Najstraszniejsze słowo SAMOTNOŚĆ

Nie nie, nie zakładasz maski, jesteś tu od dawna ja nie zdążyłąm Cię jeszcze dobrze poznać. Właśnie, poznamy się jak złapiemy doła;) , bo wiesz, to dziwne,ale ja też mam ostatnio dobry humor. Po prostu czuję się dobrze, nie wiem dlaczego, to nie jest do mnie podobne. Ale po takich dniach wiem, co przychodzi...

A Ty wiesz there, że ja też nie przeżyłam młodości tak jak sobie wymarzyłam. Zupełnie nie. Częściowo przezgłupotę, częściowo przez ludzi. Najgorsze, że nie umiem wybaczyć im ani sobie. A podobno trzeba wybaczać...dla mnie to slogan, gadanie, pierdoły. Cześc 17latku

Wszystko w życiu to slogany, gadanie i pierdoły. Wkurza mnie to, bo ludziom wydaje sie, że powinniśmy być wedlug określonych zasad, a przeciez te zasady nie mają żadnych podstaw, po co więc tworzyć schematy. Powinieneś żyć tak, aby nie krzywdzić innych i żebyś pod koniec dnia mógł spojrzeć sobie w lustrze w oczy.

Podsumowujac - nie dajmy sie propagandzie ;) Dlaczego uwazasz, ze czlowieka poznaje sie dopiero gdy jest przygenbiony itd. ? Jest wtedy bardziej szczery, pokazuje swe prawdziwe oblicze? To chyba zalezy indywidualnie od kazdego czlowieka, tak mi sie wydaje

Witajcie:) Poczytałam to ,co piszecie i uwazam ,że pewne zasady i schematy są po to, aby łatwiej było życ i aby popełniac ,jak najmniej błędów. To prawda ,że trzeba tak życ ,aby swoim postępowaniem nie robic krzywdy drugiemu człowiekowi i nie budowac własnego szczęścia na krzywdzie innych ludzi. Myślę też , że prawdziwe oblicze człowieka poznajemy w różnych życiwych sytacjach ,a zwłaszcza wtedy, gdy nam dzieje się krzywda albo jest potrzebna pomoc.Wtedy zostaja przy nas tylko prawdziwi przyjaciele. prawie_40cha,czasów tej wczesnej młodości ( bo przeciez jeszcze jesteśmy młodzi :) )nic i nikt już nie cofnie, trzeba życ dalej.Też bym mogła wiele zmienic w tym czasie,gdy miałam 20-30 lat, ale nie mogę nic zrobic, bo te lata minęły bezpowrotnie.Wybaczyłam osobom , które swoim zachowanie wpłynęły na moje życie,bo tak jest łatwiej również dla mnie.Czasami jest mi ciężko i to ,że jestem sama nie ułatwia , ale staram się doceniac to ,co mam i mimo wszystko wierzę,że może jeszcze cos się odmieni.To jest bardzo mały płomyczek nadziei, ale pewnie będę go "pielęgnowac" do końca swoich dni , aby nie zgasł. Jeszcze raz :Dobrego wypoczynku.:)

Nie dopiero. Ale lepiej, bardziej, szczerzej. Raczej chodziło mi o ludzi, którzy zamykają się ze swoimi uczuciami, śmieją się, bo uważają, ze tak trzeba. Ale masz rację, to jest indywidualne kryterium, wszyscy jesteśmy inni. Cześć Zosiu :). Rozumiem, może masz rację, ja tylko myślałam o tym, ze jeśli ktoś odbiega od "normy" to jest uważany za dziwaka . Wam również miłego weekendu ;)

Witam Sobota 7 rano, a Zosia juz na nogach. Ja o tej porze nie potrafilbym skleic dwoch sensownych zdan ze soba :) Udanego weekendu zycze :)

A z tej wyprawy pod namioty nici :( Zanudze sie przez ten tydzien

Hej 17 latku:) i dobrze, że nici bo zimno ma być. Taki plus w tym wszystkim, że nie zmarzniesz. Witam wszystkich, zauważyłam, że There to bardzo inteligentna dziewczyna, fajne rozmówki tu prowadzicie. Witam też Prawie 40chę - fajnie, że zaczęłaś z nami pisać, mnie to bardzo pomaga, bo nikomu nie potrafię powiedzieć w realnym świecie jak bardzo mnie samotność boli. Tutaj na topiku wiem, że mnie rozumiecie, bo przeżywacie to samo.Mam koleżanki, przyjaciół, ale nikt z nich nie był nigdy dłużej samotny, więc w myśl zasady -syty głodnego nie zrozumie- nie zwierzam im się ze swoich dołów.

