żeby mnie lubił

Prosze o jakies pomysły, co zrobić żeby trochę "rozruszać" kolege z pracy> jest dla mnie miły, grzeczny ale chyba niesmiały. Macie jakies sposoby zeby zainteresowac sobą faceta? Nie chodzi mi o romans czy zeby z nim byc, tylko zeby sie bardziej zakolegować, jak sie zachowywac, co robic żeby " zadzialało"?

up

naturalnie się zachowywać :)

no zachowuję sie naturalnie ale przez to nic nie idzie do przodu, znowu jak będę nazbyt miła to będzie az mdło albo będzie wyglądało ze mu nadskakuję czy sie narzucam, chcialabym jakoś swoim zachowaniem skłonić go do inicjatywy Macie jakiś pomysł?

jakbyś była inteligentna to byś wiedziała

pytająca to dawaj skoro jestes inteligentniejsza ode mnie:-)

ma ktoś dla mnie jakies rady?

Kiszka. Trochę za późno się obudziłaś. Przedwczoraj walczył Adamek i gdybyś wpadła do niego (nie do Adamka oczywiście, tylko do tego kolegi) z kilkoma piwami obejrzeć walkę, to miałabyś spore szanse się lepiej zakolegować.

troche nie na miejscu byłoby sie wbić mu do domu , to jeszcze nie ten etap:-)

Czyli nie chcesz się zakolegwać, a intencje masz jednak "kudłate" :)

eeee to już lepiej wpaść do adamka z tymi paroma piwami:P

Oj Ike, jak Ty nic o życiu nie wiesz. Adamek się nie nadaje na kompana do piwa.

mówisz tak bo boisz się, że po paru obił by ci japkę:)

NIe ike, on Jarka woli.

chyba wali...:P

chce sie zakolegowac tylko nie tak bezposrednio, chodzi mi o jakies drobne gesty sposób zachowania , no właśnie , co jeszcze?

Jak nie bezpośrednio, to możesz zostać taką krypto koleżanką i podrzucać mu czekoladki do biurka. Ale na takim pośrednim, zawoalowanym kolegowaniu to się nie znam. Dziewczyny niech Ci pomagają. Ike, dziwne masz upodobania. Jak krew się nie poleje, to impreza widać nie udana.

krypto koleżanka- dobre, a co to znaczy?

a ja nie o taki waleniu pisałam:):P

a co to znaczy? Nie gadam z kimś, kogo nick powstał na skutek stochastycznego zlepku literek w wyniku pierdyknięcia łebkiem o klawiaturę.

a ja nie o taki waleniu pisałam fuj.

co fuj? nie wiesz o jakim a już fujasz!

nie wiesz o jakim a już fujasz! Bo składniki do tego walenia marne wybrałaś.

Nie gadam z kimś, kogo nick powstał na skutek stochastycznego zlepku literek w wyniku pierdyknięcia łebkiem o klawiaturę. dobra dobra. Twoja strata, po prostu chciałam sie dowidzieć co znaczy krypto koleżanka, a nie będę na ten cel myślała tydzień nad nickiem tak jak ty.

wiesz co! nie odpowiadam za twoje zboczone interpretacje!

wiesz co! nie odpowiadam za twoje zboczone interpretacje! Słucham?! A kto tutaj te wszystkie świństwa wypisuje?!

kto? bo na pewno nie ja!

kto? Ja nie, bo nie. Pomarańcza, nie, bo w tydzień nicka nie potrafi wykombinować. Autorka uciekła. Więc kto? No kto się pytam?

moderator?

phhh, jak tak, to sie nie będę do ciebie odzywała.