Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość boywithoutagirl

Mam wysokie wymagania? To znaczy, że będę sam?

Polecane posty

Gość boywithoutagirl

Nie szukam jakiejś modelki, chociaż preferują dziewczyny o dobrej sylwetce i te, które się podobają większości. Spotkałem kilka na swojej drodze, z którymi nawiązałem kontakt, ale okazało się, że to nie to. Obawiam się, że mogę nie znaleźć dziewczyny. Nie da się obniżyć wymagań, bo będzie to sprzeczne przeciwko samemu sobie. Czy ktoś, kto szuka tej jedynej dziewczyny do końca życia już, jest skazany na samotność? Mam 19 lat, właściwie można powiedzieć, że mam czas jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze, ze jestes bardzo wrazliwy. Zareczam Cie jednak, ze masz jeszcze mnostwo na to czasu-no i nie badz zbyt wybredny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boywithoutagirl
Zdarza się, że jakaś znajoma dziewczyna sama mnie podrywa. Ale że mało mam takich znajomych, to często też te, których nie znam się uśmiechają, patrzą zalotnie, itp. Myślę, że jestem choć trochę atrakcyjny, oczywiście dla niektórych dziewczyn. To się okaże, gdy spodoba mi się jakaś dziewczyna i zrobię pierwszy krok w celu poznania jej. Najgorsze, że nie mogę nigdzie takiej znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verbener
Często młodzi single powtarzają sobie: mam jeszcze czas - co jest niejako pustym i suchym, nieprawdziwym sformułowaniem, które ma na celu pocieszyć samego wymawiającego. Niestety jest nas coraz więcej, facetów, którzy mają jakieś swoje powiedzmy szczerze nie kosmiczne, lecz wysokie wymagania, a coraz trudniej znaleźć kogoś, kto potrafiłby im sprostać. Mówi się, że jak ktoś leci na wygląd to jest pusty... Zatem być może ja jestem pusty, być może Ty jesteś pusty? Ale o sobie wiem jedno - tak jak każdy mam jakieś wymagania, szukam szczęścia na swój sposób i jakoś nie będę narzekać, nawet jak zostanę sam do końca życia. Po prostu nie potrafiłbym budzić się przy kobiecie i mówić jej, że jest piękna, komplementować cały czas, jeżeli uważałbym inaczej... Nie potrafię kłamać i przez to jest moja największa wada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boywithoutagirl
Kici_kici, a jeszcze niedawno pisałaś trochę milsze wiadomości do mnie. :D Może problem się bierze stąd, że jestem nastawiony na znalezienie tej jednej dziewczyny na całe życie, a nie na przelotne znajomości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boywithoutagirl
verbener, ja sobie tak nie powtarzam, inaczej nie zakładałbym tematu. Co do reszty, to masz rację. Szczególnie nie rozumiem ludzi powtarzających: "Zmniejsz wymagania.".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie masz wysokich wymagań, tylko kobiety dostępne na rynku tak bardzo mało oferują." Następny kafeteryjny znawca kobiet :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verbener
Nie oszukujmy się, jeżeli podrywam dziewczynę i ona mi mówi wprost po jakimś czasie, że nie jestem w jej typie... to mam jej mówić: zmniejsz wymagania, jesteś pusta itd.? Nie... Każdy czegoś szuka, każdy ma jakieś wymagania. Nic w tym dziwnego nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boywithoutagirl
Też się z tym nie zgadzam. Sam nie wiem, może przeznaczenie jakieś jest, skoro pary tak przypadkowo czasami się dobierają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma przeznaczenia. Są tylko różne sytuacje i zbiegi okoliczności. Jesteś młody i wszystko jeszcze przed Tobą, na pewno znajdziesz wymarzoną kobietę. Tak lepiej ? ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boywithoutagirl