Witaj :) Wolalbym zmarznac gdzies w plenerze niz siedziec w domu :P Ale dzieki ze chociaz starasz sie mnie jakos pocieszyc ;)

There tez ma 17 lat i przez to ja wychodze na tego mniej inteligentnego, glupiego wrecz :D

oj tam oj tam, nie ma co się fochać 17 latku, nie od dziś wiadomo, że kobiety są inteligentniejsze od mężczyzn;) :D ;D U mnie właśnie zaczęło lać, zgodnie z prognozą. Najgorsze, że nie mam planów...może jakieś kino.... na co by tu iść. Może ktoś coś zaproponuje.

Przestańcie, błagam Was. Kolego, rozumiem, że delikatnie dajesz mi do zrozumienia, że mam się nie udzielać ;). Ja Ci mogę powiedzieć, że jestes bardzo fajny, świetnie mi się z Toba rozmawia, kurcze, jestes tu jedynym chłopakiem; to już czyni Cię wyjątkowego. Poza tym jesteś pierwszym metalowcem jakiego 'poznałam' i pierwszym chłopakiem, który mówi o samotności. Jesteś duużo inteligentniejszy niż ja. Ja nie mam potrzeby rywalizacji :). Przyykro mi, że wyjazd nie wypalił, znam takie nudne weekendy, ale wiesz, jak nie pod namiotem to zawsze może spotkać się z kolegami gdzie indziej :). Nie dziwię się, ze tacy ludzie jak Wy, są samotni, bo po prostu jesteście zbyt wyjątkowi żeby rozpowiadać wszystkim o swoich kłopotach i unosić się swoim doświadczeniem. Czujna, właśnie o to chodzi. Że znajomi nie byli dłużej samotni. Co oni mogą wiedzieć o prawdziwej głębokiej samotności,a ta jest straszna, okropna. Cytat z książki Paula Coelho, moje ukochane słowa; „...Nikt z nas nie chce takiej wolności, wszyscy chcemy kompromisu, chcemy mieć przy sobie kogoś , z kim moglibyśmy podziwiać uroki Genewy, rozmawiać o książkach, filmach, dzielić się jedna kanapka, bo nie starczy nam na dwie. Lepiej zjeść jedna połowę kanapki na spółkę z kimś niż cała w samotności. Lepiej być głodnym niż samotnym. Dlatego ze kiedy jesteś sam- a nie mowie tu o samotności z wyboru, lecz o takiej która musimy znosić- to tak jak byś był wykluczony z ludzkiej samotności.

Jestem antyfeministką, dlatego chyba nie mogę się z Tobą zgodzić ;). Chłopaki po prostu później dojrzewają, ale dziewczyny nie są inteligentniejsze, nie zawsze. U mnie był fajny dzionek, byłam na mieście, a teraz sie rozpadało... Chyba muszę posprzątać pokój. Kino. Ja polecam "Salę Samobójców". Byłam, widziałam i... hm, film jest genialny, mnie dotknął w 100%. Dotknął mnie, mojej rzeczywistości tak mocno, ze... drugi raz bym go na pewno nie obejrzała. Z innych produkcji... nie ma za bardzo jakiegoś dobrego filmu, ja już wole sobie coś na dvd wypożyczyć, a znam kilka świetnych filmów, jak dla mnie.

Dzieki Czujna, myslalem ze zaprzeczysz i powiesz cos milego o mnie ale nie, teraz to dopiero focha mam :D A tego co there napisala to nawet nie czytam bo to nie na moj rozum :)

Wiesz co, poczucie humoru masz, a to też świadczy o inteligencji:)

There - myślałam o Sali samobójców. Ktoś już mi ją polecał używając tych samych słów co Ty, że jest genialny.

nie dosc, ze samotni, to jeszcze katuja sie takimi filmami a jakas komedie prosze sobie obejrzec;)

niedziałkowa - ciekawe jaką? Daj przykład.

