wczoraj kochanek powiedzial ze mnie kocha

a mielismy UKLAD bez uczuc

No i co z tego? jak ci nie pasuje, to zerwij znajomość. Proste.

Nie zawsze można uczucia tak po prostu wyłączyć. Ty tez go kochasz?

nie wiem, czesto mi powtarzal ze uklad ukladem ale on sie moze zaangazowac,przywiazalam sie do niego ale nie wiem czy go kocham

co z tym zobic

rewrerewrweTo dla Ciebie moze proste, dla mnie nie

Ja mam to samo i nie wiem od dawna o tym wiesz?jak sie zachowalas po tym "wyznaniu"?

Oj, od dawna... chcialam go rzucic, ale on naciskal

marzeniach, dziewczyny nie?:)chciałybyscie....

chcial bys wziela rozwod i byla z nim?Ja nie mam pojecia co zrobic,dzis z nim rozmawilam przez tel. pytal co ja do niego czuje. Powiedzialam z e nie wiem,pytal czy mysle o nim, tesknie, odpowiedzialam ze tak

Kochanica-jak dlugo masz kochanka,i jak czesto sie spotykacie?

chyba piszecie o swoich nie

de milatros znamy sie 7 lat, spotykamy 3

Ja nie jestem z nikim zwiazana. A on dla mnie porzucil cale moje dotychczasowe zycie, poprzedni dom, prace. Ja mu nic nie obiecalam... poza sexem. Przeprowadzil sie do mojego miasta. Powiedzial swojej matce. A ja mam wyrzuty sumienia, ze tak sie dla mnie poswiecil, ale ja chyba nie potrafie z nim byc tak w 100%

uwielbiam takie tematy w których o wszystko trzeba sie wypytywać, jakby nie można było napisać na początku coś więcej o całej sytuacji.

kochanica-dopiero po 3latach to powiedzial.ja ty niewiesz po takim czasie czy ty go kochasz,to znaczy ze go nie kochasz

on juz jest po rozwodzie? Pewnie ma nadzieje ze kiedys bedziecie razem

Pewnie ma... :(

Skoro nie wiesz czy go kochasz i mówisz raczej o przywiązaniu, to znaczy, że go nie kochasz. U mnie było na odwrót to ja się zakochałam w kochanku i kiedy w końcu się zebrałam na odwagę żeby mu powiedzieć to on odetchnął z ulgą i powiedział, że tez mnie kocha tylko bał się, że ja go nie (to ja miałam męża on był wolny) Może twój kochanek liczył właśnie na taki obrót sprawy. Żal mi go :-(

rewrerewrweTo bo ja nie wiem co ma m pisac,ciagle o tym mysle

Kochanek! czyli facet zajety!!! Zona i dzieci, ale on bidny ! zona go nie rozumie ha ha ha...dziewczno daj spokoj co za bzdury tu wypisujesz?? nie masz co robic? patrz ile sniegu w Polsce nawalilo, bierz lopate i do roboty, moze jak sie porzadnie napierdzielisz! to zaczniesz logicznie myslec!!zenulaaaaa.... normalnie...och kobiety kobiety...jak mi was zal, jakie wy puste jestescie! glowa mala...nie wszystkie ,ale jednak...

de milatros juz od jakiegos czasu czulam ze jest z inaczej, pisal mi ciagle ze teskni za mna, mysli , ciagle naciskal na spotkania, kazda wolna chwile chcial spedzac ze mna,a wczoraj powiedzial mi ze mnie kocha,i jest pewien tego uczucia

maria izabela de la krata Pewnie tak, ale ja nie powiedzialam ze go kocham, bo nie wiem co do niego czuje

Samosia- to było do mnie? Bo nie wiem. Jeżeli kochanek to facet zajęty to jak nazwiesz faceta, który spotyka się z mężatką ale sam jest wolny, hm? No może ja się nie znam na terminologii... Oświeć mnie proszę!

SAMOSIA123 co ty piszesz, zastanow sie, przeciez ja nie chcialam uczucia , nie wiem co zrobic czytaj-jak sie zachowac

Kochanica- a wyobrażasz sobie swoje życie bez niego? Albo inaczej czy jesteś w stanie wyobrazić sobie swoje życie tylko z nim?

kochanrk to facet zajety lyb sypiajacy z zajeta, albo bedacy z kims dla sexu

przepraszam za bledy, pilam kawe i pisalam 1 reka Ja czuje sie glupio, bo ktos poswiecil dla mnie wszystko, a ja nic nie chce mu dac... :( i nie kocham... przywiazana jestem, ale nie kocham

maria izabela de la krata bez niego? nie, z nim hmm,,,, bardzo trudny ma charakter

Ja mam to samo i nie wiem trudna sytulacja, on azapewne ma nadzieje ze kiedys bedziecie razem, on wzial rozwod?