Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pytanie dO prawiczko

Prawiczki !! - jak wyglądała Wasza młodość, dzieciństwo ,czas szkoły?

Polecane posty

Gość dupa wołowa bez kosci
terapuuta powie mi :'' powtarzaj sobie ,ze jestes wartiosciowy , jestes przystojny , mow to do lustra '' zagadam do jakiejs i znow mnie oleje , i po huj mi taka terapia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogólnie to tobie powinno
zależeć na podniesieniu jakości życia a nie nam. Udany związek to naprawdę coś fajnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Darker, ale przyznaj się, że się za mną stęskniłeś, co?" Nie o Tobie myślałem. "ogólnie to tobie powinno zależeć na podniesieniu jakości życia a nie nam. Udany związek to naprawdę coś fajnego." A co ma jakość życia do tego? Nie mam jachtu ani Ferrari w garażu. Wielu innych tez nie ma ale się podobają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem do jakich wy szkół chodziliscie. U mnie nikt nie rozmawiał o związkach, kto z kim itd. Ludzie rozmawiali o lekcjach, o filmach w tv czy o sporcie. Nikt za nikim nie latał, na randki sie nie umawiał, a jeśli tak to nie mówił o tym w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczy prawiczek 28
"erapuuta powie mi :'' powtarzaj sobie ,ze jestes wartiosciowy , jestes przystojny , mow to do lustra ''" no i? Jako jedna z technik podnoszenia samooceny to nie jest złe. Wszelkiego rodzaju afirmacje. Ale to nie na tym polega. W takim wypadku to należało by podnieść trochę samoocenę, podyskutować aż zauważysz swoje problemy a potem robić "ćwiczenia" żeby zorientować się na własnej skórze, że to wcale nie jest takie straszne. Nawet głupi podręcznik podrywu, znaczy kurs, z netu mógłby pomóc. Choćby taki kurs jaki gdzieś widziałem. http://demonic-confidence.blogspot.com/search/label/Dzie%C5%84%2001 Jeżeli udało by się to zrobić to strach przed odzywaniem się do obcych kobiet powinien zniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haszszcze sraszcze
Wy nie mieliscie zle , mnie rozebrali na wfie ,dla zartow ,bylem kozłem ofiarnym , otworzyli drzwi od sali gimnastycznej , na korytarzu inne klasy a ja nagi :( najwieksze upokorzenie w moim zyciu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Udany związek to naprawdę coś fajnego." Jeśli się macie ku sobie. Jak jedna strona nie jest zainteresowana to chuj poradzisz. Możecie sobie polepszać życie aż zaczniecie zygać na dźwięk słowa - samorozwój. Nic wam to nie da. Chyba, że pannie zależy aby was z kasy wydymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczy prawiczek 28
Robisz jeden błąd darkerze. Jak macie sie mieć ku sobie jak ty w ogóle dziewczyn nie poznajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jako jedna z technik podnoszenia samooceny to nie jest złe." Afirmacje są strata czasu. Możesz sobie do znudzenia powtarzać, że jesteś zajebisty ale musisz w to wierzyć. Inaczej tylko się oszukujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achhhhhh
terapuuta powie mi :'' powtarzaj sobie ,ze jestes wartiosciowy , jestes przystojny , mow to do lustra '' zagadam do jakiejs i znow mnie oleje , i po ch*j mi taka terapia? Na terapię idźcie do jakiś podrywaczy z sukcesami i dużą praktyką. Psychologowie w większości to cioty albo takie same "cioty" które nie potrafią swoimi psychologicznymi chwytami poderwać nawet paszteta, a Was będą uczyć podrywać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darker ''Afirmacje są strata czasu. Możesz sobie do znudzenia powtarzać, że jesteś zaj**isty ale musisz w to wierzyć. Inaczej tylko się oszukujesz'' nawet jesli uwierze naprawde ,ze jestem zajebisty to co ? Gowno . Bede myslal ,ze jestem zajebisty a dla obych stane sie pajacem z przerosnietym ego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jak macie sie mieć ku sobie jak ty w ogóle dziewczyn nie poznajesz?" Poznawałem. A, że studia mi się trochę przeciągnęły to poznałem WIELE dziewczyn. Wynik wiadomy. Coś taki mało kumaty jesteś - jakoś większość ma randki przed 26 rokiem życia wiec czemu teraz ma nadejść akurat moja pora? I gdzie? W barach? Klubach? Dyskotekach? Imprezach wszelkiej maści? Ups, zapomniałem, ja nie znoszę tego typu rzeczy. A, że mieszkam jeszcze w małym mieście to już pozamiatane. Czekam na kolejną radę. Może usłyszę aby kręcić się pod jakąś szkołą niczym pedofil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na terapię idźcie do jakiś podrywaczy z sukcesami i dużą praktyką." Na taką "terapię" to mnie nie stać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczy prawiczek 28
Mam nadzieję, że te dziewczyny ze studiów to nie były koleżanki z roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczy prawiczek 28
korjonos nie masz co robić, masz ubezpiecznie w NFZcie to się zapisz. Co ci szkodzi? Rozerwiesz się i nic nie zapłacisz. Chyba, że najbliższy termin będzie na 13 marca 2016.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czemu by nie? Koleżanki z roku. Często z grupy (5 gości na 20 dziewczyn), znajome owych koleżanek, znajome z akademika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczy prawiczek 28
Bo jak pamiętam ze studenckich czasów to wewnątrz kierunkowych par było może z 5% w całości ludzi w związkach. Pewnie u ciebie było tak samo. Jakoś prawie wszyscy poza tobą kogoś poznali. Wyjątkowy nie jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wewnątrz kierunkowych par było może z 5%" Bogu dzięki, że nie małżeństw, chyba bym kompleksu jakiegoś dostał ROTFL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja studiowałem zaocznie. Wewnątrzkierunkowyvch par było 0%. Chyba, bo większosci ludzi nawet dobrze nie poznałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy kogoś miał. Chuj mnie obchodzi czy na tym samym kierunku czy na Mongolistyce Wielbłądziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bluzgaj. Nie ma co rozdrapywać pewnych spraw było minęło . Czasu nie cofniemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczy prawiczek 28
Współczujemy, że pomimo wspaniałych poznawanych koleżanek z akademika i tak byłeś gorszy od tatara z mongolistyki. To takie smutne. Pewnie można by o tym nakręcić hoolywódzką komedię o prawiczku na uczelni. No tak, takich jest pełno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczy prawiczek 28
Bo cie nie zależało. Na łeb, znaczy zaburzenie lękowe czy inne takie, można się tylko leczyć jak ci zależy. Co ci szkodzi? Gorzej nie będzie. Jakoś inni się zakochu­ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczy prawiczek 28
A to, że jest za późno to tylko usprawiedliwienie przed samym sobą żeby nic nie robić i dalej brać kąpiel raz na miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawiczy prawiczek 28.. dobrze piszesz masz racje trza walczyc o lepsze jutro Prawiczek bez wiary.. [czesc ]moze warto by powalczyc o siebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×