Tak, polecam ale wyjdziesz mega zdołowana, na pewno. Ja się długo nie mogłam po tym filmie pozbierać, może dlatego, że ja zawsze bardzo emocjonalnie podchodzę do filmów. 17latek;Wiesz co... ale jesteś. To ja Ci takich komplementów naprawiłam, a Tobie się nawet nie chce przeczytać. Ehh, faceci.

SAMOTNOŚĆ JEST MOIM MARZENIEM. BLAGAM ZAMIEŃMY SIĘ MIEJSCAMI.PRZYNAJMNIEJ MĄŻ NIE BĘDZIE GDERAŁ I NIE BĘDZIE UPRAWIAŁ SEKSU!

nie podam zadnego tytułu, bo nie lubie, nie ogladam komedii... też lubie cięzkie, psychologiczne, thrillery itp. ale ja nie jestem samotna, jestem szczesliwa osoba, wiode spokojne rodzinne zycie (moze nawet za spokojne i stad szukanie wrazen w filmach):)

' przecież wiadome , że kobiety są ineligentniejsze niz mężczyżni ' wobec powyższego ...powiem tylko to , że się obrażam , ponieważ Kopernik była mężczyzną

O dziekuje, jestes przemila, na prawde :) Typowym metalowcem to ja nie jestem, jest chodzi o wyglad moj. To tak dla scislosci Z filmow to sam nie wiem co polecic, juz dawno zaden mnie nie zachwycil Swoja droga do najblizszego kina mam cos kolo 40km... Wiec za kino sluza mi torrenty :)

Nie mnie dziękuj, tylko sobie :). Liczy się dusza metalowca (nie mówię, że w duszy gra Ci "zło!!" bo wiem, że tak nie jest), po wyglądzie to się zgniłe owoce ocenia ;) Jutro o 23.00 na TVP1 jest "Buntownik z Wyboru". Scenariusz napisali Matt Damon i Ben Affleck, odtwórcy głównych ról, pełen szacunek dla nich. Na prawde GORĄCO Wam polecam, to nie jest jakieś tam telewizyjne g*wno klasy "A" tylko prawdziwy życiowy film, mój drugi ulubiony po "Przerwanej lekcji muzyki". To też są dla mnie takie filmy "jednooglądalne", których nie obejrzałabym po raz drugi, bo straciły by ten urok, to pierwsze wrażenie.

Witam Wszystkich :) Ale zrobiło sie gwarno:) I są nowe osoby, super:) U mnie pogoda słoneczna, ale wieje chłodny wiatr.Mimo to wybrałam się na rower, szkoda tylko ,że sama:( Ogladałam" Przerwana lekcja muzyki", dobry film. 17latek , codziennie już o 6-stej jestem" na nogach" :) Szkoda mi dnia na spanie ;) A pod namiot pojedziesz innym razem, zapowiadają teraz zimne noce.

Fajnie, ze jest teraz tak gwarno, wczesniej trafialy sie jakies takie przestoje, nikt nic nie pisal kilka dni. Przerwana lekcja muzyki jest o mlodej dziewczynie, ktora trafia do szpitala psychiatrycznego? Cos kojarze, ale chyba dawno to ogladalem lub tylko fragmenty, gdyz za wiele nie pamietam.

Chcialbym w koncu zobaczyc Requiem for a Dream, film z 2000 roku. Wstyd sie przyznac ale nie ogladalem tego jeszcze...

Akcja filmu dzieje się w latach sześćdziesiątych. Odtwórczynią głównej roli jest Winona Ryder, która wciela się w postać zagubionej siedemnastolatki. Wrażliwość Susan nie pozwala jej odnaleźć się w otaczającej ją rzeczywistości. Rodzice dziewczyny postanawiają wysłać córkę do lekarza, który zaleca jej pobyt w szpitalu psychiatrycznym. Wkrótce trafia na tamtejszy oddział dla nastolatek i zaczyna życie w całkiem innym świecie. Spędza tam prawie dwa lata, a w międzyczasie zaprzyjaźnia się z socjopatką Lisą (Angelina Jolie).

To by sie zgadzalo. Jak tak polecacie ten film to musze sobie go porzadnie obejrzec :)