moj facet nie chce sexu od paru lat...juz mam dosyc

a tak swoja droga jakos niedawno czytalem ze ludzie ktorzy regularnie sie kochaja maja weselsze zycie i objawia sie to tez sukcesami na innych polach (praca, szkola, itp...)... :)

Coralick, w mniemaniu faceta z problemami można. I tak dochodzi kolejny problem, tkwiący w jego głowie.. Jeśli facet utożsamia swoją męskość/sprawność/jestestwo ze sterczącym fiutem, to jest dość bolesnym ciosem w jego serce gdy fiut jest żałośnie klapnięty, nieprawdaż...? jeśli wtedy - jego zdaniem - nie nadaje się już do niczego prócz wyśmiania, to po prostu unika sytuacji, kiedy mogłoby to nastąpić tj. bzykania.

ehh ja to samo. tez nie chce miec podwojnego zycia i zycia w klamstwie. boje sie ze zrobie to zkumplem. jest moim najlepszym przyajcieklem niewidzialam sie z nim od pol roku, a zwsze chcial mnie miec :( i za 2 miesiace mam sie z nim spotkac bo wraca z delgacji z niemiec. to bedzie dla mnie proba

juz tyle sie staralam i kombionwalam ze chyba doszlismy pod sciane z naszym zwiazkiem,no bo ile mozna???????dawniej mi zalezalo zeby cos zmienic,zeby dac z siebie wszystko aby bylo inaczej ale teraz widze ze to bez sensu bo to nic nie daje.Moj znowu wczoraj sobie dobrze robil i w sumie juz nawet mi sie odechcialo czegokolwiek z nim,walczenia,przebierania sie itp.Po prostu mam dosyc,nie mam sily i juz mi sie nie chce.Wiem ze jedyne co mi pozostalo to odjescie ale jakos sie przed tym bronie.

a mowilas mu o swoich potrzebach?? co on na to?

Autorko, ja nie widzę innej opcji, weź małżona za łeb do seksuologa, w końcu jesteście dorośli, co nie? Na kafe rozwiązania swojego problemu nie znajdziesz, najwyżej co się pożalisz to twoje.

ja czasem wybucham jak juz mam dosc, robie sie agresywna a na glupie poglaskanie po glowie reaguje potem jak kotka bo tak mam kazdy zmysl wyteskniony za dotykiem :P

Albo namów go na dziecko :) najprościej je zrobić bzykając się ;) a w ciąży cycki ci urosną o dwa rozmiary najmarniej ;) no i jaka perwercha z bzykaniem ciężarnej :D Niemniej musisz się liczyć z tym, że w ciąży będziesz wiecznie nagrzana, a jak jemu się nie poprawi to klops totalny...

no prawda z tymi sukcesami bo jak u mnie sex byl ok to ja bylam calkowicie inna osoba,bylam wesola,chcialo mi sie zyc a teraz wiecznie mam stany depresyjne,chce mi sie plakac i chodze smutna albo wsciekla bo mam ogromna ochote i nie mam z kim sie bzykac,Zebym jeszcze wolna byla to moze kogos bym poznala a tak to co?jestem z facetem ktory mnie nie zaspokaja i wmawia mi ze to ja mam problem ze soba.Swoja droga jakis czas temu w to wierzylam,ze to ja za duzo chce,za duzo wymagam,ale na szczescie oprzytomnialam,bo ja chce tylko raz w tyg,albo na dwa ale bez proszenia tylko zeby bylo ale niestety nie da sie. Podobna przeczowam ze teraz w swoim koledze zosbaczysz kogos wiecej.Ja tez mam kolegow ktorzy za mna szaleli ale ich olewalam a teraz sobie mysle ze durna bylam,bo moze mialabym inaczej.Chcialam miec cudownego faceta to mam.

dobra ja uciekam bo obowiązki wzywają... trzymaj sie ... moze jeszcze tu zgladne dzisiaj :))

tak wiem jeszcze sexuolog pozostal ale watpie czy on chcialby pojsc i opowiadac przy mnie do obcej osoby o swoim penisie.Chyba bede musiala postawic sprawe jasno.Albo idziemy na wizyte albo to koniec.Boze i tyle lat zmarnowanych,wszyscy fajni faceci,normalni pozajmowani a teraz zostana mi tylko tacy po przejsciach,z dzieciakami.Nawet mi sie myslec nie chce Tak dziecko super pomysl haha,a za rok bede samotna matka.Nie podziekuje:)

w tym momencie az zacytuje moja kafeteryjna kolezanke: 'szybki sex, troche czulosci i do pracy...' haahaaahaa i to dobrze obrazuje dlaczego czesc ludzi chodzi po chodniku z usmiechem... :)

z tym dzieckiem to żart był, nie gniewaj się. Sama jestem w ciąży i chce mi się najlepiej ze trzy razy dziennie ;) A już bez wygłupów. Skoro kiedyś mieliście inaczej, to pomyśl, kiedy zaczął pojawiać się problem? A może on ma jakieś stresy, o których nie wiesz? A może gdzieś wyjechać, zmienić powietrze na dni kilka? Wyluzować się, podejść do spraw pościelowych z przymrużeniem oka... Hm?

