Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dania33

czy to już czas na poród?

Polecane posty

Gość Dania33

Witam, szukałam w miarę nowego wątku w tym temacie. Nie znalazłam, więc zakładam. Będzie dotyczył objawów TUŻ przed porodem. Opiszcie swoje dla innych ciekawskich :) Moje obecne samopoczucie Jestem w 40 tyg. ciąży. Termin mam na jutro. Od kilku dni mam pewne objawy: -rozwolnienie na przemian z zatwardzeniem (od tygodnia), -krwistą wydzielinę świadczącą o rozwieraniu się szyjki macicy (od trzech dni), -bóle krzyżowe kręgosłupa i miednicy szczególnie nocą (od tygodnia), -dziś jestem szczególnie rozdrażniona, -od wczoraj mam napady głodu, -od wczoraj na przemian leżę, bo nie mam siły się ruszyć a za chwilę mam ochotę sprzątać cały dom, -oczywiście skurcze, najpierw regularne co 7 minut, a po kilku regularnych zanikają na jakąś godzinę o potem znów się zaczyna, -ból podczas chodzenia, ucisk główki na odbyt i pęcherz i ciągłe wrażenie, że muszę do ubikacji, -lęk i obawa, -lekki, przemijający ból głowy, -córcia rusza się pomiędzy skurczami. Może ktoś miał podobne objawy i zechce napisać kiedy urodził? Zastanawiam się ile jeszcze może to potrwać u mnie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam termin
za 6 dni i: - od przedwczoraj puchne, nie chce zejść nawet po nocy - skurcze czuje cały czas ale mam je od dwóch tygodni więc nawet nie mierzę co ile są, bo nie bolą jakos szczególnie - od zeszłej niedzieli odchodzi mi czop - miednica i biodra dają nieźle popalić - czasami jak siadam na piłce (ćwiczę) to mam wrażenie, że czuję jak główka Małego uciska - a dzisiaj miałam zaskakująco dużo energii i umyłam wszystkie podłogi w mieszkaniu, co prawda spociłam się tak, że wylądowałam prosto pod prysznicem :o - no i w dole brzucha boli mnie tak "jak na okres" Więc dołączam się do pytania, bo już mam dość czekania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czytam i u mnie 2tyg do terminu, a żadnych z tych objawów nie mam :/ cholercia, a miałam nadzieję, że ruszy przed Świętami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rdftyuh
ja nie miałam ani czopa, ani skurczy, ani nic. Położyłam się spać w ostatnim dniu 37 tc i po godzinie zalałam całe łóżko wodami płodowymi. Jak szalona zaczęłam się pakować, potem pojechałam na porodówkę i za 3 godziny od odejścia wód mój skarbek był już na świecie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam termin
rdftyuh - a odejście wód Cię obudziło? Bo tak się cały czas zastanawiam czy jak mi odejdą (o ile tak to się zacznie) to czy się obudzę czy prześpię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rdftyuh
obudziło mnie bo to tak jakby ci ktoś wylał pod spód mnóstwo ciepłej wody :-) nie spodziewałam się o miałam termin prawie za 3 tygodnie jak przyjechałam na porodówkę gdzieś po pół godzinie to miałam rozwarcie na 6 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rdftyuh
acha a wcześniej brzuch mi nie opadł jak to się mówi, że przed porodem brzuch się obniża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ją mam termin na 28 ale na ostatniej wizycie dr powiedziała że jest już nisko więc pewnie urodze wcześniej, ale nie widzę żadnych objawów. Mam tylko spuchniete nogi i boję w pachwinach jąk leże. Wczoraj miałam 3 chyba skurcze ;) bo tak jąk na @ ale nie były bolesne mocno więc zasnelam:) więc nie wiem jąk to będzie chetnie dowiem się jąk to było u innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdroszcze wam, bo u mnie objawow 0..a dzis juz 5 dzien po terminie..nic., jedynie mega zatwardzenie, gdzie wczesniej znowu byla biegunka..a 0 apetytu, moglabym w ogole nie jesc tylko pic wode..i kiedy ja urodze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam termin
rdftyuh - to szybciutko Ci poszło :D Ehh, żeby i mi trafił się taki ekspresowy poród ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rdftyuh
wtedy nie wiedziałam że 3 godziny to szybko :-) na porodówce myślałam że to już koniec ze mną :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ją marzę o szybkim porodzie i bezbolesnym ;) ale tak się chyba nie da :) a brak apetytu to podobno jeden z objawów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam termin
laporushi27 - każda kobieta ma inne objawy więc poród może jest bliżej niż myślisz :D Mi to wszystko jest już obojętne :o Jak będzie bardzo bolało to cóź, nic nie zrobię, moge tylko przeczekać :o ..i pocieszać się, że to ból "w jakiejś sprawie" ;) Chociaż krótkim i bezbolesnym porodem bym nie pogardziła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie tak zaawansowana ciążą jest tak męcząca że człowiek sobie myśli, a niech boli byle będzie po wszystkim ;) podobno godzina zero wybija w najmniej oczekiwanym momencie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba każda oczekująca jest ciekawa :) ją chyba najbardziej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę sobie tak.....
Witajcie, Ja jestem mamą już od dawna (synka mam z grudnia 2007), ale zaciekawił mnie temat. Autorko, napisz proszę, jak często pojawiasz się na kontroli i czy robisz codzienne KTG? Twoje objawy są jak najbardziej na "już tuż tuż". U mnie było nieco inaczej. Bóle miednicy i kłopoty z chodzeniem (np spacery) dokuczały mi już pod koniec 8 miesiąca. Skracała mi się nieco szyjka i brałam fenoterol. Urodziłam w 39 tygodniu, ale szło szybko. Jak już pojawiła się wydzielina z zabarwieniem krwi (wieczorem), to następnego dnia po południu zaczęły się skurcze i synkek był na świecie jeszcze tego dnia wieczorem, czyli od czopu po około 24 godzinach. Pozdrawiam, trzymam kciuki i kontrolujcie jak najczęściej KTG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez ta coma rodzic
Ja jestem juz w 40tyg , skurczy jako takich nie mam tylko strasznie twardy brzuch! Czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dania33
Witam, nie odpisałam na pytanie bo w nocy dnia kiedy założyłam wątek to urodziłam :) Czyli te objawy które opisałam dla mnie oznaczały poród za kilka godzin. Poród był trudny, trwał 13 i pół godziny. Miałam cały czas bóle krzyżowe i nie miałam rozwarcia. Po 13 godzinach i przy rozwarciu 8 cm podano mi kroplówkę z oksytocyną i 30 min i moja córka była na świecie. Cudowna chwila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dania33
Na ktg chodziłam raz w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×