moj facet nie chce sexu od paru lat...juz mam dosyc

i juz nawet nie pamietam jak to jest jak facet do tego namawia bo u nas zawsze ale to zawsze ja musze cos zrobic i trafic w dzien bo zawsze tlumaczy ze nie ma ochoty.Jestesmy razem osiem lat,kochanki nie ma na 100procent bo pracuje w rodzinnej firmie i wiem o ktorej wychodzi.Co miesiac obiecuje ze sie poprawi,ze po prostu nie ma ochoty.Na poczatku wierzylam ale przylapalam go dwa razy jak robi to sam przed kompem i wczoraj znowu to samo ale nie wie ze ja wiem.Jestesmy oboje przed trzydziestka i ja mam ochote wielka chociaz raz w tyg to zrobic ale musi mi wystarczyc raz na miesiac.Probowalam go juz przeetrzymac ale konczylo sie tym ze nie bylo sexu przez trzy miesiace a on i tak nic.Nie mam juz sil,kocham go ale juz nie potrafie tak dalej zyc.Nie czuje sie wogole kobieta.Chcialabym chociaz raz zeby to facet zabiegal o zblizenie ze mna a nie na odwrot.Juz nawet czuje sie jak szmata jak go prosze a on mowi nie,zawsze placze w lazience i obiecuje sobie ze odejde a nie potrafie go zostawic bo za kazdym razem mnie zatrzymuje i mowi ze kocha.Normalnie wysiadam,znowu siedze i rycze i mysle o zostawieniu go:(

bo facet jest pedałem :)

To proste. najprawdopodobniej nie chce mu się już bo się sex już przejadł ,a napewno z Tobą .. Faceci czasem szybko się nudzą kobietą i za bardzo nic tu nie pomoże czli sexi bielizna itd.. ewenetualnie to co może pomóc to to ,żeby facet musiał Cie zawsze zdobywac żebyś go nie namawiała za bardzo na seks żebys byla niedostępna.. ale nie zawsze to pomaga.. czasem jak facet bezgranicznie kocha kobiete to ona mu się nie znudzi nigdy ,ale to rzadkość

zawsze można też spróbować środków na podniesienie libido ;)

A co z szczeroscia? Dlaczego mu nie powiesz, ze widzialas ze sie masturbowal?

wygladam tak jak wygladalam jak sie poznalismy,i zawsze jak chce to ubieram sobie fajna bielizne,ponczochy itp ale to juz trwa dwa lata i po prostu czuje sie okropnie z tym ze to ja zawsze musze o to zabiegac.On nigdy nie zacznie mnie calowac,piescic itp a ja chcialabym zeby ktos mnie pragna sam od siebie :( Gejem nie jest,nawet sie raz poklucilismy bo ja osobiscie nic do gejow nie mam a on jak zobaczy w tel to o malo z siebie nie wyjdzie tak ich nie trawi. Tak bardzo chcialabym umiec go zostawic,po prostu odejsc a przez to ze jestesmy tyle razem nie potrafie.Zastanawiam sie czy nie chodzi o to ze ja jestem jego pierwsza,on nigdy nie spal z inna,ja mam maly biust,co zawsze mu nie przeszkadzalo ale patrzylam jakie porno oglada to zawsze babki z cycami jak wiaddra i tak sie zastanawiam czy to ma sens dalej bo mam przeczucie ze kiedys wlasnie z taka mnie zdradzi.

No wiec jak? Mowilas mu ze go widzialas?

a ja bym z nim poogladala... zainicjowala sesje z filmikiem, zrobila bym mu takiego loda, zeby sie nie mogl zwlec z lozka...

oj rozmowy o tym byly nie raz,to ze sie masturbowal a ja widzialam tez wie.Tylko o wczoraj nie wie bo juz nie mam sily nawet mu tego mowic,bo to nic nie zmieni.Zawsze mi mowi ze mu sie podobam,ze mnie kocha i ze postara sie zmienic,jak juz spimy ze soba to jest super i po planuje ze jutro znowu bedzie tak fajnie a to jutro to jest za miesiac dwa jak ja sie np przebiore w cos.Bez tego jesli np usiade na nim i zaczne calowac on mowi zebym przestala bo nie ma ochoty bo go glowa boli i tak dalej. Kolezanki mi mowily ze ich faceci sa inni,ze sami nalegaja na sex a ja sie zastanawiam czy tacy wogole istnieja i jakos sobie nie wyobrazam.

