Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czujna Ja

Najstraszniejsze słowo SAMOTNOŚĆ

Polecane posty

to było na zasadzie - u mnie noc, słońce świeci, u mnie dzień w blasku księżyca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja a co
witajcie kochani dawno mnie tu nie bylo, ale mam nadzieje ,ze mnie jeszcze pamietacie, widze topik zyje i ma sie dobrze ;) przyznam -nie czytalam wszystkiego , co napisaliscie, wiec spytam : czy u kogos cos sie zmienilo?moze ktos przestal byc samotny..choc nie bardzo to mozliwe ,przestac byc samotnym w tak krotkim czasie u mnie nic nowego sie nie dzieje, a melanholia i smutek zaczynaja doskiwierac coraz bardziej :( pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Ja a co.., u mnie też niestety nic się nie zmieniło. Odpuszczam sobie, niech się dzieje Wola Nieba.Co ma być ,to i tak będzie. Poza tym czekam na wiosnę .:) Równiez pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja a co
ja tez juz sie zaczyna, godzic ze swoja nieszczesliwa dola, czyli samotnoscia, juz trace resztki nadzieji a w zasadzie to juz.. tylko sklamalabym , gdybym powiedziala , ze jest mi z tym dobrze :( wola nieba----z nia sie zawsze zgadzac trzeba :( :( tylko why????????????? 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czujna Ja
A ja co - fajnie że się zjawiłaś. Już sie zaczełam zastanawiać co się stało z tobą? Ale widocznie nie miałaś potrzeby uczestnictwa w topiku. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czujna Ja
ja a co :) pomyliłam twój nick.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja a co
czujna :) milo, ze ktos mnie wspominal moze i potrzebe mialam , ale nie bardzo mozliwosci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panno M. - no jasne, że Cię pamiętamy. U mnie się nic nie zmieniło - nadal nie można jeździć na rowerze. To znaczy niby można, ale nie można. Wydałem pół wypłaty (no 1/3 :P) na zabawkę :P Teraz ciekawe czy będę miał wystarczająco "samozapłonu", żeby się uczyć rysować ;) (No jeszcze nie wydałem. Zawsze mogę powiedzieć kurierowi, że biedny jestem i nie stać mnie :P) To tyle zmian ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja a co, przestałam już pytać: dlaczego? , skoro i tak nie otrzymuję odpowiedzi. Po co ma się zadręczać? Nie chcę spędzić swojego życia na zamartwianiu się i użalaniu nad sobą, to i tak niczego nie zmieni.Poza tym co ma być ,to i tak będzie. A komu jest dobrze z samotnością, jeśli jest cząstkowa to jeszcze jej sie tak bardzo nie odczuwa, ale jeśli całkowita to.........................:( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tablet do komputera. Dla niewtajemniczonych - to taka tabliczka z "długopisem", umożliwiające rysowanie na komputerze. Bo kto próbował rysować myszką ten wie, że to ekstremalne akrobacje. Niestety nie są to tanie zabawki. No ale w końcu stać mnie. A że mam zniżkę dzięki bratu, to nawet jak mi nie podejdzie, odsprzedam z minimalną stratą (tak to sobie tłumaczę). Ale mi podejdzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rysownikiem, wręcz przeciwnie. Anty-rysownikiem jeśli idzie o obecne umiejętności. Ale trochę się bawię grafiką komputerową, hobbystycznie i zawodowo. I brakuje mi od czasu do czasu umiejętności, możliwości "podmalowania" czegoś, bo nie wszystko się da złożyć z dostępnych zdjęć czy rysunków. Poza tym ciągnie mnie do porysowania. O tyle szczególnie komputerowo, że tam jest dużo większa elastyczność (można sobie na osobnych warstwach), czy zapisywać etapami itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×