Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klckowaaaaaaaaaaa

co was powstrzymuje przed samobójstwem ?

Polecane posty

Zawsze kiedy chcę żyć krzyczę gdy życie odchodzi ode mnie przywieram do niego mówię - życie nie odchodź jeszcze jego ciepła ręka w mojej ręce moje usta przy jego uchu szepczę życie - jak gdyby życie było kochankiem który chce odejść - wieszam mu się na szyi krzyczę umrę jeśli odejdziesz to pisze cale zycie podduszana Halina Poświatowska, zapytajcie jej czemu chciala zyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedy mialam 16 lat mialam kilka podejsc do samobojstwa, a potem zycie sie zmienilo tak bardzo-wiele razy plakalam, ze bylam sama i nieszczesliwa, teraz ciesze sie zyciem:) jest pieknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli brak urody, faceta i perspektyw to koniec świata tak ?? :o z perspekltywami to ty jestes sobie winna, mogłaś się spiąć od początku.. a facet się wkoncu znajdzie:/ kto powiedział że od razu znajdzie się milosc swego zycia i bedzie się szczesliwym do konca?? A uroda? Wyjdz na ulice zobacz że każdy ma coś w sobie mimo że nie ma stereotypowej "pięknej" urody. I to zadne powody do samobojstwa są :o Serio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyliłam życia28
Pytanie była jasne, więc trzymajmy się tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12:17 [zgłoś do usunięcia] czy to nie dziwne? jedni odbierają sobie życie a inni walcza o życie, np. chorzy na raka-oddali by wszystko żeby żyć. oto paradoks życia.... } Jaki tam paradoks? Chorzy cierpią przez chorobę, nie spotkały ich te inne rzeczy, które spotkały tych co myślą o samobójstwie, paradoks to zagadka, tutaj jej nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izia87
ja nie mam powodu aby się zabijać,bede miała dziecko mam narzeczonego.wiadome każdy przechodzi jakąs depresje ja tez miałam ale z kazdego problemu da sie wyjśc tylko tchurze sie zabijają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avalansz
blagam popelnijcie zbiorowe samobojstwo zaproscie jeszcze innych wypisujacych tutaj ,a narod bedzie wam wdzieczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie powstrzymuje miłość bliskich. Mój ojciec popełnił samobójstwo kiedy miałam 11 lat... całe życie nękają mnie myśli, że nie byłam wystarczającym powodem, by chcieć żyć dla mnie. Wiele razy myślałam o tym by skończyć ze sobą, bo życie nie było dla mnie łatwe, ale wiem, co to znaczy dla kogoś bliskiego. Nie chciałabym żeby ktoś cierpiał przez to, że jestem słaba. Moja mama, moja przyjaciółka, rodzeństwo, narzeczony... Choć czuje, że nie pasuje do tego świata, to walczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do samobójstwa popycha demon wmawiajac człowiekowi ze jest do niczego wystarczy prosty egzorcyzm i myśli o samobójstwie znikają bo demon ucieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×