białkach, do tego co najmniej 1,5l wody i 3km szybkim marszem :)

hej , ja sie przylacze tylko ze ja od jutra kopenhaska!! startuje z wagi 70 kg , chce zrzucic do wgilii z 8 kg.mam wielki brzuch i chce sie go pozbyc raz na zawsze!!

Dziewczyny ja tez z wami zaczynam od jutra. Mam do pozbycia sie jakies 30 kg.

no to zaczynamy! start : 6.12 piszmy sobie o naszych sukcesach ;)

czesc dziewczynki, przylaczam sie. 18lat 161cm 61kg. moja przygoda z odchudzaniem zaczela sie w marcu od 67do polowy wakacji-54 a potem to juz juuu i prosze 63kg:d w ostatnie 2tyg zrzucilam 2kg wiec malutko. na Wigilie bede wazyc max 56 dokonam tego! damy rade, kobieta jak chce to moze:))

aha i widze ze pare osob skarzy sie na brzuch,boczki. ja mam swietna plytke z cw belly dance. cwicze 35min(5min rozgrzewka 10minx2 cardio 10min abs) od 2tyg i mam coraz ladniejszy brzuszek;)

Witam, ja zaczynam od 66/67kg, chce choc ze 4kg do swiat. 170cm wrostu. zaczynamy:)

cześć dziewczyny. Jak tam pierwszy poranek na dietce? Ja jem właśnie twarożek, zjadłam po łyżce otrębów owsianych i pszennych (nie bardzo mi smakuje).Później wypiję kawę. Nie mam jeszcze zrobionych zakupów co do mojej diety bialkowej.

chciałam sie przyłączyć mam 30 lat i waże 75

zapomniałam napisac , że mam tylko 158 cm zamierzam mniej jeść bo diety odpadaja przy dzieciach i obiadkach przynajmniej u mnie, ćwiecze tylko brzuch i nogi , nie mam jak wyjść na siłownie , no i zakupiłam fajny kremik na pomarańczową skórke

nie stosując diety i ćwicząc mięsnie nógi brzuch nie wiem skąd se biora takie "oswiecone" zadne cwiczenia nie powodują spalania tłuszczu tylko aerobowe, reszta wyrabia miesnie które w Waszym przypadki i tak są pod tłuszczem Wyrabianie mięsni doda Wam wagi i bojetości, taki z tego pożytek bedzie Ujemny bilans kaloryczny + ew. ćwiczenia aerobowe dla szyszego efektu - cała filozofia

i ja sie dołączam.. mam 167 i ważę 64kg!!!! do sylwestra bedzie 57!!:)

na bank szchudniesz no tak zawsze sie znajdzie ktoś życzliwy - nic o mnie nie wiesz a życzliwość sama z ciebie płynie , dla twojej wiadomości już schudłam 2 kg - jednak ograniczenie jedzenia i nawet odbrobina ćwiczeń przyniosła efekty , wziełam sie za siebie dwa tygodnie temu , jednak od dziś zaczynam "na poważnie" :)

Dołączam się. Dziś zjadłam; - Jogurt Bio 150g - 130kcal - Jogurt truskawkowy - 330g = 240kcal - zupa z pora (uboga bo tylko z pora) - 0,6l - 75kcal - jabłko średnie - 50kcal - zielona herbata razy dwa - czarna kawa razy dwa - woda niegazowana 0,5l (do końca dnia jeszcze trochę więc może wciągnę jakieś jabłko, herbatkę) Jestem studentką więc, wiadomo chodzi też o kasę :P wydałam na to wszystko jakieś : 6zł (dodałam 50groszy za kawę, herbatę i wodę) Jedząc tak schudłam w ostatni miesiąc już prawie 5 kilo ( okaże się jutro bo ważenia "wpisowe" mam we wtorki). Uprzedzam wsze pytania: nie nie chodzę głodna, zmniejszył mi się żołądek i nie potrzebuje więcej jedzenia. Nie rezygnuje z wyjść z przyjaciółmi średnio dwa razy w tygodniu w ten sposób jadam jakiś dobry fast food typu pizza, knysza - tyle ze bez sosu czy keczupu - a waga dalej spada. Raz w tygodniu ćwiczę godzinę na wf - siłownia lub aerobik. moja główna broń to warzywa - zupy kremy. :D pozdrawiam

ja dzisiaj 1 jajko gotowane, troszkę lekkiego grani, jogurt naturalny,grillowana ryba , 2 kawy z mlekiem 0% i jakiś litr wody.

166/63 , chcę 55kg,powalczę, proszę o przepisy co jeść,trzymajcie się

hej Dołączam się do akcji:) Do Świąt muszę zgubic parę kilo. Nie mam wagi, nie sprawdzam kilogramów, myślę, że i tak ubytek kilogramów odrazu widac. Zaczełam w sobote i już widzę różnicę. Jem głównie jabłka + nabiał, piję zieloną herbatę. Właśnie wróciłam z wodnej aerobiki;) Damy radę do Świąt:)

damy rade musimy przebrnąć jeszcze przez świeta ja dzień zaczynam od 2 kanapek z razowca i ide na kafke bez cukru z odrobinką mleczka 0%, na obiad planuje kurczaka i warzywa z wody