Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ananasówa

mój chłopak nie chce mnie raz na jakiś czas podwieźć do pracy..zawsze jest zły..

Polecane posty

Gość Ananasówa

Mam do pracy na 9. Mój chłopak pracuje na 2 zmiany. Pracuje za miastem dlatego jeździ samochodem, ja tramwajem. Raz na jakiś czas, jak ma na drugą zmianę zdarza mi się poprosić go, żeby mnie podwiózł do pracy. Naprawdę, 1-2 razy w miesiącu. On zawsze robi cyrk, jest zły, nie chce. W końcu jedzie a potem pisze do mnie smsy, że stał w korku, że stracił pół godziny itp. Proszę go o podwiezienie tylko jak wiem że się spóźnię do pracy bo np. ktoś mi zajął łazienkę albo np. jestem przeziębiona i nie chcę się tłuc tramwajem. Dlaczego to dla niego taki wielki problem? Jest mi przykro, że nie może dla mnie zrobić takiej drobnej rzeczy. On tylko mów, że nie chce mu się mnie zawozić bo potem musi sam wracać i stać w korku..sam wszędzie jeżdzi samochodem, nawet do sklepu osiedlowego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest paskudny ten portfel
przerabiałam już taki związek. On Cię nie szanuje i ma gdzieś. Przy najbliższej okazji zostawi Cię. A wiesz czemu? Bo jest pieprzonym egoistą , który myśli tylko o sobie. Będzie tylko gorzej. Daj sobie dziewczyno z nim spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ananasówa
tramwajem jadę 20 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinien sam z siebie czasami podwieźć Cię do roboty, a nie masz go błagać i wysłuchiwać lamentów. Tak, zamów następnym razem taksówkę i nie proś go, chyba że oczekujesz łaski 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ananasówa
nie mogę wziąć taksówki bo mnie na nią nie stać. A 1-2 razy w miesiącu to raczej niewiele a z chłopakiem jestem już 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ananasówa
Samochód nie jest jego, jest nasz wspólny. Dali nam go moi rodzice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak ma na 2 zmiane to sie
chce wyspac. Nic dziwnego, ze sie irytuje. Niby nie daleko. Ale jak korek to potem sterczy w tym korku i takie bezsensowne przedpoludnie ma. Meczace, zamiast odpoczac. Przeciez pozniej pracuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bomba zegarowa...
bierz auto i sama jedz a on autobusikiem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ananasówa
Mam prawo jazdy. Samochodem jeździ on bo ma dość daleko do pracy i kiepski dojazd autobusem. A co do tego, że chce się wyspać - wysypia się codziennie. Podwozi mnie tylko 1-2 razy w miesiącu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest paskudny ten portfel
ale raz czy dwa w miesiącu może chyba ją podwieżć. Tym bardziej,że wozi dupę samochodem na który sam nie zarobił, tylko ma go dzięki jej rodzicom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to po tym to widze
ze niezla z Ciebie egoistka "co z tego, ze chce sie wyspac". Sen to swietosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ananassówa, to te raz czy dwa razy w miesiącu bierz samochód. W życiu nie oddałabym swojego samochodu chłopu :-o Niech sobie kupi. Jeszcze jak jest takim egoistą, a Ty jesteś naiwna 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, twój facet to egoista, tymbardziej, ze mówisz, że to zdarza sie raz, dwa na miesiac, więc nie wiem czemu stwarza problem. Pogadaj z nim, myślę, że najwiecej komplikacji w związkach robi się dlatego, bo ludzie nie rozmawiają. A jak Ci powie, że Cię podwozi, to powiedz mu, że może i tak, ale ciagle jest Ci to wypominane- te sms i źle Ci z tym. Chłopu to trzeba prosto kawe na ławe, bo w życiu się nie domyśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to po tym to widze
codziennie nie wysypia sie, bo ma na 2 zmiany, wiec czasem jezdzi na rano. A z takim podejsciem jakie Ty masz, to prewnie w pozostale dni tygodnia tez wymyslasz cos, zeby sie nie wyspal :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sen to świętość, to niech odda kluczyki frajer. Wozi się samochodem autorki i jeszcze ma problem z wleczeniem swojego cielska z łóżka 2 razy w miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest paskudny ten portfel
Kurde kobieto masz samochód a tłuczesz się tramwajem... Wymieniajcie się autem-tydzień Ty tydzień on. Niech zobaczy jak to fajnie wlec się do pracy komunikacją miejską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to po tym to widze
niech ona wezmie kluczyki. Moze nie bylo takiego tematu, nie? Autorka nie podjela tego tematu nawet tutaj. Moze on by nie mial nic przeciwko... Niech sama jezdzi. Jestem za

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta! Jeździ samochodem do osiedlowego sklepiku, więc zapewne nie miał by nic przeciwko. Zostawiłby ją, skoro samochodu nie ma, to po chooja ma z nią być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odłóżcie sobie na drugi samochod:D jak nei bedzie chcial cie podwiesc i bedzie spal dalej, wez kluczyki od auta i jedz nim do pracy:o bawisz sie z tym swoim chloapkiem. pokaz ze masz swoje zdanie. z nimi trzeba ostro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie sprawa jest jasna, jeśli teraz po kilku latach ma Cię w dupie, to później będzie miał jeszcze bardziej. Nie liczyłabym na szczęśliwą przyszłość. Niby taka błaha rzecz ale pokazuje jego egoizm. Mój facet potrafił czasem przyjechać z drugiego końca miasta, sam z siebie, żeby mnie gdzieś podwieźć bo byłam przeziębiona, źle się czułam. Sam z siebie. Czasem nawet teraz to robi kiedy mam prawo jazdy, więc głupie gadanie, że zmęczony, niewyspany to tylko naiwne usprawiedliwienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale z Ciebie frajerka, zabieraj chłopu swój samochód. Niech sobie facet kupi swój samochód i wtedy robi fochy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie. Nie chce Cię podwieźć, to sama weź kluczyki, a on niech sterczy na tym mrozie i czeka na autobus czy tramwaj. I tak wiem, że tego nie zrobisz. Za bardzo się boisz, że Cię zostawi. Słabiutka jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×