Szukam dojrzalego mezczyzny ok 40

Wszystko już rozumiem.

No nie wiem, bardzo słaby w wybaczaniu jestem. Chyba nie tylko ja, bo i Katarina wydaje się dość zajadała.

Mogę Cię przekupić jakoś. :)

jeszcze nic nie zajadala Cichobaby. Byc moze sprawiam takie wrazenie, ale to nie znaczy ze tak jest.

Katarina zdaje się być bardziej zainteresowana rozmową z mężczyzna niż z kobietą więc jej przekupić nie mam jak.

Nie wiedzialam Brum ze Ci na mnie zalezy...

No to teraz już wiesz.

Sora ze bylam tak antypatyczna.....

Oczywiście miało być zajadła. Brum, jak chcesz mnie przekupić - okien nie myjesz, pić nie pijesz, w karty nie grasz. Cóż że wyglądasz zachwycająco i pachniesz zniewalająco. Katarina - już się nie bocz, przecież to majaki były z tym lowieniem się.

cichy zapomniałeś o tych parapetach:P i o tym, do czego brum je wykorzystuje:P

Cichy - przecież ja piję, w oknach żaluzje można zaciągnąć albo i rolety. W ostateczności zasłony zaciągnąć. A w karty to przecież grać mnie możesz nauczyć. :) To jak będzie z tym wybaczaniem?

Ike, jakoś nikt mnie nie zapytał do czego ja ten parapet wykorzystuję. :D Katarina - powiedzmy, że internet nieco zniekształca intencje i dobre myśli.

brum ja nie pytam bo znając ciebie to wiadomo do czego :P

Ale byś się zdziwiła. :D

To jak będzie z tym wybaczaniem? Ike się będzie ze mnie śmiała, ale pewnie kiedyś Ci wybaczę. Nie dzisiaj, nie jutro, ale może kiedyś. I to bez łapownictwa, choć widzę, mógłbym wynegocjować fotkę.

cichy w tej akurat sprawie masz moje pełne poparcie i zrozumienie i spokojnie brum możesz wybaczyć absolutnie wszystko o ile obieca , że nie będzie więcej wklejać serduszek innym:P

Ike, nieładnie tak mnie podpuszczać.

ale ja bardzo serio piszę:P

Ike - ja chciałabym jednak wstawiać serduszka. :( Może ustalmy komu nie powinnam albo stanowczo nie mogę ich wstawiać :D a ja postaram się powstrzymywać się jak długo będę mogła. :D Cichy - dobrze. :) Zgadzam się. :)

to wstawiaj cichemu:P i ewentualnie mi możesz jakoś to zniosę

Tylko, żebym długo nie musiała czekać, bo uwiędnę z niecierpliwości. :)

Było, że bez fotki wybaczę przecież.

No wiem, że bez fotki przecież. Bo z fotką to mogłoby się bardzo przedłużyć. Chociaż w zasadzie to gotowa jestem na wszystko. :D

W sumie mógłby być taki rysunkowy autoportret, no i lody malinowe dla Katariny.

Cichy - jesteś normalnie krynicą mądrości. :) Twój pomysł jest rewelacyjny. I ostatnio właśnie odkryłam miejsce gdzie można zjeść bardzo smaczne lody jogurtowe z polewą z gorących malin. :) I bardzo chętnie zaproszę tam Katarinę. :) Cichy a może Ty (hmmm...) masz ochotę na loda?

powiedz, że masz powiedz, że masz

Ike - do Ciebie również kieruję pytanie o loda. :)

ja dziękuję sama postoję :P

Tylko nie i nie. :D Parapet - nie, lody - nie, love - nie.

widzisz brum bo my nie jesteśmy dla siebie stworzone:(