Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czujna Ja

Najstraszniejsze słowo SAMOTNOŚĆ

Polecane posty

Czujna,ja nigdy nie czułam wewnętrznej, ani tym bardziej zewnętrznej presji,aby się iść bawić. Zawsze wolałam zostać w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czułam, zdarzało się nie raz że ja bardzo nad sobą ubolewałam, że wszyscy się tak wspaniale bawią, a ja nie. Bardzo mnie to przygnębiało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje wszystkie koleżanki, z którymi mogłabym spędzić ten wieczór, są już dawno mężatkami,więc spędzają ten czas z mężem i dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Generalnie miałam tak:Jak ktoś mówił, że idzie na salę to ja zazdrościłam, chociaż mówiłam, że to nie dla mnie. A nie dla mnie, bo nie mam partnera. Kto wie, może chciałam w głębi duszy zostać królową balu:D Zastanawiałaś się kiedyś Zosiu jakim byś była człowiekiem gdybyś była kochana przez faceta? Ja tak i wydaje mi się że byłabym trochę inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na wszystkie wesela w rodzinie chodziłam "sama", na wszelkich uroczystościach też byłam bez "pary". Jestem jedyną panną w rodzinie , nawet tej dalszej, w tym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na wielu musiałam być,bo to bliska rodzina. Ale nie lubiłam na nie chodzić. Jeszcze jeden ślub będzie na wiosnę i też zapewne pójdę sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wazne!!! 200000
Przepraszam, że tak wtrace się w temat, ale niestety mój zalożony został zignorowany przez szokującą ilość tematów dodawanych w jednej chwili :) Tak więc mam tylko małe pytanie, czy znacie może tytuł piosenki albo samej muzyki jaka leci na weselach przy zabawie w krzesełka? Szukam i nigdzie nie mogę nic znaleźć.. naprawdę, jeśli ktoś mnie poratuje to będę wdzięczna, bardzo, bardzo! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wazne!!! 200000
Kilka wybranych osob ustawia się w koło krzesełek (zawsze jest ich mniej niż osób w zabawie) i kiedy muzyka przestanie grać osoby te muszą na nich usiąść :) Odpada osoba, która nie zajmie żadnego krzesełka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż , po pewnych konsultacjach jednak chyba pojedziemy po raz trzeci z rzędu na te narty na stok - przynajmniej dwóch jest chętnych :) były zaproszenia od pewnych znajomych , ale ... żonaci i niezbyt ufni odnośnie mojego 'wolnego stanu ' , to też jest pewien problem w pewnych relacjach :D :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie że jest ...tak od dwóch tygodni dziś pada u nas , a w czechach sypie ... zresztą oni naśnieżają od jakiegoś czasu czesi ,tak na luzie , dbają o różne takie sprawy , aby jakoś się kreciło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamyks
Dzisiaj zimy już nie ma. Globalne ocieple- nie. Sami sobie jeste- śmy winni. Pogoń za rzeczami materialny- mi. Ktoś powie " jaka pogoń, ledwo się wiąże koniec z koń- cem. " Tylko że jakby nie było kryzysu to byśmy kupowali ile wlezie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Kamyks, globalne ocieplenie i tak występuje co ileś milionów lat. Pewnie człowiek się przyczynił trochę do tego,ale klimat zmieniłby się i tak. A co do pogoni za " dobrami " tego świata,to jest różnie,bo są ludzie których nie stać na takie "gonienie",ale są też tacy,którzy z tą pogonią przesadzają.Tu również potrzebny jest rozsądek. Zresztą wszystko zależy od tego,czego człowiek tak naprawdę chce w życiu i co jest dla niego ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! ja nie mam zajec, ale do konca pracowalam, jestem zmeczona i nie wiem nawet czy bede czekac aby przywitac nowy rok, zero we mnie entuzjamnu na dzisiejsza uroczystosc, za to chyba musze pomyslec nad powaznymi zmianami A wy jakie macie noworoczne postanowienia? Wyssany- a jednak! jak ja Ci zazdroszcze tych nart, taka mam ochote na takie zimowe klimaty! ale pierwszym z moich noworocznych postanowien jest to, ze zrobie wszytsko aby kolejnego sylwestra nie spedzic w domu, mam zamiar gdzies wyjechac i od jutra na to odkladam! z zayczeniami noworocznymi pojawie sie pozniej, bo pewnie czesc z Nas zaznaczy swoja obecnosc na forum . pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma nikogo dzisiaj? moze zdradze kilka swoich noworocznych postanowien: -zdrowo sie zaczac odzywiac i zadbac o siebie pod wzgledem zdrowotnym -rzucic palenie -troszke przytyc, tzn. nabrac kobiecych ksztaltow ;)( i tu nie wiem jak tego dokonac..:o) -ciagle i nieprzerwanie pracowac nad soba aby wypracowac optymalne podejscie do zycia i problemow, takie ktore nie bedzie mnie demotywowalo i odbieralo radosci zycia -podwyzszyc swoje poczucie wartosci i uwierzyc w siebie -poczuc sie atrakcyjniej jako kobieta i bardziej otworzyc sie troszke bardziej na mezczyzn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życzę Wszystkim realizacji choćby części pragnień i marzeń w tym nadchodzącym Roku nieco , albo i dużo szczęścia , lekkiego optymizmu , pomyślności ...i Wszystkiego naprawdę Najlepszego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyssany zycze Ci przedniej zabawy na stoku i upojnego swietowania Nowego Roku, a dalej: spokoju ducha, pomyslnosci i przychylnosci losu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×