Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żona Belinda

Mój mąż ma przyzwyczajenia, których NIE AKCEPTUJĘ

Polecane posty

Nie, to nie podszyw Regresiku. Zawsze wobec moich postów jesteś bezsilny " nie chce mi sie na głupoty tracić czasu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kashaaaa
nie wierze ze maz ci sra po drzwiach??:D a ty to zlizujesz czy co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ...tak...nie...
mam nadzieje ze to podszyw o tym gownie bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwatełe kafełe
jesteście debilami to, ze kogoś w pełni akceptujemy nie oznacza, ze nie moze nas cholernie irytować czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze ,że jej nie szcza do kubka zamiast zrobić herbatę :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona Belinda
Tak. O gównie, stringach i kotku to podszyw. Ktoś skutecznie zepsuł cały wątek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej ubarwił :D:D:D:D:D Gównem bo gównem ale zawsze :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ...tak...nie...
irytowac a nienawidziec to roznica.... a napisala ze zaczyna nienawidziec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwatełe kafełe
choć te 'drobnostki' irytujące autorkę są śmieszne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona Belinda
Mój główny problem polega na tym, że ja byłam wychowywana przez ojca wojskowego, a mój mąż jest z rozbitej rodziny, w której zabrakło ojca i był wychowywany przez infantylną matkę, która (moim zdaniem) zaszczepiła mu dużo kobiecych nawyków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdaskj
ahaa szkoda ze ci nie sra bo na to zaslugujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dlatego czujesz się lepsza :o bo tatuś był "Trepem" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i oczywiście prędzej nie wiedziałaś z jakiej rodziny jest twój przyszły maż?? :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinota
żona Bielinda, oby wasze małżeństwo nie zmieniło się w system gdzie ty rządzisz, a potulny małżonek cię słucha... oczekiwania jakie masz są normalne (rozumiem że temat kupy oraz sikania na balkonie cię nie dotyczy), ale to też normalne że czasem się zostawi rozrzucone skarpetki albo kubek... moim zdaniem jesteś przewrażliwiona, jeżeli ciebie takie rzeczy doprowadzają do tak skrajnej irytacji, że czujesz że wasze małżeństwo jest zagrożone, to hmmm... może warto pójść na terapię? Moim zdaniem to ty masz problem jeżeli takie drobiazgi cię tak bardzo wyprowadzają z równowagi, zresztą jak widzisz inne małżonki mówią że one się z takich rzeczy śmieją lub jakoś to inaczej rozwiązują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona Belinda
Dlaczego miałabym czuć się lepsza? Nie bardzo rozumiem... Chodzi tylko o to, że przez te kobiece przyzwyczajenia męża czyli: wrażliwość, przyznawanie się do słabości, przedelikacenie staje się dla mnie niemęski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jwdhhjfdh
i co ojciec lal cie pasem i przywiazywal do kaloryfera albo zamykal w piwnicy ?? ojojoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwatełe kafełe
nie chciałabym aby mój partner/maż miał nawyk jakiś pedalskich, zniewieściałych gestów - nieznoszę tego u chłopów, ale nie zauważyłaś tego przed ślubem autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona Belinda
No właśnie tych drobiazgów nie zauważyłam. Z wyglądu oraz np. stanowczości i trzymania się swoich zasad mój mąż spełniał moje wyobrażenie mężczyzny. Ale jak zobaczyłam sposób, w jaki myje włosy to myślałam, że mu pierdolnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie masz kłopoty z rozumieniem jak i rozumowaniem i nic tu nie da jakakolwiek próba wytłumaczenia ci na czym polega plugawość twego charakterku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona Belinda