to pewnie c**a a nie facet... http://chomikuj.pl/?page=296755 - miliony plików w jednym miejscu...codziennie 2 FILMY ZA DARMO !!! ewentualnie zapraszam tutaj: http://jakzarabiacnachomikujpl.blogspot.com/ - czyli jak na tym zarobić...

co do loda to juz probowalam ale powiedzial ze zachowuje sie jak dziecko i jak on mowi nie tzn nie i koniec a jak mi jest przykro albo sie wkurze to wmawia mi ze to ja robie problem a nie on.

no wiec zawczasu przygotuj sobie moja droga jakis niezly filmik, calkiem niezla bielizne... cos w tym guscie http://allegro.pl/bielizna-erotyczna-bodystocking-rajstopa-z-dziurka-i1348000825.html i cekaj na dogodna chwile. powiedz mu ze masz zamiar nieco zmienic wasze zabawy, b zykle ci sie przejadly i zobaczysz czy dziala :D

Mowie Ci znudził sie i tyle .. nic nie poradzisz raczej.. ale postaraj sie nie namawiac go do seksu to wtedy moze zapali mu sie lampka zdobywcy i zacznie Cie zaczepiac

mam cos podobnego i jak to ubiore to zawsze dziala ale nie o to mi chodzi tylko o to ze on bez tego mojego przebrania nie chce nic,nigdy.A poza tym gdzie w tym wszystkim jestem ja?to ja zawsze wszystko organizuje,to ja zabiegam a on nic,on moglby ze mna nie spac 3 miesiace gdybym nie zwracala na sex uwagi co juz zreszta przetestowalam.Skutek byl taki ze po tych trzech miesiacach byla taka awantura ze sie wyprowadzalam ale mnie zatrzymal.Prawda jest taka ze brak sexu powoduje agresje i ja juz po dwoch latach takiego olewania mam totalnie dosyc,nawet zaczelam myslec o innyc facetach,zeby sie z kolega z pracy umowic ktory ewidentnie na mnie leci ale nigdy nie zdradzilam i nie umiem.Tylko jestem na skraju wyczerpoania nerwowego,bo ile mozna zabiegac i wmawiac sobie ze sex to nie wszystko,ze on mnie kocha i jakos to bedzie.

no wiec zostaje seksuolog. i albo postawisz sprawe jasno, ze idziecie bo juz masz zalatwiona wizyte i nie ma wykretow, alebo sie wyprowadzasz, bo chcac nie chcac zaczynasz myslec o zdradzie a nie chcesz tego zrobic.

i wlasnie wyszlo co dla was najwazniejsze laski... :D ahaahahaaa... :)

wiem ze sie znudzil,bo kochanka w gre nie wchodzi i wiem ze chcialby jak to sie mowi sobie pomacac wieksze cyce ale niestety ja nie mam zamiaru sobie ich powiekszac bo facetowi sie takie podobaja.Ja moge sie fajnie ubrac ale nie bede robic czegos wbrew sobie dla drugiej osoby ktora w dodatku dla mnie takie czegos by nie zrobila bo nawet wysilic sie nie potrafi zeby mnie bzyknac raz na tydz,dwa.Tylko co ja mam teraz zrobic?starac sie juz nie chce bo to sie stalo ponizajace.Jedyne wyjscie to spakowac sie i wyprowadzic ale jak jak kocham tego debila i poza tym ze sexu nie chce jest nam ok,jest dla mnie dobry i czuly. Ja cie pierdyle ostatnio czytalam ksiazke o takich osobach jak ja,ktore wychowywaly sie bez ojcow ze wlasnie maja pozniej problemy w zwiazkach a na sile je trzymaja bo boja sie odrzucenia i straty bliskiej osoby.

