Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tym razem to znowu ja/

Do tych co twierdzą że polska to biedny kraj, beznadziejny itd - pytanie

Polecane posty

Gość butoniara
zaloze- jak tylko znajde pomysl i pieniadze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o pieniądze t państwo pomaga i gmina i sa dotacje z uniii jeśli to tzw pierwszy biznes pomoc ze strony pańśtwa jest dość spora. wiadomo, zależy jaki biznes ale np mała gastronomia. 12tyś bezzwrotnego kredytu jeśli utrzymasz się chyba rok czy dwa to spory zastrzyk kasy na poczatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawód? żadnego. a czy skonczenie np studiów na wydziale socjologii czy politologii czy filologii rumuńskiej to jest jakiś zzawód? nie. to tylko papierek. nawet jak skończysz prawo to masz zawód "absolwent prawa" czy administracji. a dopiero zrobienie aplikacji adwokackiej, radcowskiej itd to jest zawód. skońćzenie zawodówki jako tokarz to też ci daje zawód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanake
>> Do >> wierzaca doswiadczajaca, wiesz... ja wszystkiego aż tak smutno nie widzę. Trochę przykro jest, że człowiek tyle lat się uczył tylko po to, aby wyjechać z kraju, ale tak czy inaczej ja wrócę do kraju, ale wtedy, gdy odłożę nieco na start dla dzieciaków i tak, żeby może jeszcze wnukom zostało. Ja wiele nie potrzebuję, wyjechałem ale z drugiej strony też nie żałuję. Wszędzie staram się widzieć pozytywne strony. Tutaj nie jest mi źle wcale ale tęsknię za tą troszkę schorowaną politycznie polską, ale nadal pozostaje to moja Polska. Odłożę dzieciakom i może wnukom a przy emeryturze spokojnie osiądę w Polsce. Swoją drogą... wcześniej myślałem sobie, skończę studia magisterskie... będzie jakoś, wierzyłem że znajdę taką pracę, abym mógł zabezpieczyć dzieciaki na przyszłość, po magisterce niestety rzeczywistość zreflektowała moje postrzeganie, więc postanowiłem zrobić doktorat z tą samą wiarą co wcześniej robiłem magisterkę... Niestety chyba nie miałem zbyt wiele siły przebicia, na to wychodzi. Ale wyjechałem za granicę i tego też nie żałuję. Jedni mają na celu robienie kariery, a drudzy zabezpieczanie przyszłych pokoleń. Nie żałuję że zdecydowałem się na wyjazd, żałuję tylko, że tak jak długo jestem za granicą, w Polsce zmieniło się niewiele, co by mi pozwoliło wracać i dokończyć moje zamierzenie w Polsce. Ale... mimo wszystko, nadal wierzę w ten kraj - wierzę w Polskę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz tym razem to znowu ja
jestes idiota🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tym razem to znowu ja - a czym się dokładnie zajmujesz w tym swoim małym biznesie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego gto że w jednym miesiący 10tys nic nie znaczy. trzeba patrzeć w skali całego roku i średnią z 12 miesięcy. jakby co miesiąc było 10 tyś przez cały rok to byłoby fajnie:classic_cool: :D ale tak nie jest oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×