Dość mam już tej chemii w jedzeniu!!!

Mam już dosyć tych wszystkich polepszaczy i konserwantów. Teraz se świecą szukać naturalnych produktów. Każdy produkt ma całą litanię E... na opakowaniu. Chleb nadmuchany i bezsmakowy a wafle ryżowe to czysty styropian! A wy nie macie tego już dosyć????

mąż mnie zostawił bo codziennie narzekałam na literkę E

wno dlatego czytam składy jedzenia i kupuję tylko te bez e a jak sie nie da kupić, to robię sama to się da :)

Też mam tego dość, ale brak mi pomysłów, co robić. Przejść na odżywianie praniczne ?? To chyba nie ten etap jeszcze u mnie :(

"mąż mnie zostawił bo codziennie narzekałam na literkę E" :D

Ewa, też czytam, ale jak w czekoladach lecytyna sojowa wszędzie i kwas cytrynowy - to ja się pytam na cholerę to dodają do słodyczy?? I to nie jest traktowane jako E.

Ja pierdole, niektóre składniki z literką E to nie są sztuczne substancje tylko naturalne barwniki czy cos. Boże jakie jełopstwo :|

jedzenie robi sie jak na Zachodzie, coraz bardziej przetworzone Nie jedzcie niczego, czego nie rozpoznalaby wasza prababcia

ta, naturalne czyli np. czerwony barwnik powszechnie sotsowany w jogurtach owocowych jest pozyskiwany z czerwonych robakow tropikalnych jakis tam nie pamietam nazwy :O

koszenila :O http://ecostam.blox.pl/resource/koszenila1.jpg tak wlasnie wyglada w calosci :O wy to jecie tyle ze rozdrobnione :O

no, ale to nie jest chemia, to sie zdecyduj, co Ci przeszkadza - robaki - czyli natura, czy lecytyna - też natura, czy benzoesan sodu - chemia

Dzisiaj zapytałam w sklepie o ser żółty bez konserwantów, a sprzedawczyni wywaliła na mnie wielkie oczy i odprysneła niemiło "pani jest chyba nie poważna w dzisiejszych czasach sera pani nie kupi bez konserwantów". No cóż głupio mi się zrobiło, ale byłam nieugięta i dalej patrze w tą ladę, patrze i patrze aż tu widzę "SER ENAM........(jakaś tam nazwa nie pamiętam) BEZ KONSERWANTÓW" Cena 25,99 więc nic wielkiego i wołam sprzedawczynię, a ona na mnie zonka i czerwona jak burak!!! Czytajcie skład wszystkich produktów. Akurat ten ser nie był jeszcze zaczęty więc ulotka była i na składzie nie było nic do czego można się doczepić. Ostatnio był taki program właśnie na temat serów żółtych i dlatego jestem teraz taka mądra na co zwracać uwagę. Nigdy bym nie przypuszczała co mogą dawać do serów żeby nie zepsuł się i długo był świerzy. http://dziendobrytvn.plejada.pl/26,39976,news,1,1,wiem_co_jem_zolty_ser,aktualnosci_detal.html

Ciekawe czy ktoś z Was zamieniłby swoje życie na życie Buszmena albo Indianina z Amazonii? Oni mają wszystko naturalne.

http://dziendobrytvn.plejada.pl/26,39976,wideo,,215464,wiem_co_jem_zolty_ser,aktualnosci_detal.html

szczerze? wole chemie niz robaki :O :O :O

eee tam robaki, to zadna tragedia :D istnieja populacje na swiecie, ktore wcinaja robaki i to stanowi czesty przysmak w ich menu, dorre zrodlo bialka Niepokojace sa te wszytkie zuczne substancje, konserwanty. Myslicie, ze 60 lat temu odsetek ludzi chorujacych na raka byl ten sam? Teraz jest ogromnie wyzszy i wina obala sie te wzystkie sztuczne substancje ktore nas otaczaja i ktore zjadamy

jak mam wybierać między chemią a robakami, to jednak wybiorę robaki a jak ktoś jest obrzydliwy to np. sera żółtego w ogóle nie powinien jeść (polecam poczytać, co to jest podpuszczka i jak się ją pozyskuje) tudziez miodu (poczytajcie sobie, jak go pszczółka "robi" :) )