Mój ojciec był wysokiej rangi wojskowym. Mąż został wychowany przez bardzo dziwną kobietę - jego matkę. Niestety przejął po niej pewne kobiece wzorce, a ja uważam że mężczyzna ma być mężczyzną. Te zachowania to np. zdejmuje koszulkę od dołu, a nie z karku. Robi siku na siedząco, zdejmując przy tym majtki do połowy uda jak kobiety. Prawdziwy facet zdejmuje majtki do kostek. Jak widzi małe dziecko w wózku to się zatrzymuje, szczypie to dziecko w policzki, robi "ti ti gu gu", aż matka dzieka patrzy na niego z przerażeniem. Uwielbia filmy o miłości i zawsze na nich płacze. Znajomych w telefonie i gg ma zapisanych w ten sposób że kobiety normalnie, a facetów inaczej, np. Barbara, Aneta, Robcuś, Mareczek Naj. Jak pali papierosa to rękę trzyma wysoko, jak kobieta. Gdy niesie mi torebkę to przyciska ją do klatki piersiowej. Uwielbia chodzić ze mną na zakupy, szczególnie po buty. Goli bardzo dokładnie owłosienie łonowe oraz nogi. Zabija małe robaki typu biedronki, stonki, pajączki z niezwykłą, nienormalną pasją, a potem przechowuje je w szufladzie od biurka. Nosi slipy zamiast bokserek. Jak pije napój ze szklanki to odchyla mały palec. Itd itd itd...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ...tak...nie...
ja sama pracuje w wojsku prawie z samymi facetami, oni to dopiero sa zniewiesciali, leniwi i ogolnie do ... niewierze ze twoje wychowanie ma wplyw na to jak odbierasz meza, akurat jak sie wychowal wiedzialss przed slubem... ja czuje sie twardsza od meza w niektorych sprawach ,ale nie jest to powodem ,ze jesli on jest słabszy ze zaczynam go neinawidziec... ehh... albo przesadzasz albo neiwiem jak sie dobraliscie... wymysl wychowania jest gorszy niz ten podszyw o gownie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona Belinda
To chyba nie jest "wymysł wychowania". Mnie całe życie uczyli, że nie zajmować się pierdołami typu sukienieczki, szmineczki, błyskoteczki. Uczyli mnie również żeby nigdy nie okazywać słabości, a jak boli to zacisnąć zęby. Mój mąż jest natomiast jak otwarta księga, wszystko można wyczytać z jego przewrażliwionego spojrzenia. I o ile jego wrażliwość nie przeszkadza mi u nas w domu, to w momencie, kiedy wychodzimy do ludzi chciałabym mieć zwyczajnie prawdziwego, męskiego faceta przy boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ...
ehh... no to zle trafilas, widocznie to nie facet dla ciebie... znajdz takiego co cie bedzie lał, i bedzie twardy i zimny jak glaz... to ja proponuje rozwod....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mało której kobiecie
ze tez ludziom sie chce wymyslac takie brednie...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwatełe kafełe
przyznam że pojedynczy nawyk czy nawet mała część z tych wymienionych przez ciebie jest ok, choć gdy tak naraz wszystkie są skumulowane to przyznam szczerze - trochę mało męskie to jak dla mnie i trochę by mnie drażnił taki sposób bycia, ale zależy jeszcze jaki jest w życiu ale akurat ta wrażliwość to jak dla mnie plus - zawsze wolałam wrażliwych facetów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z moiim walczyłam zawsze
ale bez skutku: Jak idziemy to zamiast isc pol kroku za mna, to idzie poł przede mną Nie otwiera mi nigdy drzwiczek samochodu B czresto nie klaania sie znajomym paniom, w tym sa siadkom, twierdzi, ze ich nie poznaje, bo wciaz zmieniaja fryzury i ubrania ( W to wierze, ale móglby sie kłaniac nawet nie bedac pewny). Mnie to irytuje pewnie dlatego, ze mój sp Ojciec miał nienaganne maniery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinota
wrażliwy facet to plus, bo będzie rónież wrażliwy wobec ciebie... no ale jeżeli wolisz twardziela który będzie ci rozkazywał, wprowadzał wojskowy rygor w domu i bił jak będziesz się źle zachowywała, to najwyraźniej źle wybrałaś... ale z jakiegoś powodu zakochałaś sie właśnie w takim facecie a nie innym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwatełe kafełe
widzę że komentujacy idioci znają tylko tych skurwieli lejących żony i 'męskie pizdeczki' a nie znają nic pomiędzy, 'męskość' to nie lanie czy darcie mordy na kobietę, ale właśnie też opanowanie, siła psychiczna, to on powinien zachowywać tzw. 'zimną krem' w różnych sytuacjach, a nie się rozklejać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×