Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PiotrekMarko

Świadkowie Jehowy Rozwalają Moją Rodzinę!

Polecane posty

Gość lamka 2
ja odpowiem - samodzielne czytanie pisma nie jest zakazane, oczywiscie ich biblii i innych ale tylko ich wydawnictw. Zakazana jest tylko wlasna niczym nie skrepowana interpretacja. Troche mi szkoda tutaj sie wypowiadajacych sie mlodych Świadków, bo my uswiadamiamy im, ze to jest sekta, a oni Bogu ducha winni maja taka a nie inna swoja wiare. Ja tez nie chcialabym zeby mi ktos odbieral moją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hannn
My nie jesteśmy sekta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamka 2
brak słów - nie no masz racje, jak zauwazyles ta dziewczyna, o ktorej tu napisalam tez jest moja przyjaciolka, a ja jestem katoliczką. Sprawa sie komplikuje kiedy jestes Swiadkiem i wystapisz, albo tak czy inaczej zostaniesz wykluczony. Ten brat wlasnie zrezygnowal i jest tak jak napisalam, bo znam rodzine i przyjaznie sie z jego siaostra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hannn
Są wykluczeni ponieważ złamali prawo Boże i muszą zrozumieć ze źle postąpili. Dlatego nie utrzymujemy aż tak zażyłych kontaktów z wykluczonymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja sąsiadka jest wykluczonym świadkiem bo zaczęła kurzyć fajki i szlajać po dyskotekach. Na początku do niej przychodzili i starali się na nią jakoś wpłynąć. Fakt, faktem kontakty z innymi świadkami uległy rozluźnieniu, ale witają sie na ulicy i normalnie gadają. Jej babcia -też świadek, na początku pomstowała, ale teraz się pogodziła z tym i normalne mają stosunki. Bywa róznie. Czasami można spotkać się z nadgorliwcami. Jak wszędzie chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hannn Są wykluczeni ponieważ złamali prawo Boże i muszą zrozumieć ze źle postąpili. Dlatego nie utrzymujemy aż tak zażyłych kontaktów z wykluczonymi To mnie "zażyłaś". Prawo Boże czy tez jakieś wasze wewnętrzne reguły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak wykluczonym staje sie mąż/żona to też nie należy utrzymywać normalnych stosunków małżeńskich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hannn
No fakt. Niektórzy nie przestrzegają tego żeby nie utrzymywać aż takich kontaktów. Ale większość Świadków tego przestrzega. Ja bynajmniej tak. I zostanę w tej wierzę jakiej jestem. Chociaż mam 15 lat, to wiem, ze to jest prawda i nie ma innej. I zachęcam wszystkich żeby przychodzili na zebrania a jeżeli nie, to czytajcie Biblię. Tam, są bardzo dobre wskazówki jak postępować aby podobać się Bogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamka 2
dokładnie, bo z tego co wiemy, to Bóg jest miłosierny, a czlowiek ma wolna wolę. Wiec nawet jesli grzeszy, idzie zla droga, Bog zawsze go kocha i na niego czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alaaaaaaaaaaaaaaa
Ja nie mam za bardzo szacunku do światków jehowy, bo po śmierci mojego brata przychodzili prawie codziennie z jakimiś straznicami i namawiali na jakieś spotkania. Próbowali przeciągnąc mnie i moją mamę, ale my im przestałyśmy po prostu otwierać drzwi, bo przybiegały codziennie. Chorzy ludzie. W sumie to ja słyszałam, że zawsze po jakiejś tragedii oni przybiegają nawracać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hannn
Prawo Boże a nie jakieś reguły. I jeżeli współmałżonek jest wykluczonym to przecież się od niego nie wyprowadzisz... Co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hannn
To nie jest nawracanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] hannn Prawo Boże a nie jakieś reguły. I jeżeli współmałżonek jest wykluczonym to przecież się od niego nie wyprowadzisz... Co nie? No nie wiem ;) mozna odmówić mu łoża za karę, az się nie nawróci ;) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hannn
Jeżeli wykluczony jest współmałżonek to żona jeśli kocha Boga Jehowe to będzie chodzić na zebrania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamka 2
No to dobrze niech kazdy wierzy w co chce, ale w takim ukladzie niech Świadkowie poradza cos Piotrowi, zeby wilk byl syty i owca cala. Bo na dzien dzisiejszy w ich malzenstwie pojawilo sie klamstwo, niechcec i rywalizacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hannamontana7
