JAk przetrwać noc!

Cześć dziewczyny , macie jakieś rady jak spać, żeby się wyspać, jestem w 25 tygodniu i zaczynam mieć niezłe problemy ze spaniem, boli mnie gdy śpię na boku, a plecy jak to w ciąży bolą ciągle, więc pół nocy się nie mogę ułożyć. Macie może rady ?? I czy to niepokojące , że bolą mnie boki? jakbym zgniatała dziecko..

to normalne, pozniej bedzie jeszcze gorzej..jezeli masz niepotrzebna gotowke, to polecam taka wielka poduszke w ksztalcie litery U, na prawde super sprawa, ewentualnie spac wysoko, zlozona poduszka miedzy nogami, i jedna poduszka podtrzymujaca plecy nad posladkami,

oszczędzamy, więc zanim poproszę Piotrka o poduszkę, przetestuje opcję ze spaniem wyżej, bo w zasadzie, to śpię bez poduszki pod głową. dzięki za radę!

na boku pod brzuch poduszka i miedzy kolana jasiek ;) tzn. tez poduszka

nie pomaga mi to zbytnio, bo ta poduszka pod brzuchem mnie gniecie, czasem wstaje w środku nocy i siadam na fotelu, zastanawiając się czy kiedyś się jeszcze wyśpie..

ja jestem w 35 tygodniu i zasypiam tylko na plecach z prawa reka w gorze nad glowa (wtedy i tylko wtedy nie bolą mnie żebra i moge zasnacx)

U to tak naprawde poduszka do karmienia piersia. Ulatwia spanie ciezarnym, ale po porodzie jest super do karmienia piersia, nie wyobrazam sobie karmienia bez niej, potem sluszy jako taki kojec dla niemowlecia, a w koncu moja kolezanka ja nadal uzywa, jak sobie czyta wieczorem ksiazke w lozku. Koszt inwestycji w te poduszke jest mizerny w porownaniu z kosztami, jakie trzeba bedzie ewentualnie wydac na rehabilitacje kregoslupa i miesni grzbietu, gdy na przyklad przez 2 lata karmi sie dziecko w byle jakiej pozycji obciazajac kregoslup.