Nie każdy E jest substancją syntetyczną. Proponuję ci zebrać kilka etykiet produktów które jesz i sprawdzić w internecie które E czym jest :P

posadźcie warzywa w doniczkach, hodujcie świnie i kury w pokoju itp to będziecie miały eko że hoho... a jak nie to nie narzekajcie bo dla kilku osób świat się nie zmieni heh

odnośnie produkcji miodu spadziowego :D Spadź, rosa miodowa słodka ciecz występującą głównie latem zazwyczaj w postaci kropel na igłach i gałęziach świerka, modrzewia i jodły oraz na liściach niektórych drzew liściastych, m.in. dębu i lipy. Składa się głównie z soków roślinnych z uszkodzonych przez mszyce, czerwce lub miodówki (i inne owady ssące żywiące się sokami roślinnymi) komórek ORAZ Z PŁYNNYCH ODCHODÓW TYCH OWADÓW! Spadź jest zbierana przez pszczoły, a wytworzone z niej miody, zwane spadziowymi, mają bardzo wiele walorów, także leczniczych.

ta, skads to znam, "chemiczny swiat";)

no, miodek spadziowy :) mniam ale w wyrażeniu "WYTWORZONY przez pszczoły miód" kryje się cała "tajemnica" miodu

sery sa bez koserwantow, pani sklepowa cos niedomaga chyba z rozumkiem ;) z konserwantami to sa ew. sztuczne sery typu "serek topiony", te serki w kwadratowych plasterkach i kazdy plasterek zapakowany w osobna folijke, to sa sztucznie wytworzone i przetworzone i zakonserwowane sery. ale naturalne sery nie potrzebuja konserwantow - konserwuje je czas dojrzewania (chocby nawet przyspieszony enzymami z krowich zoladkow), a potem lodowka. dlaczego ludzie sa tak niegramotni?

i nie we wszystkim jest e, droga autorko. e jest glownie w przetworzonych bezwartosciowych produktach, ktorych i tak w ogole nie warto jesc.

Ale żarcie też jest chemiczne łącznie z tym zdrowym:P.

POLECAM: Nie lubie MC ale artykul ciekawy i nie tylko o jedzeniu stamtad: http://www.eioba.pl/a2579/dlaczego_frytki_mcd onalds_s_tak_smaczne przy tego typu wynalazkach nie ma co chyba liczyc kalorii i tym sie zywic. A tak z rozpedu to sobie poczytajcie to: http://znakiczasu.pl/szlachetne-zdrowie/145-c zy-wiesz-co-jesz-mieso-ktore-tru

Zajebisty film!!! http://www.youtube.com/watch?v=xYNqP5p5ATI ************************************************************************* BABYHOPES / PO TRZYDZIESTCE / USA / 2010 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4442771 TESTY OWULACYJNE - ktos stosuje? stosowal? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4454939 JAK RZUCIC PALENIE. BEZBOLESNIE. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4574157

A może powpisujemy co kupiłyśmy i nie miało w składzie sztucznych dodatków?Tez od jakiegoś czasu zwracam na to uwagę,jest tego naprawdę niewiele ,mnóstwo czasu tracę na poszukiwania czegoś zdrowszego.

trzeba ogólnie przyjąć zasadę - kupujemy jak najmniej produktów przetworzonych czyli: kupujemy produkty podstawowe i przetwarzamy sami, nei dodając w domu chemii i druga zasada - czytamy skład tego, co kupujemy

Ewa to wiem,staram się jak najwięcej przygotowywać sama,tylko co z warzywami?Ostatnio przeczytałam gdzies,ze sałata np lodowa nafaszerowana jest chemią,tego nie ma na opakowaniu,nic nie ma,w jakis warunkach jest uprawiana,a w mojej miejscowosci nie ma sklepow z ekologivznymi warzywami. Coraz częsciej zastanawiam sie ktore z warzyw kupowac,w których jest najmniej chemii.