Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Violunia

Szukam kogos na czasami..... Kochanka? Przyjaciela?

Polecane posty

Gość nieee zalosne
chyba że nazwa.... życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samotna w tlumie.... Wyobcowana. Z ambicjami, marzeniami, wyobraznia, inna... Co to jest samotnosc? Brak wsparcia, rozmowy z bliskimi, borykanie sie samej ze wszystkim? A moze brak zrozumienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mscisciel
brak obupolnej korelacji pomiedzy osobami,samotnosc to indywidualizm..czy jestes szczesliwa ze swojego stany bycia?wyobcowanie kojarzy mi sie z niesmialoscia i ulegloscia..a moze neutralnoscia w spoleczenstwie.brak zrozumienia=brak szansy na dotarcie wewnetrzne do jednostki?moze jest czlowiek zamkniety?zyjacy w imaginowanym swiecie..gdzie zyje jako bohater i kazdy podchodzacy musi byc na pozycji przegranej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Violunia37
W pracy jestem zupelnie kims innym: pelna zycia, checi, nowych pomyslow. Postrzegaja mnie jako osobe otwarta, stale usmiechnieta, godna zaufania, polecenia - osoba, ktorej wszystko wychodzi, pewnie nawet szczesliwa.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mscisciel
a rzeczywistosci kim jestes?to zludzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mscisciel
zamknieta na mezczyzn?to dobrze nie otwierasz swoich wszystkich kart na stol.masz problem w nawiazywaniu znajomosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"W pracy jestem zupelnie kims innym..." A jaka jesteś poza pracą, gdy nikogo wokół Ciebie ? Gdzie jesteś sobą, w pracy, czy poza nią ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luki25
a ja cie rozumiem Violunia, mam takie same mysli jak Ty, a tu widze panowie tematu nie czaja i od razu by chcieli Cie przeleciec.... ja mam to samo wszystko w pracy i w zwiazku jest ok ale czegos brak .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luki25
szeptem, dyskretnie.... tak jak juz pisalem mam prace, milosc z ktorej nie zrezygnuje itd. , ale fakt szukam przyjaciolki ktora jest w podobnej sytuacji, aby czasami moc pogadac o wszystkim badz spotkac sie zapomniec o wszystkim i poniesc sie emocjom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właściwie, to boję się dziś, jako osobnik płci męskiej, rozpoczynać rozmowę z kobietą, bo uznany zostanę za typowego samca, nad którego głową unosi się chmurka, wypełniona zboczonymi myślami. Ba, nawet mam obawy przed wyjściem z domu, niech mnie tylko jakaś kobieta zobaczy, pomyśli sobie : "o! kolejny zboczeniec" ;-) Ech, w jakich to czasach nam przyszło żyć ;-) Ciężki los faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szeptem do mnie mów... komplementy. to jak bardzo Ci się podobam. patrz na mnie...radośnie ale z pożądaniem... przyjdź do mnie w nocy... obejmij... przytul... chcę poczuć Twoje silne męskie ramię... Twój zapach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soledat@
Opowiem wam swoja historie. Podobnie jak Wam niby niczego mi nie brakowało , udany związek dobra praca , ale to ale.Goniłam za czyms i doszłam do wniosku ,że chce poznac przyjaciela , nie kochanka tylko przyjaciela. I stało sie tak . Poznałam tutaj swietnego faceta, nasz znajomośc trwa juz rok i niby na poczatku okreslilismy jak ma to wygladac i wszystko było ok. a teraz okazało się ,że on się zakochał . Nie wiem co zrobic . :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm a myślałem, że zakochiwanie się w wirtualnym przyjacielu to domena kobiet. jeśli to jest możliwe, zniknij. zerwij każdy możliwy kontakt. zmień numer tel jeśli to możliwe. @, gg itd. wyświadczysz mu przysługę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soledat@
To nie jest takie proste. On nie daje mi odejść, a ja nie jestem do końca przekonana czy tego chce :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soledat@
trudno co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soledat@
Pierwszy wolny - dlaczego myslisz ,że jak znikne wyświadcze mu przysługe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×