prezant dla chłopaka za 8500zl

http://www.wyjatkowyprezent.pl/zostan-kierowca-formuly1 co wy na to? wiem że marzy mu się przejażdżka F1 i mam nadzieje że mu się spodoba;)

ja aż tak na głowę bym nieupadła

iem ze spisz na pieniadzach

Nie śpię na pieniądzach.. po prostu umiem oszczędzać...

Dla kogo strata kasy, to strata. :-) Prawdziwego zapaleńca zrozumie jedynie inny prawdziwy zapaleniec. :-D Przemyśl jedynie to, czy naprawdę stać Cię na tak kosztowny prezent, nie rób niczego pochopnie. Może najpierw dyskretnie podpytaj swojego chłopaka, czy naprawdę ma na to ochotę i czy ma wolne w tym terminie - wiesz, żebyś nie wydała na to tyle pieniędzy, a on np. musiał w tym czasie jechać w podróż służbową.

Skoro nie śpisz na pieniądzach tylko zaoszczędziłaś tą kwotę to ten pomysł jest poroniony.

Wiesz za każdym razem jak oglądaliśmy razem F1 to powtarzał jak bardzo chciał by się tym przejechać.. wolny czas też będzie miał już ja o to się zatroszczę;)

Denerwuje mnie takie wasze myślenie.. nie śpię na pieniądzach i nigdy nie spałam. Pracuję i nie wydaje pieniędzy na byle co.. Kocham mojego mężczyzne i chcę spełnić jego marzenia czy to takie dziwne?

Dla mnie to jest byle co, wydanie polrocznej pensji przecietnego polaka za 10 okrazen formula

Autorko pytałaś -> co wy na to? Teraz się denerwuje Cię takie nasze myślenie jak to napisałaś. f Oczekiwałaś, że każdy będzie Cię chwalił i się zachwycał?

Nie chcę żebyście mnie chwalili czy coś.. po prostu dla mnie pieniądze nie mają takiego znaczenia jak dla Was. nie powiem nigdy mi nie brakował pieniędzy.. dla mnie strata kasy- jeżeli dla Ciebie stratą kasy jest spełnienie marzeń swojemu ukochanemu to syto...

http://pl.20dollars2surf.com/?ref=207307 polecam, super sprawa :) zarabiacie jak siedzicie teraz na kafe i nic nie musicie robic ;)

nie śpisz na pieniądzach a chcesz tyle kasy wydać na chłopaka....ok,rozumiem gdybyś spała na pieniądzach to te 8,500 to byłby pryszcz...ale skoro nie śpisz na kasie to bez sensu taki prezent,nawet dla ''ukochanego mężczyzny''

takie przygłupy co najpierw piszą A CO WY NA TO? POMÓŻCIE! CO MYŚLICIE? a potem beczą że ojeju denerwujecie mnie, ojeju nie macie prawa mnie oceniać, ojeju nie macie racji, ojeju wcale mnie nie znacie ojeju weź stąd spierdalaj jak ci odpowiedzi nie pasują!!

Może inaczej.. jeżeli wydam te 8500 zł to aż tak bardzo tego nie odczuję... mam zaoszczędzonych dość sporo pieniędzy ale nie aż tylko że bym mogła mówić że 'śpie na pieniądzach"

jak mnie wkurwiają - ojeju widzę że ktoś tu się źle czuję.. ojeju idź do specjalisty.. ojeju.. miłego dnia;]

Kurcze, ja bym wolala gdzies na tydzien do cielych krajow wyskoczyc...i to razem z ukochanym.

na sylwestra lecimy na Krete, na ferie do paryża a latem.. jeszcze nie wiem.. wiec wyjazd gdziekolwiek odpada... Chcę coś zrobić dla niego a nie dla nas...

ojeju dziękuję bardzo ojeju już podjęłaś decyzję ojeju kup mu ten prezent ucieszy się pewnie jak cię stać to czemu niby nie do wszystkich biedaków (takich jak ja) można sobie pobeczeć że na co to ludzie nie wydają ale prawda jest taka że jak ci pogaci pokupują swoim bachorom samochody, mieszkania i inne superekstrawyjebanewkosmos rzeczy to firmy w których pracują takie biedaki bedą miały sprzedaż więc dostaniemy te gówniane beznadziejne pensje pozwalające powegetować kolejny miesiąc nie ma co sie kurwa wściekać

na ferie? a to wy jeszcze w gimnazjum a połykasz mu czasem?

chyba chcesz usłyszec...jaka to jestes super, że spelniasz czyjes marzenia....ach taka złota rybka i wszyscy powinni zazzdroscic twojemu facetowi takiej kobiety....otoz powiem ci moja droga, że spisz na pieniądzach skoro tyle kasy wydajesz na tego typu przyjemnosci...uwazaj tylko zeby twojemu facetowi sie w dupie nie poprzewracało od takich prezentów....bo na urodziny jak mu kupisz jedynie zegarek za 300 zł to cie wysmieje....bo znow bedzie oczekiwał np lotu odrzutowcem

ważne pytanie: czy on robi Ci tez takie kosztowne prezenty? Jeśli tak, to wszystko o.k., ale jeśli nie... Facet może poczuć się zwyczajnie zażenowany, że wydałaś na niego tyle pieniędzy. Weź to pod uwagę.

hmmm taka bogata jesteś że stać cię na takie drogie wakacje,prezenty a nadal mieszkasz z rodzicami? :O:O założyłas temat ze słyszysz jak twoi rodzice się bzykają i mogli by poczekać az zasniesz :O

kretynizmem jest oczekiwac, ze ktos kiedykolwiek spelni wszystki moje marzenia. Marzenia nie od tego sa, by zawsze je spelniac w pelnym zakresie :P Jakbym spala na pieniadzach to bym tez mogla taki prezent sprawic. Ale za zaoszczedzone pieniadze z mojej pracy wywalenie w bloto takiej sumy to kretynizm. tak uwazam i mam prawo sie wypowiedziec, skoro zalozylas tu temat ;)

za jakiś czas kopnie cię w dupe a pieniędzy nie będzie.oszczędzac po to żeby jakiemuś dupkowi robic prezent to jakaś głupota

tylko dla osob, ktore nigdy nie zaznaly ich braku. Tak naparwde to sie okazuje, ze pieniadze sa najwazniejsze ;)

Każdy ma prawo do feri i wakacji nie tylko dzieci w szkole! Widzę że już mnie oceniliście na bogatą paniusie z dobrego domu i pełnym koncie w banku. Wszystko co mam zapracowałam sama. wychowałam się w domu dziecka i pracyje od 12 roku życia.

No ale połykasz mu czy nie? Bo wiesz, wielu facetów marzy o połykaniu tylko nic nie mówią bo się boją konsekwencji wyjawienia takiego marzenia. Twój chłop pewnie znacznie chętniej spuściłby ci się do ust niż gdzies tam wyjeżdżał

każdy ma prawo do ferii, wakacji i do dziesięciu kółek w bolidzie formuły jeden!!! ja też chce!! kupisz mi taki prezent?? plis

a Ty sama sobie wystawiasz swiadectwo. Jakbys sie wychowywala w domu dziecka i ciezko pracowala na te pieniadze, to bys tak lekka reka nie wywalala ich w bloto. Bajeczki to sie dzieciom opowiada ;)