Powiedzcie mi proszę czy przy wzroście 165 cm 85 kg to juz nadwaga spora??????

Amicorum jestem p.opieprzony bo mam wymagania wobec dziewczyn? litości szukam wysportowanej, muskularnej, ultra zgrabnej i jędrnej sylwetki bo sam taki jestem i ciężko na to pracuje od lat wieprzom mówię NIE nie każda może mnie mieć ale ja też nie mogę mieć każdej zgodzę się że nawet gruba ś.winia nie zasługuje na takie obrażanie w realu ale jesteś ignorantem jak zaprzeczysz że taki topic na kafe to żenada, służy zbieraniu pocieszenia od innych grubych ś.wiń i nic więcej bo tutaj na pewno nie znajdzie pomocy osoba która chce schudnąć. end of story więc jeśli kafe służy do spontanicznej rozmowy bez barier bo jestem szczery w tym co mówię ot cała filozofia

O więc normalnie potrafisz rozmawiać? Nie nikt nie szuka współczucia. Tak nagrzeszyłyśmy. I do wyglądu super też nam daleko. I własnie w trójkę doszłyśmy do wniosku że czas sobie dać naprawić krzwydę którą sobie same zrobiłysmy, i lepiej naprawiąć wszystko w grupie niż samemu, I też to nie jest koncert życzeń,że ja jutro w magiczny sposób zamienie się w boginie 180 cm wys 90-60-90. Czeka nas 3 w cholere pracy ale chcemy. Więc jakim prawem nazywasz nas świniami to nie jeden z tych topików w których desperatki, mają pretensję do całego świata dlaczego faceci wolą atrakcyjne szczupłe kobiety a nie te desoeratki. Wiem że celulit jest paskudny. Nikt Ci sie facet na siłe do łóżka nie pakuje w ięc zacznij szanować ludzi.Nie można powiedzieć że takie kobiety Cis ie nie podobają trzeba pojechać wieprzkiem?

JA MAM 160 i waze 50 kilo to prawie niedowaga .

sory, ale jesteś pączkiem

Święta są, a Ty się kłócisz... Wesołych Świąt Odchudzaczki :)

A i czemu zakładasz że nie ma tu osób które będą chciały schudnąć? Mylisz się.

I sie będe cały rok kłócić kij z tym. Wesołych Świąt Słońce

ale z ciebie niedorajda Swoją drogą fajny cyrk złożony z niedorajd życiowych, desperatek i innych życiowych nieszczęść. Przygania graca gracy a oba jednacy

Wymyślił. Babska wersja Pudziana też nie jest szeksi.

Własnie o odchudzaniu a nie o nabijaniu masy mięśniowej, chce być zgrabna a nie kulturystką o rękach i nogach jak drągi.

Amicorum po 1 nie lubię się powtarzać ale jak trzeba... w temacie topicu jest pytanie to nie odpowiedziałem po 2 "Własnie o odchudzaniu a nie o nabijaniu masy mięśniowej, chce być zgrabna a nie kulturystką o rękach i nogach jak drągi." jestem pewien już 100% że jedną wielką kichę wiesz o zdobywaniu wymarzonej sylwetki porada na święta: PO PRIMO wymarz z pamięci adres kafesraka . pl secundo wiedza to podstawa, to co się dowiesz przez pierwszy rok to tylko wstęp i często bzdury rozsiewane przez osłów ale jest ciekawie, do dzieła

to może mądrala da nam kilka porad praktycznych?

jesli masz 85 kg to jestes grubym swiniakiem ..

spora nadwaga ma to do siebie, ze latwiej przechodzi w otylosc niz w wage w normie. musisz miec duzo cierpliwosci i wytwalosci, ale nie martw sie- po swietach duzo ludzi zacznie walke z kg

Dziewczyny damy sobie radę same. a jeśli chodzi o mnie to nie czepiałam się treści a formy.

"Słoneczko2010 to może mądrala da nam kilka porad praktycznych?' kilka porad? jaja sobie robisz. kulturystyka w definicji jako modelowanie/rzeźbienie ciała to temat rzeka i 10 tomowa książka 1000 stron każdy tom to za mało żeby się nawet rozgadać kilka porad to efekt rzędu 0,0001 kg na miesiąc żeby to działało to 6 razy w tygodniu siłownia (ale nie trening z gazety albo od "trenera" z wiejskiej siłowni) , dieta złożona z listy kilkudziesięciu produktów - nie ma czegoś na liście dozwolonych produktów - nie jesz koorva! (ale też nie z gazety) i tak dalej i typ podobne jak jesteś na to za słaba zawsze będziesz spaślakiem i tyle, nara

ja sobie w te święta pozwoliłam na dużo... boje się na wage wejść :O

serio? A z ciebie mydło zrobią.

skończysz jako karma dla kotów

Za bardzo sie rzucasz, luzu więcej radziłabym. To my mamy się spiąć, nasze zdrowie w końcu. Lepiej być pożywieniem dla zwierzaków niż życiową niedojdą offermo. Jest przynajmniej szansa że ktoś doceni nasz smak. Mam nadzieję że rozumiesz co miałam na myśli. Pozdrawiam

na byle ułoma i teraz się sposoby znajdą co innego mam na celu.

kupiłam: - jogurt naturalny - 1 litr soku warzywnego - sok świeży marchwiowy - kiwi, mandarynki i jabłka - otręby owsiane - płatki owsiane. Po lekkim śniadaniu i fasolowej na obiad, koło 15.00 zaserwuje sobie owoce, później sok warzywny a na kolacje koło 18.30 owsianke na mleku z otrębami :) I długi spacer po niej :)

Witaski dziewczynki:) Sorki że mnie nie było. Walczę z otyłością, ciągle walczę i nie przestaje:). Co najwazniejsze skutecznie spadłam 3 kg:):):). Jestem taka happy, może to mało, ale dałam sobie cel na POCZATEK 5 kg:), jeszcze 2 i będzie sukces, mały ale jednak:). Wiecie Dostałam pod choinkę karnet na siłownię:-D, rodzice mi pomagają, dodają mi siły do walki:). A ja na nich narzekałam:o... Właśnie wróciłam z siłowni, mój trener dał mi zestaw ćwiczeń i jestem zadowolona, choć zmęczona:). Teraz czuję że będzie dobrze, a jak tam u was kochane??? POZDROWKA:)

Myślę, że to zwykła prowokacja.. jestem tego samego wzrostu i przy takim wzroście chyba nikt by nie "przeoczył" takiej wagi i nie pytał czy nie jest przypadkiem za duża...

aaa wybacz, nie czytałam ostatnich postów :) Dobrze, że wzięłaś się za siebie. Na pewno będziesz się czuła o wiele lepiej sama ze sobą, zobaczysz! :)

ja mam 185 cm wzrostu, jestem facetem i jak mam 90kg, to mi się oponka robi...