Nie. :) Nie jestem aż tak naiwny. Takie słowa już mnie nie pocieszają, jak temat mnie męczy już trochę. Jest ok, gdy nie mam czasu na myśleniu o tym. Gorzej jak przychodzą takie chwile rozterek i siedzę taki osowiały z tym. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale o czym Ty mówisz. Naprawdę na wszystko masz jeszcze czas. Spotkasz jeszcze wiele kobiet w swoim życiu zanim trafisz na tę jedyną. O ile nie jesteś wyznawcą teorii, że kobieta ma swój termin przydatności (jak niektórzy dziś tu pisali) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strzała Olo! podobnie jak Ty mam wymagania i nie mam zamiaru związać się z koitą, która mi się nie podoba, albo która nie umi gotować czy zajmować się domem. jedna jest rada -- szukaj a znajdziesz :) pozdro przystojny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boywithoutagirl
Nie no, jak to było szczere, to dzięki. :) monia44444, jaki jest sens zadawania tego pytania, skoro jak napiszę, że tak, to zaczniecie po mnie jeździć, że narcyz albo mi się wydaje albo nie wiadomo jak wysokie mniemanie o sobie mam? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boywithoutagirl
Jakoś "pomagać szczęściu" sobie będę, ale wiadomo, że z szukania na siłę nic nie ma. Powinienem poszerzać grono znajomych, chociaż nie jestem zbyt otwarty. Wolę mieć kilku przyjaciół, ale dobrych. To samo się tyczy dziewczyn, poznać raz jedną na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będziesz sam. Dobrze, że masz duże wymagania, szczególnie jeśli chodzi o te związane z charakterem i stylem bycia dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffghhh
"nawiązałem kontakt " - czyli jesteś marynarzem , który zobaczył kobietę na innym statku i za pomocą alfabetu morsa wysyłałeś jej sygnały świetlne. a może ona nie znała tego alfabetu albo może nie w tym języku , myślałeś , że to statek rosyjski a on był z wietnamu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boywithoutagirl
I wytłumacz mi teraz, że to wpadnięcie nie ma związku z przeznaczeniem. :) Czysty przypadek i to u większości ludzi? Może to naiwne podejście trochę, ale skoro znaczna część par się dobrze dobiera, to nie może być przypadek. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boywithoutagirl
ffghhh, jestem prawie marynarzem. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffghhh
a czy Ty jesteś atrakcyjny? dokładny sens tego pytania jest taki , żebyśmy zaczęli po tobie jeździć , że jesteś narcyzem ewentualnie , że masz o sobie nie wiadomo jakie mniemanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffghhh
prawie marynarzem ? może jesteś maryną ? to prawie marynarz brakuje tylko rzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że przypadek, ale widzę że interpretujesz to jako przeznaczenie. Przykład: miałam być w pracy ale zachorowałam i poszłam do lekarza, w poczekalni poznałam fajnego faceta. Gdybym nie zachorowała to bym go nie poznała. Dla mnie przypadek, dla Ciebie przeznaczenie. Kwestia interpretacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boywithoutagirl
No masz rację. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boywithoutagirl
ffghhh, albo marynarką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffghhh
dobra , idę na topik : jestem ładna ale pusta , nie wiem oczym gadać z ludźmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie sie wydaje że tutaj chodzi bardziej o Twoje nastawienie, niż o te całe wymagania. Bo widzisz, jak poznajesz kogos i nastawiasz się że to ma być ktos na całe zycie, to dalibóg rzeczywiście żadna nie będzie odpowiednia. To sie dopiero można spiąć, wyobrażam sobie. A jesli pomyślisz, fahna dziewczyna, może coś z tego będzie - o to zupełnie bajka. Decyzja o byciu ze soba na całe zycie może pojawic się później i wtedy już sam zobaczysz, ze wymgania mogą się nawet zmienić. Przeciez ktoś może schudnąc , zgrubnąć, zmienić pracę i nauczyć się języka. Naprawdę można się zminić i na lepsze i na gorsze. Dlatego troche wyluzuj. poznawaj dziewczyny i po prostu spróbuj z którąś być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×