żałuję, że kiedyś należałam do nich i zmarnowałam wiele lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weronikaer
Jeżeli wykluczony jest współmałżonek to Co to w ogole za parodia z tym wykluczaniem???? Czy kosciol odrzuca swoich wierzacych?Czy Jezus odwrocil sie od tych ktorzy w niego nie wierzyli? Chore!!! Chore!!! I jeszcze raz chore!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hannn
Dlaczego żałujesz...? Dla mnie należeć do Zboru to zaszczyt ze Jehowa pozwolił mi się poznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hannn
Ale jeżeli jesteś katolikiem to możesz wszystko i nikt Ci tego nie zabroni. A my trzymamy się Biblii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hannamontana7
storna niewierząca w małżeństwie zawsze jest beeeeeee, i za wszelkącenę trzeba dążyć do tego aby się zaczęła studiować ze świadkami. Prawdą tez jest jak ktoś napisał, że gdy ktoś zostanie wykluczone nawet z bliskiej rodziny to nie utrzymuje się z nim kontaktów bo ma zatęsknić za zborem, braćmi i zrozumieć swój błą, nic bardziej mylnego. Studiowanie biblii tylko przy pomocy czasopism Towarzystwa, bo one najlepiej naświetlają sprawy, niewolnik wierny i rozumny ma stale jakieś nowe światło hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hannamontana7
radzę takim podzielonym rodzinom aby dali swoim najżbliższym czy też współmałżonkom książkę Kryzys Sumienia. Też kiedyś sądziłam, że to prawdziwy zaszcyt, a to zmarnowany czas. Wystarczy, że dopadną cię jakieś solidne problemy i zobaczysz jak duchowi bracia pędzą z pomocą, każdy udaje że nie widzi problemu, albo nie chce się mieszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hannn
Owszem. Tak, jest światło od Niewolnika. Ale to wszystko jest dla naszego pouczenia. I to co jest napisane w Biblii nie jest napisane dla naszej szkody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hannamontana7
nie jest napisane dla naszej szkody, ale możliwy kjest tylko tok rozumienia niewolnika, jak zaczniesz za dużo myśleć, poszukiwać, zadawać pytania zawsze jest tylko na wytłumaczenie podtykana gazetka strażnia bądź przebudźcie się. A jakie nowe światło jest na rok 1914 i dziwne wyliczenia z nim związane. Ostatek miał przeprowadzić drugie owce, czyli pamietający rok 1914, a oni to chyba wyginęli już jak dinozaury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hannamontana7
od książki Będziesz mógł żyć wiecznie już się odeszło bo tam były te wyliczenia matematyki wyższej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no więc ? korzystasz z jakiejś Biblii - czy tylko z opracowań typu " Strażnica " ?" "moje pytanie nie jest " osobiste " a jednak nie chcesz na nie odpowiedzieć . czyżby samodzielne czytanie Biblii było w Organizacji zakazane ? mozecie bazować tylko na swojej broszurce ?" Licencjo jesteś niczym wrzód na dooopie:D pojawiasz się wszędzie tam gdzie jest cichuteńko, po to żeby jej tylko dowalić, żeby dopieprzyć nowym tekstem, żeby ośmieszyć i sprowokować. Wyśmiewałaś ją na topicu kamelii, wyśmiewasz ją i tutaj. Wiesz w ogóle o czym jest ten temat? Czy wnosisz coś do rozmowy oprócz głupich pytań mających na celu zmieszać z błotem? Tak wiem, jak zwykle jesteś niewinna i spokojna. Gdyby autor tego topicu chciał dowiedzieć się na czym polega nauka ŚJ założyłby temat pt: "Świadkowie Jehowy i ich wiara". Jednak jak zdążyłaś słusznie zauważyć temat brzmi troszkę inaczej i ma na celu pomóc autorowi. POMÓC a nie zbesztać wiarę cichuteńko. Myślałam, że Pan Bóg uczy zielonoświątkowców kochać wszystkich, niezależnie od wyznawanej wiary więc za co Ty tak bardzo nienawidzisz cichuteńko? Nie odpowiesz mi, ale można się domyślić za co i nie trzeba być alfą i omegą.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hannn
Masz dużą wiedzę ale wykorzystujesz ją tam gdzie chcesz:) ale ja i tak wiary ani poglądów nie zmienię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem że ty klaudia zaraz wszystkich powalisz na kolana swoimi " mądrościami " :) właśnie dałaś ich próbkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×