ja osobiscie mysle ze sie znudzil mna.Wiem ze nigdy mi tego nie powie ale mysle ze zastanawia sie jakby bylo z kims innym w lozku np z dziewczynka w cyckami bo ja mam malutkie.Moze to dawniej nie byl problem ale po latach ze mna pewnie zeluje ze nawet okazji nie mial aby sobie takie dotknac.Mysle tak bo raz sie mnie spytal czy myslalam kiedys zeby sobie piersi powiekszyc a poza tym widze ze zwraca uwage u kobiet na cycki.Udaje ze nie patrze ale widze jak oglada sie za laskami z cycami na wierzchu.Ja sie ladnie ubieram ale moje cycki sie nie lacza i nie wystaja mi z dekoldu.Jednak ja lubie takie jak mam i nie zrobie sobie operacji dla jego uciechy.Milosc miloscia ale to juz przegiecie.Ja go kocham takim jakim jest i tego samego oczekuje.Chcialabym umiec odejsc ale nie wiem co mnie trzyma,chyba to pzrywiazanie do siebie bo zawsze jest obok,bo mam z kim pogadac i mam w kim oparcie.No ale nie mam sie z kim bzykac:(cos za cos.

jestem na momencik. z tymi cyckami to tyak nie jest. wierz mi . ja mam D i nie pomaga :P zrestzą przede mną próbował chyba różnych rozmiarów :P ok teraz juz ide na serio ale potem wpadne :)

Tak se myślę, ze to nie cycki są problemem. Jakby mu na tym jedynie zależało, a miałby normalne libido, to sory, ale bzykałby się z tobą i tak, wyobrażając sobie cycatą Helgę.

nie pisz mi takich durnot w stylu cos za cos bo zaczne ci pisac jak to jest kochac sie z kobieta przy cieplym kominku i odejdziesz od niego jeszcze przed obiadem... :)

Idźcie do seksuologa, to po pierwsze, a po drugie - czy on pali dużo papierosów?

Zbereźnik, weź no powiedz męskim głosem. Zakładając, że chce ci się bzykać, żona cię już nie kręci, a innej kandydatki nie ma, co robisz: a. nie bzykasz się z nią i zostajesz z pełnymi jajami b. bzykasz się z nią wyobrażając sobie w sekrecie, że to Salma Hayek/Jennifer Lopez/Joan Collins/cycata Jolka z pracy c. przechodzisz na ręczny

nie mam jeszcze zony ale i tak nie ma opcji zeby mnie nie krecila... :) z reszta co by nie mowic napewno nie dam jej spac... :D

ja bym postawila na jedna karte. skoro mnie kochasz, zalezy ci na mnie to i nie obojetne powinno byc tobie to, ze jestem nieszczesliwa. wiec jesli chcesz to ratowac tak samo mocno jak ja, to cos sie musi zmienic. dzis! a nie jutro czy za miesiac.

Mother- a jaki wpływ mogą mieć na to papierosy ?

nawet mi nie pisz o takim sexie przez pol nocy przed kominkiem bo sie poplacze.Moje marzenie,kochac sie z facetem i zapomniec o calym swiecie:(Wiem ze moze sie spelnic ale po wielu cierpieniach z powodu odejscia od osoby ktora byla najwazniejsza w moim zyciu.Na dzien dzisiejszy juz nie wiem czy jest bo jestesmy razem a ja sie czuje jakbym byla sama. Podobna zazroszcze czyczkow :) fajnie by bylo miec takie wlasne.No ale mam jakie mam,i nic nie poradze,nie moja wina.Najdziwniejsze jest to ze on mi nie daje odejsc bo juz nie raz bylam spakowana i chcialam go zostawic,plakalismy nie raz oboje bo ja mu tlumaczylam ze tak dalej nie potrafie zyc i ze mam juz dosyc a on ze mnie bardzo kocha i nie da mi odejsc.Wiec gdyby nic nie czol to chyba by sie cieszyl ze sama mu schodze z drogi,ze nie musi nic robic ale on zawsze mnie zatrzymywal.Na dzien dzisiejszy to sobie mysle ze powinnam znalezc mieszkanie i wyprowadzic sie jak on bedzie w pracy.Wiem ze dziecinne ale ja juz nie mam sily na przebaczanie i czekanie na cos co sie nigdy nie stanie.

o zapomnialam napisac ze moj nie pali i nie pije.On wypije jedno piwo raz na dwa tyg i od razu po nim zasypia. Zberesnik zostaniesz moim mezem?????????????????? ;)

Zbereźnik, tam było napisane ZAKŁADAJĄC, więc załóż i odpowiedz. A Coralick słusznie prawi z tym stawianiem na jedną kartę. Skoro jesteś na tyle zdesperowana żeby odejść, to powiedz mu, że albo seksuolog, albo zdejmujesz walizki z pawlacza i odchodzisz jeszcze dziś. Jeśli - jak piszesz - zależy mu, to sory, ale niech on się teraz nieco wysili, przełamując opory przed seksuologiem.

Miałam faceta, który palił paczkę dziennie, z czasem zaczęło być tak jak u Autorki - on zero ochoty, tylko czasem na ręcznym. Coraz szybciej kończył z komentarzem "za bardzo mnie podniecasz", więc podejrzewałam, że wstydzi się tego finiszu, ale do seksuologa nie chciał iść. Rozstaliśmy się, on tego samego dnia rzucił palenie, minął ro i teraz codziennie mnie błaga o seks. Jest zdesperowany. Nie mial żadnej dziewczyny po mnie. Dlatego myślę, że fajki mogą być przyczyną zaburzeń u facetów, a to z kolei przyczyną przerzucania się na porno. Inna sprawa, że może tak mu zależy, bo jego ego jest urażone z powodu tego, że nie mógł mnie zadowolić i teraz nie będzie czuł się pewnie z żadną kobietą, musi sobie coś udowodnić ze mną. Ale sobie nie udowodni.

palenie, paleniem... ale bez jaj... jak mu staje przed kompem a nie staje przed wlasna zona to obawiam sie ze fajki tu nie maja nic do rzaczy

Staje mu, ale kończy w minutę albo i szybciej. Przed żoną mu wstyd, a przed redtubem nie - proste.

motherinlove dlugo byloscie razem?

no nie wiem... troche to moim zdaniem przekombinowane