poklocilam sie ostro z chlopakiem bo nie chcial mnie zaspokoic

zdenerwowalam sie bo bierze a nie chce dac.bardziej mi sie podobaja pieszczoty lechtaczki niz zwykly stosunek plciowy.a on nie chce mnie tam dotykac bo jestem za mokra! kiedys raz to zrobil.wiec nie wiem czemu teraz nie chce.poza tym leniwy jest w lozku bo najlepiej jak ja jestem w pozycji na jezdzca bo on sie wtedy nie meczy.pierwszy raz sie spotykam z tym zeby facet nie chcial zaspokoic swojej kobiety.i pierwszy raz sie wkurwilam ze nie bylo mi do konca dobrze.

Frajer i tyle.

wcale się nie dziwię że masz nerwy ...w końcu sex powinien sprawiać obojgu zadowolenie a nie tylko jednej ze stron a Twój facet to jak widzę leniwiec pierwszej klasy pewnie najlepiej się rozwalić ...pozycja na jeźdźca i hrabia zadowolony bez odrobiny wysiłku ..

Gdzieś Ty go znalazła? Sprawdź czy, aby żyw jeszcze, a potem zadzwoń do zakładu komunalnego - niech go zabierają z powrotem.

napisalam mu w zlosciach ze nie zaplacil mi za uslugi :( zerwalismy.odpisal ze jestem psychotyczna.ale traktowal mnie jak przedmiot i myslal tylko o sobie.ale tesknie czasem:(

Przejdzie Ci szybko, jak znajdziesz jakiegoś żywego.

a ty co z tym zywym i niezywym??

Nieżywy się nie rusza. Żywy się rusza.

nie chce mnie tam dotykac bo jestem za mokra lubi jak jest sucho? może ma jakieś "doświadczenia"?

nie lubi dotykac mokrych cipek.ale wkladac lubi do mokrej.

dziwny jakiś, nie lubi się ruszać i boi się wilgoci, naprawdę powinnaś go zmienić na żywego a jak ten jest miły i czuły, czy ładnie paple, to zostaw go sobie na przyjaciela

nie wiem czy az taki mily i czuly ale ladnie paple

To się poważnie zastanów nad sensem kontynuacji. Jeżeli teraz mu "się nie chce" i się obraża, to nie liczyłbym, że w przyszłości będzie lepiej. Jego zachowanie świadczy o skoncentrowaniu na sobie - nadwrażliwość na krytykę i niedostrzeganie potrzeb drugiej strony. A przecież na początku związku zwykle ludzie "udają" kogoś innego - są bardziej wrażliwi i chcą się "podlizać". A on albo nie raczy dostrzec Twoich potrzeb (normalne u facetów), albo nie zależy mu na Twoim zadowoleniu (dziwne u faceta).

BTW, Ty też niezbyt ładnie po nim "pojechałaś"

up :( jestes tam akronim?

teraz jestem :p

Oczywiście jesteś kobietom i tony łez wylejesz na forum zanim zrozumiesz, że jesteś zwykłym "workiem". Bo przecież trudno o chłopaka, który by śniadania do łóżka przynosił. :O

on nie ma śniadania przynosić, on ma lizać

ja przynosze sniadanie i przy okazii przelece , 2 w jednym

nie przemęczaj się, przynieś śniadanie, a ja przelecę

Ta lizać :O chyba na chuj komu potrzebne znaczki pocztowe.

mój mi przynosi śniadania do łózka w niedziele, czyli wtedy jak razem dlugo spimy, jest dla mnie dobry itd, ale na tym jego dobroć się kończy, przyjemności seksualnej nie daje mi żadnej, nie zależy mu, zebym była zadowolona w ogole, seksu mu się nie chce. Twoj się chociaż obraził, że mu wygarnęłaś, a mój wszytko ma w dupie, dla niego seks moglby nie isteniec i nie rozumie o co mi chodzi, wg wszystko jest ok.

dziewczyny gdzie Wy sie rodzicie? na 50 moich znajomych facetow 40 twierdzi, ze ma za malo seksu, 9 mowi ze te 4x tydzien jest ok a tylko 1 mowi ze ma az nadto. Tu na kafe 80 % kobiet twierdzi, ze ma za malo seksu. To ja sie Was teraz pytam gdzie WY (te 80%) jestescie? Gdzie WY sie rodzicie, gdzie WAS mozna spotkac? Dla mnie kobieta ktora twierdzi, ze ma za malo seksu bo facetowi sie nie chce to jakas abstrakcja, fatamorgana, bajka z serii tysiaca i jednej nocy, legeda...

zasmucony człowiek - też tak myślalłam, że facet, który nie chce seksu to fantastyka jakaś, a tu masz mnie to spotkało. Mój facet woli sobie posłuchać listy przebojów w trójce, porobić statystyki muzyczne albo siedziec godzinami i bawić się satelitą. Ja już pogodziłam się z tym, że on nie ma potrzeb, ok, ale problem w tym, że on nie widzi moich, w ogóle się mna nie zajmuje, a jak już mnie popieści raz na miesiąc trochę to robi to tak od niechcenia i to tak ciapowato, że kurwa mi się też już odechciewa. jestem z podkarpacia

Górskie okolice, czyżby tam sami przemęczeni górnicy którzy po wyjściu z jednej dziury nie mają ochotę na inną? równie wilgotną i tajemniczą?

na Podkarpaciu to raczej górnicy nafty i gazu, a ci w dziurach nie siedzą, oni je robią

Akronim, masz pewnie i rację, ale robiąc jedne dziury do drugich już nie zaglądają. Ty z kolei jakiego województwa statystyki zmieniasz? bo jak czytam to również brak Ci bliskości faceta

egoista i tyle

mnie? ja nie chcę żadnego faceta, ROTFL

@ garniera86 też tak myślałem, zawsze tylko narzekania - boli ja głowa, ma głupie przesądy, ciągle zajmuje się dzieckiem... ale wygląda na to, że Ci co nie narzekają, to właśnie partnerzy forumowiczek :p