zbersnik wez spadaj bo jakby sex byl dla mnie najwazniejszy to juz dawno bym go zdradzala a ja od dwoch lat kombinuje,placze i sie staram z marnym skutkiem.Poza tym juz tu nie raz widzialam takie tematy tylko pisane przez facetow wiec wez sie zastanow.Prawda jest taka czy chcesz czy nie,sex jest wazny w zwiazku i bez sexu zwiazku nie ma.A ja ma trzydzieche i juz nie mam sexu to co bedzie za piec dziesiec lat???????nawet nie chce myslec :(

o i zobacz jak trafilas... :) tak zawsze jest jak facetow wychowuja matki. potem stajemy sie ciotami... :) dlatego jak twoj maluch bedzie chcial motor czy isc na karate nie mow ze to niebezpieczne... :P

moj to chyba zeczywiscie ciota i byl wychowywany przez matke,bo ojciec za granica byl.Tylko tak sobie mysle czy sa inni faceci ktorzy nawet po paru latach maja ochote na sex ze swoja kobieta??????????czy kazdy sie nudzi????kol mi mowily ze ich faceci sa inni ale sama nie wiem czy w to wierzyc.

zberesnik... zadaj sobie tumanie pytanie. posiedz troche nad odpowiedzia i potem napisz jakie rezultaty!!! " czy po 3 miesiacach abstynencji, nie zaczne myslec ze cos jest miedzy nami nie tak?" ja nie wiem, chyba tylko ja mam faceta z wyobraznia, bo tutaj jak widze same ograniczone mlokosy!!

mysle ze cie nie oklamuja... :)

słuchaj, a może on ma problem z kheeem "panem naleśnikiem" i wstydzi się powiedzieć? No tak z boku patrząc, czy to normalne, żeby dwudziestoparoletni facet miał ochotę raz na miesiąc i to po nie wiem jakich negocjacjach? Trzepanie do kompa jest bezpieczniejsze, bo komp nie będzie rozżalony/nie będzie komentował w razie czego gdy mu nie stanie...

"a on jak zobaczy w tel to o malo z siebie nie wyjdzie tak ich nie trawi" typowe dla kryptogejów :D

czesc. u mnie to samo. i dokładnie ten sam staż związku. oboje mamy po 28 lat i ja mam wileki temperament a on prawie zaden. potraie go obudzic lizaniem po jajkach a on nic. ludzieeeeeeeeee. echhh. rozumiem Cię kobietko. nie wiem skąd kosmos ze to kobiety traca ochote. chyba dopiero mu sie chce jak widzi ze inni maja na mnie ochote. heheh. boje sie ze kiedys go zdradsze chociaz nie zdarzylo mi sie to nigdy przez te 8 lat. nawet pocalunek.nic finito. bylam nietykalna. tylko jego a le teraz brakuje nmi czulosci i seksu jak jasna cholera...sorki za balagan w wypowiedzi

straszna niedojda z tego facia po co ci być z takim wybrakowanym towarem?

MÓJ FACET TEŻ STRACIŁ OCHOTĘ NA SEX - WIESZ KIEDY? - ODKĄD MU W ROBOCIE ZAINSTALOWALI INTERNET . WCZEŚNIEJ BYŁ WYPOSZCZONY ŻE HEJ , ODKĄD MA NETA W ROBOCIE JEST TO SAMO CO U CIEBIE

do w sumie... o tym nie pomyslalam, bo nie ogarnia tego moj rozumek. na prawde mozna sie smiac z faceta, ze mu nie staje?

w dodotaku jest bardzo atrakcyjnym facetem, silnym i bardzo pociagajacym :) ehhhhhh. caly czas mam na niego ochote :P pozdrawiam.

podobna.......to mnie totalnie rozumiesz,ja nigdy nie pomyslalam o zdradzie,myslalam ze nasz zwiazek bedzie idealny na cale zycie i nie rozumialam po co kobiety zdradzaja albo na odwrot ale teraz po tym co przechodze widze po sobie ze myslenie mi sie odmienilo.Tylko ja wiem ze nie zdradze,znam siebie,ale juz nie dziwie sie kobeta ktore to robia,bo ja tu nie zdradzic kiedy w domu wlasny maz czy facet ma cie w czterech literach a pojawia sie ktos kto za toba by sie posikal.Ja nie chce miec podwojnego zycia,ukrywac i ukrywac kochanka.Po prostu po tylu probach ratowania wyprowadze sie i bede mogla sypiac z kim chce i juz.