Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takaseno

piję wino i mam łzy w oczach...

Polecane posty

Gość takaseno
Mayor of London-> W pewnych sytuacjach pokora jest nie na miejscu, gdy Ty nie jesteś stroną winną. Jak widzę moją winę, przepraszam. Jednak gdy to on zawalił, on powinien przeprosić. Nie wyciągnę ręki na zgodę, bo on swoim zachowaniem sprawił,że jest mi przykro. Byłoby mi jeszcze bardziej, gdybym to ja za nim latała. Rozumiem Cię, że czasami trzeba schować dumę do kieszeni. Ale ja już byłam pokorna ostatnio, gdy bardzo mnie zawiódł, choć nie powinnam. Drugi raz tak nie zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja dokladnie mysle i myslalam tak samo jak Ty. Ale w tamtej chwili postanowilam, ze zrobie tak, jak mi podpowiadalo serce. Spojrz na Jezusa, swoimi czynami i zachowaniem pokazywal ludziom, ze mimo iz byl niewinny, to jednak potrafil schowac dume do kieszeni. No i ja w tamtym momencie tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaseno
Mayor of London-> Przemysle to, ale jednakze ja naprawde nie mam za co przepraszac. Ide to odespac. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obiektywnie rzecz biorąc to zdecydowanie masz rację i doskonale Cię rozumiem, bo mam to samo i też mi jest w takich sytuacjach przykro... z drugiej strony wiem jak facetom ciężko jest przepraszać :( ciężko to zmienić, ale się da - mój już przychodzi do mnie jak wie, że przeholował... ale zajęło mu to ponad 2 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co ,ja mialam troszke inna sytacje,ale podobna.kiedys jak wybralismy sie z moim do centrum,niedaleko od miejsca gdzie mieszkalismy,szlismy na piechote,to bylo lata i pech chcial ze on wlazl w rozgrzana gume do zucia,a ze mial dlugie spodnie to nie dosc ze przykleila sie do butow to jeszcze do nogawki u dolu spodni-nie macie nawet pojecia ile on sie na modlil ile sie wysluchalam,na wrzeszczal na mnie tylo z jednego powodu-ze nie mam przy sobie chusteczek higienicznych,zeby ratowac jego buciki i spodenki-zalosne.powiedzil ze co ze mnie za kobieta ,co chusteczek w torebce nie ma-nie mam bo zawsze sie obywam bez nich,nigdy mi nie sa potrzebne.a ten mi tu ,ze to moja wina.i wiesz co-on juz jest tylko moja przeszloscia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×