Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niebieska Mandarynka

Nie umiem nie być wierna

Polecane posty

Gość kikidee
ja też tak mam.dla mnie nie istnieje nikt inny oprócz mojego faceta,nie myśle o innych,nawet nie moge na nich patrzeć.mój poprzedni facet mnie zradzał mialam dość i chciałam spróbowac jak to jest.zdradziłam go z kolegą już w trakcie uciekłam,cała noc przeryczałam,czułam obrzydzenie nigdy więcej.na drugi dzień z nim zerwałam bo nie mogłam z nim już być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem wiernośc to podstawa:) a to że nie miałyście wielu partnerów w łóżku do tylko dobrze o was świadczy ja także miałam jednego chłopaka z którym sypiałam:) i jestem z tego dumna:) ponieważ moim zdaniem seks bez miłości to nie seks:P tylko puszczanie się:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pszczółko a skąd Ty wiesz, że seks bez miłości to "puszczanie się", skoro sama nigdy tego nie robiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak mam a mam 25lat
Niebieska Mandarynko A ja chyba wszystkich którzy by chcieli coś ode mnie porównuje do niego i wiesz co jest najgorsze? że mimo że pod wieloma względami inni prezentują lepsze cechy a ja ciągle go usprawiedliwiam dlaczego on jest taki jest a nie inny, bo jego doświadczenie, bo niedojrzalość, bo narcyzm, bo stresująca praca, bo głupi koledzy... i czasami głupia myśl przychodzi mi do głowy, że może chciał mnie wykorzystać? bo starszy to cwany... Na początku trochę to ja chciałam go wykorzystać, nie chciałam być dziewicą wiecznie ale chciałam to zrobić z kimś zaufanym... był kumplem, pocieszal mnie po poprzednim facecie, wyszłam przy nim z depresji, rozmawiliśmy o wielu sprawach, wspolne imprezy, imponował mi i czułam się przy nim jak kobieta, a mimo jego wieku nie czułam sie że jestem z ponad 30letnim facetem, bo ma poczucie humoru i potrafił mnie rozśmieszyć, nie wiedział że nie spałam z nikim przed nim, dowiedział się po... Fakt że gdy szukał mieszkania a nie chcial spac u swojej mamy to przychodził do mnie - 5 miesiacy nocował u mnie co jakiś czas- co tydzien czy dwa na jednym lozku i nie było nigdy podtekstów seksualnych, nigdy nie poruszył tematu nas aż się niecierpliwiłam i śmiałam że robię za hotel, to ja raczej chciałam żeby nalegał na coś... i tak baardzo powoli się do tego zbierał. Mogł się odwieczyc za to nocowanie-kupić mi coś i do widzenia, ale spedzał ze mną czas, zabierał gdzieś, itd. wstaławałam z nim o 7mej bo on do pracy i dostawał całusa najpierw w policzek a po jakims czasie w usta, nie zatrzymal tego uczucia u mnie Wykorzystał? przez jego glupote (chciał wolnosci i flirtowal) musialam powiedziec dość, wtedy żaden jego kolega nie wiedział że mamy romans, dopiero po zerwaniu kontaktu jego najlepszy kumpel sie dowiedział... laski leca do niego jak muchy... w czasie 6 tygodni kiedy nie mieliśmy kontaktu wcale nikogo nie poznal do seksu? i dlatego wrocil? bo jestem sprawdzona? czy dlatego że lubił spędzać ze mną czas? to dlatego jego wszyscy koledzy mnie wreszcie poznali na oficjalnym grilu?, byli tam koledzy też po 30stce z partnerkami na stałe... to był szcześliwy dzien mojego zycia, myślałam że będzie tak już zawsze... pojechałam do rodzicow na tydzień, wrociłam i już tak nie było, koledzy znowu zawładneli nim totalnie, imprezowy tydzien był u niego, na dodatek miał już mieszkanie w mieście i był ode mnie niezależny jeśli chodzi o nocleg, nie mówiąc o nocowaniu kolegów spoza miasta u siebie... koledzy zawsze beda a dziewczyny się zmieniają? powiedzialam mu kiedyś... przykre to, bo juz myślałam że ja POTRAFIĘ go zmienić, ale on po prostu tego nie chce uparty typ i jak tak dalej będzie robił to zostanie sam ...z kolegami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak mam a mam 25lat
Jutro mam randke, koleś z portalu spolecznosciowego mnie zaczepił- wygooglowałam- wiem jak się nazywa, gdzie pracuje, pisze do mnie od 3 tygodni maile z firmowego maila, i raz się minelismy bez slowa w klubie, chyba niższy ode mnie, ale LIPA... Dziwie się sobie, że godze się na randkę, ale wiecie co? mam taki głupi plan... Zamiast się zająć swoim zyciem myśle jakby tu z tym kolesiem iść do knajpy, która oddalona jest 25 m od drzwi klatki schodowej mojego Eks... zobaczę możę czy na parkingu stoi jego auto. Ciemno będzie, pewnie i tak nic nie zobaczę. Jak dobrze że On mieszka w drugim końcu miasta. Na początku miałam manię prześladowczą, chodziłam przez Jego parking, żeby tylko zobaczyć czy jego auto stoi, a gdy pod moim blokiem stanęło identyczne auto dałabym sobie reke uciąć że będzie tak bezczelny zeby poderwać ktorąć z moich sąsiadek... ale człowiek ma głupie myśli... ale moje podejrzenia nie są bezpodstawne, mam wrażenie brakuje mu empatii, zastanawiam się jak traktował swoje poprzednie dziewczyny, dlaczego ostatnia była z nim aż dwa lata, czy ją kochał a mnie nie? czy pozwalała sobie na takie traktowanie? czy przy niej był inny? Wiem że zerwała z nim też z podobnego powodu co ja. Byłam tego świadkiem. Nie wiedziałam że ma dziewczyne, wyszlismy paczką z klubu, jego dziewczyna miala po niego i naszego kumpla wyjechac po imprezie, 3ecia w nocy. Podejchalo auto, ona zobaczyła, że nie stoją sami, że wokol pelno chichoczących dziewczyn... odjechala z piskiem opon jego autem. Potem podobno wrociła po nich... Kolega był wtedy cwany bo żona na wyjeżdzie i nic nie widziała. a moj eks stracił dziewczyne, ja byłam po swoim poprzednim związku, oboje trafilismy wtedy na siebie... Wtedy nie bardzo docierało co się wtedy zdarzyło, sprawa wyjaśniła się po jakimś czasie, ja i tak myslalam wtedy wiecej o swoim ekseks Nie uczy się facet na wlasnych bledach, czy on sądzi że dziewczyny zniosą takie nocne zycie, czemu mają to akceptować? nie jesteśmy w desperacji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak mam a mam 25lat
Niebieska Mandyrynko i co myslisz że moj przypadekjest beznadziejny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak mam a mam 25lat
? jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×