Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 123456rr

czy wasi męzowie wracają z pracy pijani?

Polecane posty

Gość 123456rr

czy lubią sobie wypić po pracy z kumplami? wkurza to was? bo mój tak,z pracy zawsze wraca samochodem służbowym i zawsze ktoś stawia,wkurza mnie to że pije.cały dzień siedzi w pracy w domu jest ok 18.30 nie mam z kim pogadać a jak przyjedzie pijany to zaczyna się awantura.nie może tego zrozumieć że czekam za nim cały dzień żeby spędzić chociasz wieczór z nim ale jak widzę w jakim jest stanie to huj mnie strzela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj nie nigdy!!!
nie, nigdy nie wrócił pijany z pracy! po pracy pędzi wręcz do domu, zeby zająć się synkiem, żeby trochę się z nim pobawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój nigdy nie wraca z pracy pijany, bo nie ma takiego zwyczaju. Z kolegami też się nie szlaja po barach, bo woli ze mną w domu napić się piwa albo wódki. Ale to tylko okazyjnie. Generalnie to wolimy zrobić jakieś spotkanie w domu w gronie znajomych niż chodzić po barach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ciągu prawie 7 lat małżeństwa przyszedł z pracy po alkoholu 3 razy. Należało mu się :) Bardzo rzadko pije alkohol, a jak już wypije to jest dowcipny, pocieszny. Pogada, posmieje się i śpi :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123456rr
on akurat nie prowadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy i nie prowadzi po pijaku :( natychmiast wezwałabym policję, jeśli tak by zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona ...........
moj nigdy nie wraca pijany bo prowadzi samochod! A twoj jest MORDERCA skoro ma w dupie ze pil i jedzie!! Czy ty kobieto nie masz wplywu na niego zadnego?? dlaczego godzisz sie z tym ze jezdzi w takim stanie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i w pracy mąż ma raz do roku przed świętami Bożego Narodzenia imprezę organizowaną przez zakład. Wtedy trochę wypije, bo mu się wkońcu należy. Ale i tak przychodzi w stanie praktycznie normalnym;) Dla mojego męża najważniejsze jest nasze dziecko i ja więc nie ma mowy o tym, żeby notorycznie przychodził nawalony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość euuif3
Bardzo rzadko pije - nie to że nie ma okazji ale ze wzgledu na pracę - jest instruktorem jazdy i mógłby stracić nie dość że prawko to i uprawnienia do wykonywania zawodu więc jak już coś wypije to tylko wtedy gdy ma kilka dni wolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123456rr
ZONO pisałam że on nie prowadzi auta za kierownicą siedzi jego kolega. co byście zrobiły na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj z pracy nigdy pijany nie przyszedl,moze dlatego,ze praktycznie same baby pracuja i nie ma z kim pic? :) ale czasami mu sie zdarza przyjsc na rauszu,nie po pracy,ale np.jak sie umowi z jakims kolega. Gdyby przychodzil pijany po pracy,i zdarzaloby mu sie czesto,to tez pewnie bym sie wkurzyla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pijany hmm nie ale lekko wypity,ale to okazjonalnie,urodziny,koniec jakiejś wielkiej budowy (jest tynkarzem) to zawsze z szefem sobie coś wypiją :) więc niezbyt często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z pracy nie wraca pijany, bo pracuje w domu :) Ale jak już się wyrwie z kolegami to nie zna granic :) Ja mam podobnie zresztą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234er
nie stety mojemu też się zdarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ożesz tyyyy
jemu nie ale mnie tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malekajanka
Nie, mój w ogóle nie pije :)) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thaisse80
moj nigdy nie wrocil z pracy pijany i wogole mi nawet takie cos nigdy na mysl nie przyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bboooooze
ciekawe czy faktycznie takie swiete te wasze chlopy ... co to za chlop co od czasu do czasu nie zachla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miaaaa-aaa-aaa
Nigdy. Nie pije w pracy i nigdy nie wsiada pijany do samochodu. Owszem zdarza mu sie wypic czasem drinka w domu po kolacji, ale mi to nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwlllll
nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to za chłop? - to porządny chłop!!! Mój mąż równiez nigdy nie wrócił z pracy pijany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiedzialam
moj nie bo jest bezrobotny:P a serio to w zyciu nie wrocil pijany z pracy. w ogole moj maz to chyba ewenement bo pija alkohol rzadziej niz ja, gdy idziemy na impreze to w 99% przypadkow on prowadzi a ja pije. przez ponad 4 lata zwiazku tylko raz widzialam go dobrze wstawionego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mala z pracy
nigdy nie pije po pracy, bo pracuje w sluzbach publicznych, nosi uniform i nawet do pubu mu w nim wejsc nie wolno:) generalnie rzadko pije, z kolegami woli uprawiac sport 2-3 piwa mu wystarcza raz na czas wodki nie tyka dlatego za niego wyszlam (m.in) i wspolczuje tym, ktore musza tlumaczyc swoich pijakow 'bo przeciez chlop musi chlac':o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za zenada
gdyby raz taki wrocil, to by tak dostal walkiem od ciasta, ze odechcialoby mu sie na zawsze. Niech zmieni prace, bo ta grozi alkoholizmem i rozwaleniem malzenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj jest barmanem wiec mu sie zdarza:) ale poniewaz to i tak w nocy, to mi to nie przeszkadza:) zreszta jest zawsze grzeczny i kochany, to co mam sie czepiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izia87
mialam byłego który codziennie pił wracał piany był bardzo agresywny,ale teraz mam kogos innego i nie wraca piany a jak juz to pije 2 piwka W domu ogladamy film i idziemy spać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yreyeryrty
"co to za chlop co od czasu do czasu nie zachla" co to do obyczajów chłopstwa to się nie wypowiem bo nie znam ale mężczyźni - ci normalni nie "zachlewają" ani od czasu do czasu ani w ogóle nigdy co najwyżej czasem SPOŻYWAJĄ alkohol w rozsądnej ilości. I na pewno nie w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paszczakovva
Ale ci sie model trafił, nie ma co... Nie wiem, co bym zrobiła, gdybym miała takiego faceta. Chyba bym na dłuższą metę tego nie wytrzymała i bymgo zostawiła. Tak teoretycznie - nie kryłabym swoich uczuc. Ciagle bym mu mówiła (tylko kiedy jest trzeźwy, bo z pijanym rozmawiac nie ma sensu), że mnie rozczarowuje, że jestem nieszczęśliwa przez jego NAŁÓG, nalegałabym na terapie. Ale czy to praktycznie by cos dało - nie wiem. Jeśli to taki relikt PRL-u, jak juz tu wspomniano "co to za chłop, co od czasu do czsu nie zachleje" - to nie bedzie uważał, ze jest alkoholikiem, tylko że normalnie musi i moze sobie czasem (a nawet bardzo często) "zachlać". A tatko mu jeszcze poklasnie, razem z mamusią. Ogólnie to uważam, ze trzeba sie facetowi dobrze przyjrzec przed ślubem i porządnie zastanowić. Na zasadzie "widziały gały, co brały". Te ciagotki do picia pewnie nie pojawiły sie teraz, tylko były już zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×